Bura... i inni - potrzebny DT dla trzech maluchów - Kraków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 10, 2007 19:19

Sylwka pisze:Bura taka piękna a ani jednego "Achhhhh" nie ma. Gdzie wy macie oczy? Jakby tak się jeszcze nie chowała przed aparatem to byście dopiero zobaczyli jaka z niej cudna mamuśka.


Ona mi przypomina taką Burą spod bloku mojej mamy - zdaje się to czyjś kot wychodzący, czyściutki, zdrowy i zadbany. No i daje się pogłaskać obcym:)

Pozdrawiam,

MartaG

 
Posty: 89
Od: Nie sie 19, 2007 23:22
Lokalizacja: Wadowice

Post » Czw paź 11, 2007 10:03

Wczoraj kupiłam towarzystwu cielęcinę (w ramach ujednolicenia rodzaju białka) i niestety nie chcą jeść. To było mięso drugiego gatunku ale wybrałam z tego fajnie mięsko. Wymieszałam też z sercami cielęcymi. Zenek pożarł bez zastanowienia (dałam bo nigdy nie jadł cięleciny wiec są małe szanse aby był na nią uczulony) - znaczy, że mięcho jest jadalne. Po kilku godzinach głodu Kaśka się lekko przekonała i wsunęła parę kawałków. Byłam nieugięta. Przez noc ktoś zjadł ale nie wszystko. Rano powtórka - nie chciały tknąć (mix drobiowy znikał od razu). Mają dodatkowo tylko chrupki, więc z głodu nie zginą ale przyznam, że mnie trafia. Nie stać mnie na marnowanie jedzenia i jak rano wyrzucam resztki z miski to się gotuję. Zaraz po szczepieniu zaczynam szukać im domów bo zwariuję. W tak małym pokoju trójka galopujących maluchów, jeden galopujący grubas i mamuśka to za dużo jak na moje nerwy. Są wszędzie. Wczoraj pierwsza doniczka wylądowała na ziemi. Zaraz potem kuweta z zasikanym żwirem wpadła do ich pudełka-legowiska, bo po zamiataniu nie odstawiłam jej na miejsce (położyłam właśnie na pudełku) a biedna Bura chciała sio. Przestaję myśleć jak muszę mieć oczy dookoła głowy.
Mam chyba też dobrą wiadomość. Łepetyna jakby lepiej. Wypłaszczają się te zmiany i wydaje mi się, że jest lepiej.
Bura wczoraj nawet wyluzowała na moich kolanach. Głaskałam ją uparcie. Ona wzięta na ręce sztywnieje ale nie walczy. Obawiam się że zachowuje się tak "luźno" tylko w stosunku do mnie. Trzeba czasu aby komuś zaufała ale to jak wygląda i jak się zachowuje daje sporo satysfakcji. Polecam - domku wychodzący weź ją !

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 11, 2007 14:11

Sylwka pisze:W tak małym pokoju trójka galopujących maluchów, jeden galopujący grubas i mamuśka to za dużo jak na moje nerwy. Są wszędzie. Wczoraj pierwsza doniczka wylądowała na ziemi. Zaraz potem kuweta z zasikanym żwirem wpadła do ich pudełka-legowiska, bo po zamiataniu nie odstawiłam jej na miejsce (położyłam właśnie na pudełku) a biedna Bura chciała sio. Przestaję myśleć jak muszę mieć oczy dookoła głowy.


Muszę Cię rozczarować, niestety:
na większej powierzchni jest znacznie, znacznie gorzej: kilkakrotnie wzrasta możliwość zrobienia szkody i co najmniej kilkunastokrotnie możliwość zrobienia sobie krzywdy (a w tym maluchy są bezkonkurencyjne). :twisted:
Wiem, co mówię, bo mamy przećwiczony garaż, łazienkę i całość domu (o ile po tym stadzie tymczasiąt w ogóle można to jeszcze nazwać "całością" :wink: ).
A grubas niech galopuje, może mu na zdrowie wyjdzie!
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt paź 12, 2007 12:26

Chciałbym przestać chorować... chciałbym urosnąć...
Duża mówiła, że w doniczce coś rośnie. To ja też spróbuję, co?

(Niuniek malutki i z problemami)

Obrazek


Rośnij, rośnij.. a jak już urośniesz, to cię nikt nie zechce. Bo powiedzą, że za duży jesteś, a oni to chcą małego kociaczka...
(Blenderek podrośnięty i z problemami)
Obrazek
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt paź 12, 2007 13:49

Ale Blender jest gruby 8O . Buzia okrągła, łapy grube, pućki pełne. Cudny ale trudno go poznać na tej fotce. Dawać tu zaraz więcej fotek. I jeszcze Chinki i więcej Niuńka.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 12, 2007 14:08

