(KRK) Czesio odszedł

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 04, 2008 19:52

Bungo, nie kombinuj plizz i jeszcze się nie denerwuj :!:

Czesiowi z pewnością opada adrenalina związana z tą nową sytuacją. Może musi odreagować? To chyba moment krytyczny - w sensie, że poczuł się bezpieczny i opadają emocje. Daj mu szansę, obserwuj, poczekaj do rana i się zobaczy. Wczoraj, jak pisałaś jadł, więc bez paniki.

Gdyby miał nadżerki w pysiu, to przecież wet by zauważył.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 04, 2008 19:54

Nadżerki to różnie, czasem mogą być dobrze widoczne na języku, na dziąsłach, a czasem głęboko u nasady języka.

Czesiek, jedz, chłopie, bo się Bungo nam na śmierć zamartwi!
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Czw wrz 04, 2008 19:57

Bungo chyba bardziej zestresowana niż Czesio...

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Czw wrz 04, 2008 20:03

pamir pisze:Bungo chyba bardziej zestresowana niż Czesio...


Czesio ma feliwaya....

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 04, 2008 20:04

pamir pisze:Bungo chyba bardziej zestresowana niż Czesio...



:twisted:


Bungo, a TY coś jesz?

i z kuwetką OK? ;)

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw wrz 04, 2008 20:06

sanna-ho pisze:
pamir pisze:Bungo chyba bardziej zestresowana niż Czesio...



:twisted:


Bungo, a TY coś jesz?

i z kuwetką OK? ;)


:ryk:

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Czw wrz 04, 2008 20:07

Bungo pisze:Czesio ma feliwaya....


To na co czekasz? Kładź się obok Cześka i wdychaj :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 04, 2008 20:18

Reakcja poschroniskowa :cry:

Kot ma wolę życia, trzyma się bo musi
trafia do domu i już nic nie musi, inni martwią się za niego
i dopada go wszystko, co do tej pory było ukryte :cry:


Bungo, czy jest możliwe, żeby wetka do ciebie do domu przyszła?
Daleko nie ma a Czesiowi oszczędziłoby to stresu.

Albo przynajmniej tak sie umowic, zebyście nie czekali?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Czw wrz 04, 2008 20:22

progect pisze:Reakcja poschroniskowa...
i dopada go wszystko, co do tej pory było ukryte


No już nie chciałam tego pisać, żeby nie denerwować Bungo, ale miejmy nadzieję, że zbyt dużo z niego nie wyjdzie
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 04, 2008 20:25

No chyba że do kuwetki :wink:

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Czw wrz 04, 2008 20:26

Cały czas podejrzewam reakcję poschronową. Podobny cyrk miałam z Luśką, która miała reakcję popodwórkową. Ale ona jest młoda i jakoś sobie poradziła.

I tej reakcji najbardziej się boję, bo wiem, co się może stać.

Na pewno jutro będę kontaktować się z wetką i jak trzeba, to pójdę z nim albo ubłagam o przyjście.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 04, 2008 20:30

Casica, też mam nadzieję, że dużo tego nie będzie i Czesio da sobie radę.

Śpi w kłębuszku, to dobry znak, cierpiące koty tak nie sypiają.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Czw wrz 04, 2008 20:36

Czesiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Basiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw wrz 04, 2008 20:37

Odmeldowuję się z netu.
Bungo, wygłaszcz ten rozkoszny kłębuszek (nawet pod łóżkiem) :wink:

Jeśli przelew, który zrobiłam dziś z samego rana do jutra nie dojdzie, to pójdę do banku z bronią w ręku :evil:

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Czw wrz 04, 2008 20:47

Bungo pisze:Tosza - Babunia piękna była :roll: :oops:

Czyzbys chciala powiedzec, ze Czesio nie jest piekny?
Ja mialam to samo skojarzenie co Tosza, ze Czesio jest podobny do Babuni. To juz dwa glos przeciw jednemu - znaczy jestes przeglosowana:))

Sprobuj mu dac zoltko, moze zechce. A jest bardzo pozywne.
JAkbys potrzebowala te enzymy to daj znac, zostaly nam.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo i 208 gości