Jeszcze i jeszcze[2]. ZAMYKAMY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 26, 2008 11:02

Dzień dobry jeszcze świątecznie ...
Posprzątane i najedzone???? :D


Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt gru 26, 2008 12:03

Kristin - posprzątane było... wczoraj. Dziś zaczynamy od nowa. :lol:
A najedzone - zawsze. Wszystkie. :lol:

Aga, z tym reagowaniem - to tylko do reagowania się ogranicza. :roll:
Dziś znowu jest kiepsko...
Zastanawiam się, czy to nie już...
Ona jest taka zmęczona...

Nie mogę wyłączać kompa, bo szuka ciepła na monitorze. Taka chudziutka jest, że nie trzyma temperatury samodzielnie. Pysio znowu utytłane w ropie.
Troszkę się rozgrzeje i ją umyję i podam leki.
Ciężko jest.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 26, 2008 12:05

zyczenia doszly :)

mocno trzymam nadal
i nie wiem, czemu ona dla mnie Mimw jest a nie Mim :roll: ale jakos tak samo sie zrobilo...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt gru 26, 2008 18:59

Aguś jestem z Wami sercem
Trzymam za Mim :ok:
Ściskam Was mocno

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt gru 26, 2008 21:50

Przez chwilę myślałam, że podjęłam decyzję. Że zadzwonię po fundacyjnego weta, żeby do nas podjechał. Dziś? Jutro?
Ale Mim chodzi. O własnych siłach chodzi do kuwety. Przenosi się z jednego monitora na drugi. Kiedy zobaczyłam ją na monitorze Alberta zapytałam, czy sama tam wlazła. Sama.
Boh, co się z nią dzieje? Co jeszcze mogę zrobić?
Wszystko po omacku, na ślepo.
Wygląda koszmarnie. Kiedy podsumuję wszystkie te objawy, jej wygląd to nie mam ani nadziei, ani sumienia by to ciągnąć. Ale wtedy ona podchodzi i sztura mnie głową i patrzy na mnie.
Jej prawie już nie ma, już prawie zniknęła. Ale życie w niej ciągle jest. Nawet nie tyle tli się, tylko po prostu jest.
To takie trudne...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 26, 2008 21:57

Jestem... :(
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt gru 26, 2008 22:37

Zrobiłam sobie świąteczny urlop od kompa, ale myślami jestem z Wami!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob gru 27, 2008 1:38

Aga, myślę o Was....


Co z malutką słychać...

Podejmiesz napewno dobrą decyzję, znasz ją najlepiej i wiesz Ty, co dla niej jest najlepsze...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 27, 2008 2:21

Agn, przed historią z Malwinką (żyje właściwie bez trzustki) może w duchu powiedziałabym, że czas ulżyć kotce. Ale po drodze zdarzyła się Malwinka. I teraz uważam, że dopóki kotka nie cierpi, czas nie nadszedł i cud może się zdarzyć.

Nie traktuj tego, co napisałam, jak kategoryczną opinię, albo - co gorsza - radę. W takich chwilach nie ma mądrych. Ja po prostu podzieliłam się tylko moim zwątpieniem. Bo kiedyś też nie wierzyłam, że Malwince się uda.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 27, 2008 10:59

Femka pisze: I teraz uważam, że dopóki kotka nie cierpi, czas nie nadszedł i cud może się zdarzyć.


Femko, cały problem polega na tym, że jakbyś mogła teraz zobaczyć Mim, nie uwierzyłabyś, że ona nie cierpi - to cień kota, kocie zombie. Stąd właśnie moje rozterki - racjonalnie rzecz biorąc, nie powinnam tego ciągnąć.
Przywołuję całe moje doświadczenie na pomoc i cały czas się szarpię.

A ona trwa. Uparcie. Niezależnie od moich rozterek. Snuje się po domu. Stara się pić, chodzi do kuwety. Żeby była jeszcze bardziej cierpliwa przy kroplówkach, moje rozterki byłyby nieco mniejsze.

Dobra, nie ma co dywagować - czas się podłączyć do kroplówki.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 27, 2008 11:27

Agn, mimo wszystko to jest tylko Twoja decyzja :( Chyba, że sama Mim zdecyduje. Nikt inny nie pomoże... To okrutne co piszę, wiem (przepraszam), ale przecież tak właśnie jest.

Ty musisz ocenić czy Mim cierpi, czy ją boli. Chyba to właśnie jest ostatecznym wyznacznikiem - ból w połączeniu z szansą na poprawę lub jej brakiem.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob gru 27, 2008 11:33

Wiem, Jano. I nie jest okrutne to, co piszesz. Za żadne skarby nie oddałabym tej odpowiedzialności komu innemu.

I pisząc to wszystko w tym wątku zostawiam tylko ślad swoich rozterek. Ale nie chcę się ich po prostu pozbyć. Chcę je mieć, bo to znaczy, że ciągle nie mam tupetu, by wyrokować o życiu, leczeniu i śmierci. Że ciągle nie wiem...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 27, 2008 16:20

This is the end
Beautiful friend
This is the end
My only friend, the end
Of our elaborate plans, the end
Of everything that stands, the end
No safety or surprise, the end
I`ll never look into your eyes...again

[`]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 27, 2008 16:23

[']
:cry:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob gru 27, 2008 16:45

...

(*)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 722 gości