Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 25, 2007 12:28 Leon

WitajIzo!Oczywiście,że robiłam mu badanie moczu,pęcherz ma OK,mocz też.I też przerabiałam tysiące rad jak problem sikania zlikwidować.Jestem na innym forum kocim:)Na behawiorystę mnie nie stać,bo tak też doradzali mi forumowicze.A po konsultacji z P.Wandą myślę,że trafiłam właściwie z diagnozą.Pozdrawiam:)

Leośka

 
Posty: 5
Od: Sob lut 24, 2007 10:17
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lut 25, 2007 17:33

W takim razie powodzenia w kuracji...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw mar 01, 2007 20:34 Pytanie

Drodzy Kociarze!Pierwszy raz na tym forum zetknęłam się z nazwą leku Rescue Remedy.Proszę,wyjasnijcie,na co działa i gdzie mogę go dostać i czy mam go stosować razem z kroplami?I pytanie do tych,którzy stosowali Faliway(drogi jak diabli:():czy warto kupić i czy działa?U mojej wety kosztuje 130 zł (wtyczka plus wkład).
Jesteśmy w 3 dniu stosowania kr.Bacha.Na razie nic:jedyna zmiana to rozwolnienie u kota:(Poczytałam stare wątki.Nadzieja umiera ostatnia.A nasz problem jest ciężki...
Wklejam link,w którym opisuję moje problemy z Leo,a raczej jego ze mną....
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... w=56499058
Pozdrawiam
L+L

Leośka

 
Posty: 5
Od: Sob lut 24, 2007 10:17
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 01, 2007 22:39

Nie wiąż podawania kropli z rozwolnieniem, to dwie różne sprawy. Może zjadł coś nieodpowiedniego, moze zmieniłaś karmę albo podałaś za dużo pasty odkłaczającej. Mnóstwo kotów brało Bacha i żaden tak nie reagował. Skoro zainwestowałaś czas i pieniądze w krople - to trzymaj się ich przez jakiś czas. Nie spodziewaj się cudu po trzech dniach, skoro standardowa kuracja powinna trwać minimum 1,5 miesiąca (na tyle przygotowane masz krople). RR jest gotową mieszanką szybkiego reagowania na pozbycie się stresu. Jeśli byłaby potrzebna Leośkowi, to pewnie znalazłaby się w mieszance, zresztą możesz sprawdzić- na etykiecie masz kolejne numerki esencji, jeśli jest wśród nich RR, to oznacza, że jest w mieszance. Na temat feliwaya się nie wypowiadam, bo go nie stosowałam, jest do kupienia także prze internet (może taniej). Na twoim miejscu poczekałabym z zakupem, stosując dwie różńe metody, nie będziesz wiedziała co tak naprawdę pomogło. Powodzenia życzę.

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt mar 02, 2007 9:29 dzięki

Dzięki Izo za odpowiedz.Moze to rozwolnienie jest spowodowane tym,że podaję Leosiowi krople zmieszane z pastą witaminową.Oj,Izo,wiem,że po 3 dniach nie będzie poprawy:)na to nie liczę:)Ale wiem też,że te krople to mój jedyny ratunek.Ok,powstrzymam się przed zakupem Feliwaya.Pytałam z ciekawości o RR(mamy to w kroplach),ponieważ moja weta nigdy nie zaproponowała nam tego specyfiku np na stres związany z jazdą autem,a jak czytam ,jest to lek uspokajający(mamy straszne problemy z jazdą samochodem,Leoś ma chorobę lokomocyjną,o tym też pisałam P.Wandzie).Izo,widzę,że jesteś dobrym duszkiem tego "forum Bachowego",a nam trzeba wsparcia dobrych duszków:)))
Pozdrawiam:)

Leośka

 
Posty: 5
Od: Sob lut 24, 2007 10:17
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob mar 03, 2007 15:12

IzaA, kochana, ratuj. Jest coraz gorzej :(
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2096615#2096615

Co myślisz...? Czy czekanie ma sens? A może im wcześniej tym lepiej?

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Sob mar 03, 2007 22:15

kaa7 pisze:IzaA, kochana, ratuj. Jest coraz gorzej :(
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2096615#2096615

Co myślisz...? Czy czekanie ma sens? A może im wcześniej tym lepiej?


