70 bezdomnych głodnych kotów..Potrzebne wsparcie na STERYLKI

Cudak1 pisze:
Potrzeby są ogromne... Dziennie idzie ponad 3 kg suchej karmy + korpusy, puszki...

ok 20 kg ryby czeka na was w Szczecinie, zupełnie gratis już od tygodnia ponad
dajcie znać czy człowiek ma trzymać tą rybę - chyba tak wypada co?

Wysłałem Ci PM'a.

Ryby zostały już odebrane. Bardzo dziękujemy :1luvu:

Super, że rybka już jest na miejscu :ok:

Dawaliście już kotom?

Budki jeszcze czekają?

Cudak - Mam nadzieję, że budki jeszcze czekają. Jeśli się uda, sprowadzimy je w kolejnym rzucie. Anduk jest w kontakcie z agiis-s.

Ryb jeszcze nie dawaliśmy. Przywieźliśmy je po 16-tej. Koty nakarmione wcześniej czymś innym. Dodam, że rybki wyglądają bardzo ładnie, a ich zapach wzbudził entuzjazm u kotów domowych, gdy zapełnialiśmy zamrażarki u moich rodziców i u nas

Od jutra będziemy rozmrażać i dzielić między trzy stada

Pałaszują aż im się uszy trzęsą, wszystkie stadka :kotek:

No i dobrze

anduk pisze:Pałaszują aż im się uszy trzęsą, wszystkie stadka

Szkoda, że pogoda nie sprzyja zdjęciom, bo miło byłoby zobaczyć, jak jedzą

Co z budkami? Odebraliście już?

Jeszcze nie, bo nie wiem kiedy dokładnie będę w Szczecinie w tym tygodniu

Za zebrane na konto Fundacji Kocia Dolina pieniądze została zamówiona sucha karma Arion

aż 8 worków, czyli zapas na prawie 1,5 miesiąca :ok:

...tylko na koncie kotów znów zostanie 0 zł

Nadal prosimy o wsparcie i wpłaty na konto:

Fundacja Kocia Dolina
Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000
koniecznie z dopiskiem w tytule przelewu: "na koty z portu w Stepnicy" lub
"na koty ze Stepnicy"

cudak, super!

Najbardziej palące problemy to znalezienie DT małym oraz sterylizacja działkowych i osiedlowych... bo inaczej masakra będzie na wiosnę. Trzeba by je też odrobaczyć, obserwując przygody naszego małego przyjaciela w domu obawiam się, że może to też być problem.

Nie wiesz może czy wszystkie portowe są wysterylizowane? W ogóle może byś się zabrała kiedyś z nami na działkę, zobaczyłabyś kilkadziesiąt kilogramów kociego futra. Ostatnio koty przed zimą tak przybrały, że sąsiad stwierdził: paniee, one wszystkie w ciąży są, ja to wiem, ja się znam na kotach! :mrgreen:

anduk pisze:Najbardziej palące problemy to znalezienie DT małym oraz sterylizacja działkowych i osiedlowych... bo inaczej masakra będzie na wiosnę.

Sterylki to podstawa. Nie orientujecie się, ile może być kotek na działkach i na osiedlu?

Co do kociaków - jeśli w najbliższym czasie nie znajdzie się dla nich DT/DS, to chyba nie będzie już sensu szukać im domów.. Urodziły się i wychowały na wolności, nie są oswojone i mogłyby mieć problemy z przystosowaniem się do innego życia.

anduk pisze:Trzeba by je też odrobaczyć, obserwując przygody naszego małego przyjaciela w domu obawiam się, że może to też być problem.

Wątki o odrobaczaniu:
viewtopic.php?t=79550&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=
viewtopic.php?f=1&t=29017&hilit=fenbenat

Koty w porcie były odrobaczane w kwietniu Fenbenatem (za opakowanie płaciłam wtedy chyba 16 zł albo 16,50 zł). Koty nie wyczuwają go w jedzeniu

anduk pisze:Nie wiesz może czy wszystkie portowe są wysterylizowane? W ogóle może byś się zabrała kiedyś z nami na działkę, zobaczyłabyś kilkadziesiąt kilogramów kociego futra. Ostatnio koty przed zimą tak przybrały, że sąsiad stwierdził: paniee, one wszystkie w ciąży są, ja to wiem, ja się znam na kotach!

W porcie na pewno został jeden stary kocur niewykastrowany, którego kojarzyłam i jeden młody kot, którego płci nie znam, ale mam nadzieję, że to kocur

Jest też jakiś podrzucony kociak. Jeśli któreś z nich okaże się kotką (zacznie rosnąć jej brzuch...), to też trzeba będzie złapać i wysterylizować, a nie będzie to łatwe zadanie

Działkowe chciałabym zobaczyć, ale bardzo kiepsko u mnie teraz z czasem. Dni są krótkie, pogoda paskudna, jak mam z kim zostawić dziecko, to latam do koni.. Może na wiosnę się uda

Niedawno wróciliśmy zapakowani pod sam dach, chcieliśmy bardzo podziękować agiis-s i kociemu szczecinowi za budki i puszki, które od was dostaliśmy. Kociaki będą wniebowzięte! :1luvu:

(zzzz8iuy\ <- nasza mała (Kłopotka) też postanowiła zabrać stanowisko w tej sprawie, sądzę, że z racji tego, że też była niedawno działkowa :mrgreen:

)

Sterylki to podstawa. Nie orientujecie się, ile może być kotek na działkach i na osiedlu?

Na naszej działce są przynajmniej 4 dorosłe a z tegorocznych mogą być 2-3. Na ogródkach działkowych jest też drugie stadko przy bramie, gdzie minimum też 1-2 są. Na osiedlu trudno mi ocenić, trzeba by opiekuna zapytać. Choć mogę przypuszczać, że raczej na pewno więcej niż jedna

Zapisaliście się do Kasy Kastracyjnej? Ja wiem, że się czeka, ale zapisać się warto i tak...

70 bezdomnych głodnych kotów..Potrzebne wsparcie na STERYLKI

Kto przegląda forum