iza71koty pisze:Do sterylizacji z tego terenu są tylko dwie kotki. Obydwie mają obecnie przy sobie po jednym kociaku. W tej chwili nie mozna ich odławiać bo teraz trwają tam prace porządkowe. Maluszki nie moga zostać bez matek.Matki jeszcze karmia.Mam bezposredni kontakt z Karmicielką i sama jestem tam codziennie, wiec wiem jak sprawa wygląda.Reszta kotek jest zrobiona.
Chciałabym się tylko upewnić.
Tam przy pierwszym wjeżdzie widziałam 3 koteczki i slyszałam o tej ze szklarni.
Czy dobrze pamietam?
*Kotka ze szklarni karmi jeszcze 1 maluszka i sa na wolności.
Po odłowieniu obojga czeka ją sterylka.
* Kotka mająca podrosnietych synków jest wg słow karmicielki wysterylizowana.
* Kotka u bezdomnych ma 4 maluszki i czeka ją sterylka.
* Obok niej kręciła się młodziutka koteczka, która też jest chyba do robótki.
Przy drugim wjeździe są jeszcze chyba kotki do zrobienia u tego krewkiego karmiciela oraz u byłego gospodarza terenu. Poza tym jest jedna karmiąca z jednym kociakiem.
A co z kotkami przy trzecim wjeździe najbliżej Dąbia? Czy przynajmniej tam jest już wszystko opanowane?