ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-help! -dt to życie - maluchy;Endo[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 01, 2010 17:29 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- rudy jednooczek -b.potrzebne dt

Fela i Traperka - cudne :1luvu:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 01, 2010 17:46 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- rudy jednooczek -b.potrzebne dt

cynamon i wanilia pisze:a kaska z mojego bazarku dotarła? :oops:



Dotarła :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw kwi 01, 2010 19:43 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- rudy jednooczek -b.potrzebne dt

Dzięki AgaPap :mrgreen:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pt kwi 02, 2010 6:23 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- rudy jednooczek -b.potrzebne dt

Podrzucę was koteczki :kotek:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt kwi 02, 2010 8:00 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- rudy jednooczek -b.potrzebne dt

kordonia pisze:Kolejne dwa ślepaczki w elbląskim schronisku:

Fela

kotka, mniej niż rok. Chore jedno oko (nie widzi) po przebytym kocim katarze, śliczna, miła, wesoła, lubi się bawić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Traperka
kotka, mniej niż rok. jedyna, która przeżyła z piątki rodzeństwa, po katarze kocim, jednego oka nie ma na drugie niedowidzi. Nie przeszkadza jej to w niczym. Miła i przytulaśna. Śliczna

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Powodzenia koteczki!!!

MagdaMagda

 
Posty: 296
Od: Wto wrz 30, 2008 20:37
Lokalizacja: Mielno

Post » Pt kwi 02, 2010 12:30 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- rudy jednooczek -b.potrzebne dt

