
Czesiowi z pewnością opada adrenalina związana z tą nową sytuacją. Może musi odreagować? To chyba moment krytyczny - w sensie, że poczuł się bezpieczny i opadają emocje. Daj mu szansę, obserwuj, poczekaj do rana i się zobaczy. Wczoraj, jak pisałaś jadł, więc bez paniki.
Gdyby miał nadżerki w pysiu, to przecież wet by zauważył.