Agalenora pisze:Na razie nic nie udało się zrobić. Zasypała mnie robota, dziś nie dam rady nic zdziałać.
Z dobrych wieści (nie miałam czasu się pochwalić) - Zakibleusz wczoraj pojechał do domu. Dom przyjechał po Zakibleusza.... aż z ŁomżyZamieszka z koteczką w wieku 1,5 roku, która bardzo tęskniła za zwierzęcym przyjacielem po śmierci 16 letniego psiego towarzysza. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Domek zaprosiłam do wątku, może będą wieści z pierwszej ręki.
to się nazywa sila ogloszen!