Przepraszam ,że trochę zaśmiecam ale napiszę tutaj co ustalilam w sprawie moich cz-wskich ślepaczków trochę tego dużo :oops:Byłam wieczorem przed 20 i od razu trafiłam do tych Państwa byli w domu okazało się ,że prowadzą własną działalność a potem próbują coś sprzedać a jak to w dzisiejszych czasach kiepsko idzie....
Przyjęli mnie bardzo serdecznie spędziłam tam 2 godziny szczerze też powiedziałam co wiem od ludzi na temat kotków tej rodziny a następnie słuchałam uważnie i połączyłam ze swoimi obserwacjami pewne fakty zweryfikowałam na korzyść rozmówców niektóre się potwierdziły w poprzedniej wersji.
Szczegóły napiszę jutro przed południem bo zasypiam na siedząco
W każdym razie jest trochę lepiej niż myślałam ale cóż z tego jeżeli Bolka i Lolka (są bardzo do siebie przywiązane ale to bardzo bardzo) nie ma już półtora tygodnia :( Najpierw poszedł Boluś a potem Loluś nie mógł sobie znaleźć miejsca był bardzo smutny i poszedł też. Kocurki właśnie dojrzały zaczepiały wysterylizowane kotki. Najbardziej mi żal, że jesszcze 3 tygodnie temu nie ruszały się z osiedla co za cholerny pech.
Napiszę jutro bo już muszę iść spać przepraszam
To piszę dalej dzisiaj
No tak wygląda na to ,że kotki wchodziły do domu i są bardzo lubiane kotki wyglądały na bardzo zadomowione ( są wysterylizowane dzięki FFA CZ-WA) opieka weterynaryjna kiepska niestety kotki Bolek i Lolek były raz tylko u weta. Starsi Państwo może nie maja dużo ale córki na pewno maja pieniądze. Zresztą to tylko obecnie 4 kotki. Jedzenie mają sierść śliczna ale trzeba pamiętać ,że to P.Ula daje im frykasy. Dziewczynki mają świerzb od roku i nikt z tym nic nie robi. czarnej kotce wypadł wlaśnie strasznie bolący ząb okropnie zepsuty kieł kotka bardzo miauczała drugi pewnie też zepsuty ale nie słyszałam ,że pójdą do weta.(a była przy tym córka z wizytą). Dla szarusi już wcześniej kupiłam advocate wygląda na to,że tej czarnej też muszę nie liczę na zwrot pieniędzy nie zanosi się. więc muszę czekać bo narazie nie mam ani grosza. Co z ząbkami czarnej kotki nie wiem. :evil: ja nie dam rady finansowo dla swojej 19 nie mam.
Rezultat jest taki ,że Boluś nie ma jednego oczka (nie było wyczyszczone czy coś tam mówili ,że nie chcieli ale pewnie poszło o pieniądze choć jak mówię te kilka kotków rodzinę stać aby otoczyć idealną opieką, żebym ja miała takie możliwości, tam są ludzie na wysokich stanowiskach :evil: Wiem to od tych Państwa więc nie jest to żadna tajemnica.).Loluś prawdopodobnie coś widzi ale w końcu przyznali, że słabo.
Tak więc podsumowując te kotki co zastałam w domu są zadomowione tego nie dałby się zrobić na zawołanie dla mnie na pokaz. Ale tak Boluś i Loluś są dziećmi czarnej koteczki z zeszłego roku co by było gdyby kotki nie były wysterylizowane przez nas :x 8O . Kotki mają ładne futerka ale nie wyglądały by tak bez jedzenia P.Uli na 100% to dzięki niej. Nie mówię ,że by były głodne ale...
Kocurki masowo ginęły bo niewysterylizowane rywalizowały między sobą i innymi bezdomnymi kocurkami a w końcu odchodziły i ginęły najczęściej pod kołami samochodów lub jakiś czas gdzieś żyły jako bezdomne. :evil:
Poprosiłam o natychmiastowy kontakt gdyby chłopcy się pojawili obiecałam na wyrost :roll: ,że je wysterylizowali to mogli by je trzymać w domu bo między wierszami zrozumiałam,że kocurki jak zaczynały znaczyć to raczej już na pokoje niechętnie i tak się to kończyło-odejściem. W sprawie Edzia Państwo zapewniali, że Edzia nie sprzedali na rynek tylko zginął-czyli schemat ten sam do domu już nie bo znaczy kotek nie umiał wskakiwać na balkon prawie nie widział miał słabe łapki jak poszedł to zginął zapewne tragicznie. :( Sprawa mamy Franusia od P.Uli też wydaje mi się niejasna to była ich kotka i chyba dla niej brakło miejsca w domu :evil: ale zostawiam to kotka jak narazie ma się dobrze oczywiście wysterylizowana i bardzo dobrze wykarmiona przez P.Ulę jest na osiedlu.
Czyli gdyby kocurki się jednak znalazły to są natychmiast kastracja. Czy by oddali ten Pan mówił,że może do dobrego domu to było takie dwuznaczne z jednej strony kochają je nad życie w tym wszystkim było za dużo słów a za mało działań ,które wg nas niezbędne. Idealny domek to wspólny bo kotki się bardzo kochają ale też różnie może być nie wiadomo czy oba się znajdą. Kotki jednak był w domu więc domek bezpieczny może nawet wychodzący ale tylko na życzenie kota. One jednak chowały się w domu i choć są dzikuski do ludzi to z tą rodziną były oswojone. wykastrowane koniecznie to standard wiadomo i opieka weterynaryjna bo oczka były nie leczone i Lolka oczy są prawie nie widzące moim zdaniem bo prawie chodził na węch(Boże gdzie on jest :( ) a oczko Bolusia nie czyszczone. O odrob itp zapomniano zupełnie-pewnie też mają świerzb.
No tak czyli kotki nie miały źle a dobrze wcale jak to mówią. Na pewno lepiej niż słyszałam.
Będę szukać codziennie po trochu czy znajdę nie wiem nie ma ich już prawie dwa tygodnie akurat teraz nie mogę sobie darować.
Decyzje w sprawie oczekujących domków-może domki się wypowiedzą rozumiem ,że po świętach to proszę piszcie do mnie.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt kwi 02, 2010 13:18 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- Bolek i Lolek, Cz-wa :-(

