Kraków 10.1.07 g.17 zaginela czarna kotka SMOCZEK 4 lata

[adhezja]

Ja i moja menażeria cały czas trzymamy kciuki wszystkimi szesnastoma kończynami! :) Trzymaj się ciepło, życzę Ci przypływu nowych sił!

Agnieszka

[Monisek]

Zosiu, wstawiam zdjęcie kicka smokowatego:

Prawda, że podobny?

Nieustające

[Dorota]

Czwartek.

:ok:
:ok:

[mahob]

Dziś trochę słońca z rana wyszło - wiosna sie do Ciebie Zo uśmiecha Do nas wszystkich zresztą.

[Malgorzata]

Zofio, widzialas ogloszenie nr 7966 w "adopcjach"?

[edda]

[Zowisia]

Witam,
wszystkim bardzo dziekuje :))

odpowiem pozniej - na razie nic nie widze (przy badaniu okulistka zakroplila mi oczy znienacka ...)

Adopcje 7966 widzialam, dzieki - oczywiscie to nie Smoczek ...

serdecznosci, do wkrotce
zo

[Dorota]

Co Ci okulistka zrobila?

[Zowisia]

Witam, to ta dluzsza odpowiedz:

wlasnie ogladam audycje o zwierzakach,
nie bylo o Smoczku .... wlasnie sie konczy, i juz chyba nie bedzie.
:((( :((( :( Nie bylo. Moze dlatego, ze nie zdazylam zrobic wplaty ??
inna rzecz, ze nie bardzo mialam z czego.

do okulisty poszlam (oczywiscie komercyjnie) bo juz bardzo zle
widze, a to nie pomaga w wypatrywaniu kotow. Pracuje tez z duzym
trudem. Wiec po wielu miesiacach takiego mordowania sie, uznalam ze
musze zmienic szkla w okularach. Normalne badanie, i bec nagle mi do oka jakies krople ! (wiedzialam jakie, z atropina .. do badania dna oka).
Rozszerzaja zrenice maksymalnie, czyli oczy staja sie potwornie wrazliwe na swiatlo, i prawie nic sie nie widzi. Plus ogolne oglupienie i sennosc.
A nie zapytala mnie, czy bede pracowac czy co, a taki efekt trwa 2 godziny. W sumie nie protestowalam, bo to dno oka tez dla mnie wazne.
No ale wylaczylo mnie to az do wieczora z jakiejkolwiek dzialalnosci.

Mialam dzis jeden telefon w sprawie kota wedrujacego w okolicy zero
+ - tej samej, co z wczorajszego telefonu, ale oczywiscie - mimo ze kot
pojawia sie tam od tygodni - pan nie wie jak kot wyglada. Ech. Z oporami, ale podal mi numer posesji, no i bede znow wedrowac. Na szczescie pogoda ma sie poprawic, oby na dluzej.

Wczoraj wracajac spotkalam w autobusie Pania z Dzialek (karmicielka,
ponad 80 lat, laska itp) - porozmawialysmy, ona tez juz przekonuje
mnie, ze mam dac spokoj. :( Ze ktos ma kotke, ale nie chce jej oddac.
Dobry z niej czlowiek, ale na razie nie chce sie z nia zgadzac.
Miedzy innymi dlatego moja wyprawa trwala wczoraj tak dlugo, ale
nie zaluje, bo podtrzymany kontakt moze kiedys zaowocowac czyms
dobrym. Ona duzo przebywa w tamtym rejonie i patrzy, ogloszenie
w Metro tez widziala i bardzo chwalila. :))

Dzis poza tym jednym telefonem cisza. W weekend aukcje kotow
oczywiscie w dwoch przeciwnych koncach miasta; i w niedziele dzien
otwarty w schronisku, ale nie bede miala sily tam jechac. Moze uda
mi sie pojechac obejrzec te aukcje, choc jedna.

dziekuje za trzymanie, przyda sie, bo znow sie zapadam
zo

[Zowisia]

Zosiu, w Pierwszym Dniu Wiosny wielkie kciuki :ok:
Smoczek pewnie siedzi gdzieś w zacisznym miejscu i czeka na pierwsze ciepłe promyki.
Taki smokopodobny kicek jest w schronisku na Śląsku. Chyba mu tylko nosia białego brakuje. 8O zrobiłam, wieczorem wstawię zdjęcie :)

Dzieki Monisku, odpowiadam z opoznieniem, bo mi sie napietrzyly rozne
sprawy :)
dzieki za trzymanie, o Smoczku tez mysle, ze siedzi gdzies, bo tak
wszyscy wiedzacy twierdza. Ale nie wiem, czy zapomina nas juz ...