Karolinko, odpisałam w wątku, dwa dni nie byłam w necie...straszniem zalatana radna... 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto mar 13, 2007 18:25

Nie wiem, czy ktoś już wkleił ten artykuł, ale to mały artykuł o stosowaniu esencji kwiatowych u zwierząt: http://www.littlebigcat.com/index.php?a ... foranimals
W ogóle to dość fajna stronka weterynarz.

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 13, 2007 22:16

Chyba spróbuje z tymi kroplami u mojej koty... ona ma na bank emocjonalne problemy.... Chce sie miziać, przychodzi do człowieka a potem gryzie....
To sie chyba nazywa ambiwalencja....
Gdzie podawaliscie kontakt do tej pani Wandy? Poprosze o podpowiedź...

Margott32

 
Posty: 439
Od: Pt gru 29, 2006 19:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 13, 2007 23:13

Kontakt jest na pierwszej stronie wątku, ale nie wiem czy jest ci potrzebny...to raczej nieporozumienie...twojej kotce potrzeba drugiego kota do towarzystwa...gryzienie, drapanie, warczenie i inne tego typu zachowania są typowe dla kotów i kociej zabawy...jeśli nie mają towarzystwa kociego - wtedy nas uważają za partnerów do zabawy...w jakim wieku jest twoja kicia, czy jest kastrowana, czy ma towarzystwo czy zwyczajnie się nudzi?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro mar 21, 2007 9:36

A ja ma problem z przyzwyczajeniem wziętej z ulicy kotki do psów. Psy nie mają wobec niej złych zamiarów ale kocica je strasznie atakuje. Czy myślicie że mogę spróbować tych kropelek??? I skąd je wziąć???

weszka

 
Posty: 113
Od: Wto mar 20, 2007 23:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 21, 2007 12:47

Jak zwykle odsyłam do linki zamieszczonej w pierwszym poście, wejdź na podaną stronę i poczytaj...jeśli będziesz miała jakiekolwiek wątpliwości, napisz do p. Wandy.

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie mar 25, 2007 10:47

Muszę powiedzieć,że dzisiaj po raz pierwszy zostałam mile zaskoczona zachowaniem mojej Złotki :D .
Wcześniej było:paniczny strach przed rezydentką,nie schodzenie przez cały czas z parapetu,załatwianie się na parapecie.
Dzisiaj po 2 miesiącach stosowania kropli Złotka wyszła z pokoju i czeła zwiedzać mieszkanie i po raz pierwszy weszła do drugiego pokoju,gdzie króluje rezydentka(wczesniej nawet nie było to do pomyślenie).
Bardzo się cieszę :dance: :dance2: .
Oczywiście już wczesniej problem z kuwetą zniknął.
Wczoraj Złotka zaczęła też się bawić na drapaczku :D .
Mam nadzieję,że teraz będzie już tylko lepiej :P :ok:
Kicia,Złotka,( Klara,Filuś,Morti -śpij spokojnie)Avi i Niutek.

Monika D.

 
Posty: 1459
Od: Pon paź 30, 2006 0:05
Lokalizacja: Świebodzin

Post » Nie mar 25, 2007 18:56 Krople

Hmmm...czekamy na zmiany...ale na razie nic:(Zauważyłam jedno:Leon ma mniejszy apetyt odkąd podaję mu krople.A jak u Was?Są jakieś postępy w zachowaniach Waszych kotów?

Leośka

 
Posty: 5
Od: Sob lut 24, 2007 10:17
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie mar 25, 2007 21:35

Monika D. pisze:Dzisiaj po 2 miesiącach stosowania kropli Złotka wyszła z pokoju i czeła zwiedzać mieszkanie i po raz pierwszy weszła do drugiego pokoju,gdzie króluje rezydentka(wczesniej nawet nie było to do pomyślenie).
Bardzo się cieszę :dance: :dance2: .
Oczywiście już wczesniej problem z kuwetą zniknął.
Wczoraj Złotka zaczęła też się bawić na drapaczku :D .
Mam nadzieję,że teraz będzie już tylko lepiej :P :ok:


Wynika z tego, że niektóre potrzebują dużo więcej czasu niż inne i tylko nasz upór w wyborze metody i konsekwencja w podawaniu może dać efekty w takich przypadkach. Bardzo cieszę się z Tobą :P

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wix101 i 134 gości