No bo Blenderek jest śliiiiczny... :D
I jak na kota z problemami jelitowymi, to on jest wyjątkowo grooby, puszysty i dorodny. Czego nie można powiedzieć o Nuncjuszu. :(
A teraz jeszcze Niuńka dopadł katar, biedaczek kicha, charczy, rzęzi i jest bardzo nieszczęśliwy. Ale się nie daje, gania za kotami, zaczepia, nawet jak go męczy gorączka. Dobrze, że teraz zaczął normalnie jeść i już nie traci wagi. Tylko się obawiam, że to może wrócić.
Niuniek mnie wzrusza - ma ten sam, rzadki odcień sierści co nasz Kiciaty ['] ... Mija rok od naszej przegranej walki o jego życie... Chciałabym, żeby Niuńkowi się udało i wyrósł na wielkiego Burego Kota.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt paź 12, 2007 14:23

To jeszcze Blenderek i dwie fotki Nuncjusza w przebłysku lepszego samopoczucia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt paź 12, 2007 14:37

Ratunku. Niech ktoś im zabierze Blendera, bo zrobią z niego to co ja z Zenkiem i ta suszarka tego nie wytrzyma :wink: .

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 12, 2007 14:52

No przecież prosiłam o Super Specjalistyczną Karmę dla Bardzo Młodych Przyszłych Kastratów z Nietolerancją Pokarmową i Przedwczesną Tendencją do Tycia
:roll:
Obrazek

Wujek Blender fajny jest...
Obrazek

Obrazek

Zwróćcie uwagę na oczy Blendera w porównaniu z Niuńkiem.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt paź 12, 2007 15:02

Kichający Nuncjusz:

Obrazek

...a nogi suszarki już od dłuższego czasu przystawione są ciężkim pudłem, żeby się nie przewróciła. :roll:
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt paź 12, 2007 15:34

Biedny Niuniek - taki slodziak z niego i caly czas sie go jakies problemy trzymaja.
A Blender 8O TO TEN SAM BLEDNDER??? 8O
Pieekny jest :love:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 12, 2007 16:25

Tak, Kasiu, to ten sam chuderlawy wypłoszek Blender, z cieniutkim odparzonym ogonkiem i łapkami. Bardzo się stara, żeby nikt go już tak nie nazywał. Pakuje się z ryjkiem w każdą napotkaną miskę, kocią i ludzką. :D

A Nuncjusz właśnie siedzi mi na kolanach i tak straszliwie rzęzi przez zatkany nosek, że aż sama zaczynam mieć nerwicowe reakcje i problemy z oddychaniem. :(
Przed chwilą wykichał ogromnego krwawego gluta i jest troszkę lepiej.
Ale zatkany nosek nie przeszkadza mu mruczeć jak traktor i gadać do tej strasznej, złej Dużej, która go kłuje, przemywa te gluty, podstawia pod nosek jakąś parującą miskę, do której nawet nie wolno wsadzić pyszczka... (inhalacje z rozpuszczonej soli morskiej, takie kuchennej - może to mu złagodzi te problemy z oddychaniem).
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Nie paź 14, 2007 23:38

8O Rany ależ ten Blender wyrósł....
Smutne że trudno mu będzie znaleźć odpowiedni dom, to fantastyczny kot. Gdyby nie Blender w życiu bym się nie zdecydowała na Burasięta.
I proszę nie wieszaj więcej zdjęć, bo się zakochałam w Niuńku...


Pozdrawiam,

MartaG

 
Posty: 89
Od: Nie sie 19, 2007 23:22
Lokalizacja: Wadowice

Post » Pon paź 15, 2007 7:24

Jak można było przewidzieć dzieciaki wycięły numer. U weta okazało się, że chłopcy mają lekko czerwone gardła, lekko powiększone węzły chłonne i Iśkowi coś tam słychać delikatnie w środku. Kaśka z dziurawą łepetyną też się nie zakwalifikowała. To niemal na 100% alergia ale po smarowaniu lorindenem już prawie się zgoiło. Bura okazała się być zdrowa, więc chociaż ona została zaszczepiona quadricatem ze wścieklizną. Była bardzo wystraszona i podczas badania leżała skulona na spodzie od transportera. Te małe gnojki wcale się nie przejęły i jeszcze dobrały się do mleczarni. Skutek był taki, że kica podczas szczepienia nawet nie drgnęła. Mamy się za tydzień pojawić na szczepienie. Oby małym przeszło. Dodam tylko, że absolutnie nie widać aby im cokolwiek dolegało. Przestaję panować nad towarzystwem. Przez to Zenek już kilka razy podkradł im jedzenie i ma "piękną" wydrapaną dziurę na szyi. Nie mam już pomysłu jak mu pomóc. Muszę wyadoptować rodzinkę i może wtedy uda mi się to opanować. Cielęciny nie chcą jeść i musiałam im mieszać z odrobinką KK albo intestinala (to co miałam w domu). Wtedy wchodzi do brzuszków bez problemów ale co to wówczas za dieta eliminacyjna.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 15, 2007 12:04

Zaspany Blenderek.

Obrazek

...i dziewczynka Chinka

Obrazek

... która oddaje się dziewczyńskim przyjemnościom.

Obrazek

Obrazek

Gdyby przypadkiem ktoś (np. moderator) miał wątpliwości: wszystkie cztery zdjęcia razem wzięte mają mniej KB, niż jeden taki mrugający obrazeczek, jakie ostatnio stały się modne na forum.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 1278 gości