Kicek slaski troche podobny ... ale chyba starszy i bardzo facetowaty
ma ryjek :) Smoczek jednakowoz miala bardzo odmienny wyraz mordki i lagodniejsze rysy.
Dziekuje, ze zrobilas i zamiescilas fotke :)

Serdecznie pozdrawiam, i dziekuje, ulotki wg Twojego projektu
rozlepiam teraz na ulicach; zrywaja, dranie, nie wiem co im tak zalezy ??ale i tak jak gdzies ide to przylepiam, co prawda juz bez koszulek wiec deszcz i snieg pewnie je zniszczy. Ale nie ma koszulek w takim rozmiarze.
W rejonie zero ogloszenia te kolorowe jeszcze wisza, na szczescie, choc
niektore zerwane.

zo

[Zowisia]

Ja i moja menażeria cały czas trzymamy kciuki wszystkimi szesnastoma kończynami! :) Trzymaj się ciepło, życzę Ci przypływu nowych sił! Agnieszka

Agnieszko, bardzo dziekuje ..
:))

jeszcze mam nadzieje, ze z wiosna i ociepleniem bede mogla
rowerem objezdzac ten rejon, i w ten sposob zwieksze zasieg poszukiwan
i swoje szanse (byc moze).
Klopot w tym, ze rowerzysta (zwlaszcza miejski) to ze mnie zaden.
Na szczescie mozna dojechac do rejonu zero trasa bez ruchu ulicznego,
tyle ze trwa to ok. 30 minut, przy dobrych ukladach.
No i rower musze dac do serwisu, a stale to sie odwleka z roznych powodow, takze tych bardzo prozaicznych ...

serdecznosci, zo

[Bungo]

Zosiu, przez tą atropinę zapewne przeoczyłaś moją prośbę o przesłanie na moją pocztę (adres masz w priv) informacyjki o Smoczku i fotki. Jak pisałąm wcześnie, tekścik ma szansę ukazać sie w DP w czwartek, za frico
Oczywiście nie pali się, ale we wtorek chciałabym to mieć, żeby podredagować i w środę przesłać koleżance gotowca.

[Zowisia]

Zosiu, prawdopodobnie uda się umieścić w DP tekścik o Smoczku w przyszły czwartek (29 marzec). Niestety, nie w kolorze, bo koloru już nie używamy :evil:, ale za to za darmo . Wysyłam Ci priva z adresem mailowym. Prześlij na niego któryś z tekstów o Smoczku i fotkę - najlepiej tą, gdzie widac nosek i łapki.
No i nadal :ok: :ok: :ok:

Bungo, przepraszam za milczenie, ale zobaczysz z innych relacji
jak mi sie ostatnio czas skurczyl :)

Zaraz wysylam jakies info i fotki do wyboru na podany adres.
Bardzo dziekuje. !!

pozdrawiam serdecznie
zo + koci (Bunia cos nie rosnie ... ? musze isc do weta sprawdzic,
czy cos jest na rzeczy)

[Zowisia]

Zosiu, przez tą atropinę :evil: zapewne przeoczyłaś moją prośbę o przesłanie na moją pocztę (adres masz w priv) informacyjki o Smoczku i fotki. Jak pisałąm wcześnie, tekścik ma szansę ukazać sie w DP w czwartek, za frico :)
Oczywiście nie pali się, ale we wtorek chciałabym to mieć, żeby podredagować i w środę przesłać koleżance gotowca.

Minelysmy sie o 3 minuty ... :))))))

juz pisze juz pisze, przepraszam za opoznienie ...
ale wykonczyly mnie ostatnie dni zupelnie.

:)
zo

[Bungo]

Zosiu, nie pali się, masz pilniejsze sprawy, to poczeka.
Trzymaj się!