[WRO] Silver nie żyje :( Biegaj za TM :(

[Kruszyna]

"Jezu jak się cieszę z tych króciutkich wskrzeszeń..."

[krynia08]

No i mamy info o Grey

Czesc Ewa,
śpieszę donieść, że kicia żyje i ma się dobrze. Wczoraj nawet zdecydowała się skorzystać z kuwety, więc myślę że wszystko idzie dobrze. Dzisiaj zrobiła to znowu ze 2 razy, więc chyba trochę stresu ma
Dzisiaj kręci się głównie w przedpokoju, pewnie dlatego, że tam jest najciemniej, ale może też czeka na twój powrót.... W każdym razie powolutku się oswaja, dzisiaj nawet bawiła się jak mały kociak ze swoimi zabawkami. Niestety na legowisko albo do rękawa nie chce się skusić, ale moze za jakiś czas.
Dzięki serdeczne jeszcze raz za doprowadzenie kotki do tak dobrego stanu i przywiezienie jej wczoraj.
Miłego weekendu - pozdrawiam

Kasia

super

[krynia08]

silver na 1

[molly88]

Dokladnie Silver szuka domku!


Kolejne info o Grey:)
Koteczka czuje sie co raz pewniej. Wskakiwała na parapet oraz na brzeg wanny:) No i Panci troche spać nie dawała

[yosia]

fajnie, ze jej sie poszczescilo jeszcze tylko silver

[molly88]

Hop!

[yosia]

niestety na lapce silver wytarla sie siersc, widac juz troche skore w tym miejscu, ktorym opiera lapke o podloze. nie wiem czy to wina bezdywanowych podlog u nas czy co

[Gibutkowa]

niestety na lapce silver wytarla sie siersc, widac juz troche skore w tym miejscu, ktorym opiera lapke o podloze. nie wiem czy to wina bezdywanowych podlog u nas czy co

Może spróbuj obandażować

[yosia]

to koty wytrzymuja z bandazem na lapce? jakos mi sie wydaje, ze po minucie by bandazu nie bylo rany tam nie ma, tylko skorka. poza tym w bandazu na pewno trudniej by jej sie chodzilo, bo by sie jej ta lapka slizgala.

[Monisek]

Yosia, u mojej Toli najpierw wytarło się futerko, a potem robiła już sobie ranę.
Ja Toli owijam to plastrem, bandaż nie trzyma się, niestety, nawet taki weterynaryjny lepiący.
Tylko że Tola lata bez przerwy i żadne patenty oprócz plastra nie działają.

U mnie najlepiej sprawdza się plaster z Rossmanna - taki 6 cm szeroki, pocięty na 10 kawałków.
Zawijam w poprzek, tzn. klej jest na górze i na dole, a opatrunek po środku.
Żeby żwirek nie wchodził w plaster tam, gdzie jest opatrunek, przytrzymuję jeszcze plastrem ze szpulki.
Na łapce trzyma się 2-3 dni, mimo jej latającego trybu życia.
Nie chcę zmieniać częściej, żeby nie nie wyrywać za dużo futerka, a przy zmianie to przecinam.
To wytarte nawet już zaczęło zarastać futerkiem.

[molly88]

Jak byłą u mnei to miala lekkiego strupa. Zagoił sie łądnie itd. Że widać troszke zgrubiałą skórę. To było u mnie od samego początku, ja uważam że nie trzeba jej tego zaklejać dopóki nie bedzie sobie tego kaleczyc... Bo miała już plaster na łapce i to sie dobrze nie skończyło wściekała się i wyrywała go sobie...

[Monisek]

U Toli bez plastra się nie da, zaraz sobie wyciera łapkę do krwi.

[Kruszyna]

Jest jakieś zainteresowanie Silver? Ktoś o nią pyta?

[yosia]

Jak byłą u mnei to miala lekkiego strupa. Zagoił sie łądnie itd. Że widać troszke zgrubiałą skórę. To było u mnie od samego początku, ja uważam że nie trzeba jej tego zaklejać dopóki nie bedzie sobie tego kaleczyc... Bo miała już plaster na łapce i to sie dobrze nie skończyło wściekała się i wyrywała go sobie...

no wlasnie, a jak to jest, bo silver ma na lapce taki placek bez skory, srednicy ok 1 cm. mi to wyglada na blizne a nie na wytarcie. moze to od tego urazu, ktory uszkodzil tez nadgarstek?
poza tym jest jeszcze miejsce, ktorym sie opiera, bardziej na zgieciu nadgarstka, jak do mnie przyszla, to w tym miejscu bylo takie ugniecione i zlepione troszke futerko. teraz w tym miejsu pojawila sie juz skora. mowimy o tym samym molly?

dopoki nie zrobi sie tam jakies kuku to nic nie bede owijala.


zainteresowania silver chyba nie ma kilka osob dzwonilo do mruczenki, ale do mnie nikt juz nie oddzwonil a silver ma jeszcze ogloszenia?

[Kruszyna]

Tak, widziałam jej allegro