nie wiem, co powiedziec , Iwonko, tak mi przykro ....
miejmy nadzieję,ze jakims cudem kotki wrócą, że uda im się, że znajdzie sie domek, który zechciałby taki wyjatkowy duet, oby tylko jeszcze żyły, znając mentalnośc większości częstochowskich ludzi :(


odnosnie przekazania funduszy dla marcowych beneficjentów: myśle,ze propozycja Bazyliszkowej jest dobra, proponuje pomiedzy 150 a 170 zł, czyli 160zł przelac na konto opiekunów beneficjentów marcowych,a reszte odłożyć do skarbonki.
Niestety, ze wzgledu chyba na czas przedświateczny, mało klubowiczów nas odwiedza, nie wiemy, czy zgadzacie sie z decyzjami naszymi, a dobrze byłoby pieniazki jak najszybciej przesłać na leczenie, zatem bardzo proszę o wypowiedzi dzis, abyśmy zamknęli juz marzec :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26882
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 02, 2010 13:44 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- Bolek i Lolek, Cz-wa :-(

Rzadko się odzywam, ale za to zawsze zgadzam się z Waszymi ustaleniami :D

Lutencja

 
Posty: 249
Od: Czw lut 26, 2009 8:47
Lokalizacja: podWrocław

Post » Pt kwi 02, 2010 14:26 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- Bolek i Lolek, Cz-wa :-(

Jestem za. Reszte zostawcie w rezerwie. Zaraz sie zacznie wysyp maluchów i jak znam zycie koci katar i inne paskudztwa :mrgreen: :evil:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pt kwi 02, 2010 15:15 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- Bolek i Lolek, Cz-wa :-(

za :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Pt kwi 02, 2010 15:24 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- Bolek i Lolek, Cz-wa :-(

alessandra pisze:nie wiem, co powiedziec , Iwonko, tak mi przykro ....
miejmy nadzieję,ze jakims cudem kotki wrócą, że uda im się, że znajdzie sie domek, który zechciałby taki wyjatkowy duet, oby tylko jeszcze żyły, znając mentalnośc większości częstochowskich ludzi :(


odnosnie przekazania funduszy dla marcowych beneficjentów: myśle,ze propozycja Bazyliszkowej jest dobra, proponuje pomiedzy 150 a 170 zł, czyli 160zł przelac na konto opiekunów beneficjentów marcowych,a reszte odłożyć do skarbonki.
Niestety, ze wzgledu chyba na czas przedświateczny, mało klubowiczów nas odwiedza, nie wiemy, czy zgadzacie sie z decyzjami naszymi, a dobrze byłoby pieniazki jak najszybciej przesłać na leczenie, zatem bardzo proszę o wypowiedzi dzis, abyśmy zamknęli juz marzec :wink:


Popieram.

MagdaMagda

 
Posty: 296
Od: Wto wrz 30, 2008 20:37
Lokalizacja: Mielno

Post » Pt kwi 02, 2010 19:25 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- Bolek i Lolek, Cz-wa :-(

To wysyłam po 160 złotych na futrzastego beneficjenta i podział środków marcowych uważam za zamknięty :piwa:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt kwi 02, 2010 19:37 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- Bolek i Lolek, Cz-wa :-(

Zatem Staropolskim - obyczajem, dużo szynki życze z jajem,
niech zające i barany pospełniają Wasze plany. Święta to jest czas
wyżerki, porzućcie wszystkie swe rozterki. Niech to będzie czas uroczy,
życzę wszystkim miłej Wielkanocy :)
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob kwi 03, 2010 10:19 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- Bolek i Lolek, Cz-wa :-(

Zdrowych , pogodnych Świąt Wielkanocnych
i wesołego śmingusa-dyngusa

życzą

Pamela, Ala, Milenka
Cesar, Czekoladowy Joe, Oskar

i ja kristinbb



Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob kwi 03, 2010 10:24 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- Bolek i Lolek, Cz-wa :-(

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 94 gości