Moje koty i ja, Uszatek bardzo chory :-(((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 10, 2009 19:03

i jak tam Hariet po wizycie?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 11, 2009 6:09

Mała1 pisze:i jak tam Hariet po wizycie?

Krew pobrana, wyniki będą dzisiaj po 15,00
Zadzwonię z domu bo po pracy muszę zrobić kocie zakupy, futra kończą wyjadać mokre jedzonko, żwirek też by się zdało kupić.
Przy okazji chlebek dla Dużej i coś do chlebka.
Wet zrobił wymaz z ucha, to nie świerzb ale muszę jej zakrapiać 2xdziennie.
Dostałam takie cuś żółte w strzykawce i mam tym zakrapiać po czyszczeniu.
Antybiotyk skończony, Provera jeszcze nie.
Jeśli wyniki będą w miarę dobre to gdzieś za tydzień pomyślimy o ciachu.
Harriet dalej preferuje suche, kupię jakieś mięsko, może zechce...hrabinia jedna :wink:
Pozostałe kotuty ok.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 11, 2009 8:34

mar9 pisze:Obrazek


Jaka to przyjemnosc dla oka widziec ja taka odprezona :1luvu: Dziekuje, dziekuje bardzo w jej imieniu, jestes aniolem Mario :aniolek:
Obrazek

sandrek

 
Posty: 293
Od: Pon sty 19, 2009 15:26
Lokalizacja: Castrop-Rauxel/ Niemcy

Post » Wto sie 11, 2009 9:21

sandrek pisze:
mar9 pisze:Obrazek


Jaka to przyjemnosc dla oka widziec ja taka odprezona :1luvu: Dziekuje, dziekuje bardzo w jej imieniu, jestes aniolem Mario :aniolek:

aniołem :oops: :wink: oj ... spooooooroooooo mi do niego brakuje :lol:
ja po prostu kocham te futra, choć nieraz dają nieźle w kość ale czego się nie robi dla miłości :D
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 11, 2009 9:37

noo, cudnie ja widziec w łózeczku :D
czekam z niecierpliwoscia na wyniki badan, oby były oki :ok:
za sterylizacje kici oczywiscie zapłacimy, napisz mi na pw ile Cie kasują :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 11, 2009 13:22

Ślicznie w łóżeczku wygląda... :love:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 12, 2009 7:02

Wyniki badania krwi Harriet bedą dopiero dzisiaj (jakaś awaria w laboratorium).
Wczoraj koty miały zły dzień (i noc). Ciągle dochodziło do jakichś śródkocich awantur. Skutkiem tego biedna Happy ma znowu podrapany nosek i to dość mocno. Do dwóch dominantek Myszki i Brzózki dołączyła Franusia.
Pozostałe koty pewnie przeżywają niezły stres (przeze mnie) :cry: .
Będę musiała jednak ograniczyć ilość kocich tymczasów, dla dobra kotów oczywiście. Widocznie dopiero same koty musiały mi uzmysłowić, że na tak małej przestrzeni nie może być tyle zwierzaków.
Przykro mi, ale dopóki nie wydam choć jednego tymczasa do DS, to nie mogę a raczej nie powinnam brać do domu następnego futra. :oops: :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 12, 2009 8:28

Tak to czasem jest, zły dzień, gorsze humory i dochodzi do spięć. :?

Może jakiś sponsor feliwaya sprezentuje? 8)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 12, 2009 20:06

podniosę :ok:
kciuki za rozwiązanie spięć :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 12, 2009 20:11

Marysiu trzymam mocne kciuki za wyniki badań i za spokój Kociastych :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw sie 13, 2009 11:47

I?
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 13, 2009 16:14

Dzisiaj do weta zabrałam Stefanka, bo od kilku dni nie chce jeść, ciągle śpi i znowu jest ropa z noska.
U weta okazało się, że ma gorączkę, dostał zastrzyki a jak się nie polepszy to jutro następna wizyta i następne zastrzyki.
Jak będzie lepiej to jutro do weta zabieram Harriet na badania.
Dostałam też zastrzyki dla Happy na następne 4 dni (Tolfine i Synergal).
Narzekałam, że dużo kasy idzie na jedzenie to teraz mam za swoje bo doszły wydatki na weta (spore wydatki).:(
Całe szczęście, że są na forum dobre duszyczki, które nas wspierają
:1luvu:
Od wczoraj Franusia dostaje krople Bacha, zobaczymy, na razie nie widzę zmian.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 14, 2009 18:27

Na chwilę weszłam do netu, wpiszę wiadomości i spadam bo koty mnie potrzebują.
W telegraficznym skrócie:
1) Dzisiaj u weta był Stefanek. Dla odmiany dzisiaj miał za niską temperaturę.
Dostał antybiotyk i do domu na dwa dni, w poniedziałek do kontroli.
Wet wypożyczył mi termometr bo w sklepie nie było, w aptece też nie, mają mi zamówić w lecznicy, to odbiorę przy którejś wizycie.
Mam Stefkowi kontrolować temperaturę i dogrzewać.
Dalej jest apatyczny, mało je i ciągle śpi. Ropy z noska na razie nie ma.
Wczoraj zrobiłam mu inhalację, zakrapianie itd.
2) Happy znowu zaczęła posikiwać z krwią, więc wet zmienił jej antybiotyk, dzisiaj i na dwa kolejne dni. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej.
Z w/w przyczyn badanie usg i inne przewidziane dla Harriet przesuwa się w czasie, przepraszam, ale nie jestem w stanie wziąć równocześnie na wizytę dwóch kotów.
Harriet już bez problemu je, dalej woli suche ale i mokre jej czasem smakuje.
Myślę więc, że na ten moment nie ma dla niej zagrożenia więc i badanie może poczekać.
W tej chwili MUSZĘ się zająć Stefkiem i Happy.
Mój Michał też coś ostatnio dziwnie sika, mam nadzieję, że się nie pochoruje.
Ogólnie mówiąc znowu sytuacja trochę mnie przerosła, dlatego też nie mam czasu na pisanie w innych wątkach, przepraszam ale teraz moje koty są najważniejsze.


Dzisiaj dostałam Feliwaya od dobrej cioci Killatha :1luvu: , jeszcze raz bardzo dziękujemy, poza tym miło było Cię poznać na żywca :D


Dziękuję również Katowickim Niekochanym za wpłatę :1luvu:, bardzo się przyda.
Dzisiaj musiałam zrobić większe kocie zakupy: mokre, żwirek, no i codzienne wizyty u weta też kosztują, dobrze chociaż, że mam trochę rabatu w lecznicy.
Ostatnio edytowano Sob sie 15, 2009 11:55 przez mar9, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 14, 2009 18:52

:(
Marsyiu, strasznie mi przykro,ze masz pod górkę
:(

te wpłaty to nie od iwonyc,(bo ja osobiscie to mam dwa złote na koncie), tylko od niekochanych :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 14, 2009 19:13

trzymam kciuki za kociaki :ok: zdrowie najważniejsze

Mar9 również miło mi było Cię spotkać na żywo :)
i pomyśleć jaki świat jest mały :)
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 69 gości