SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANI :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 27, 2014 19:50 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

pozdrawiam cieplutko wszystkich :kotek:

Sylwia , nie podpuszczaj :evil: :evil: :evil:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Czw lis 27, 2014 20:55 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

:twisted: :twisted: :twisted:
Sylwia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lis 27, 2014 20:59 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Bardzo mi się imię Kleszczyka podoba :mrgreen: skąd go wzięłąś? jest jakaś geneza nazwy?
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25701
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw lis 27, 2014 21:40 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Kleszcz paskudny i obrzydliwy ,łyse to to i czepliwe jak kleszcz ,jak nie szaleje to siedzi na cycu ,moim oczywiście i koniecznie pod bluzka. Stąd i kleszcz.
Wracam,jutro pewnie się dowiemy co z dalszą pracą.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 27, 2014 22:19 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

dorcia44 pisze:Obrazek
Obrazek

Czy ja dobrze widzę? TO czasem sypia? 8-O
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw lis 27, 2014 22:28 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

A ja trzymam :ok: :ok: za pracę.
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Czw lis 27, 2014 22:56 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Genowefa , raczej baterie ładuje :?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lis 27, 2014 23:02 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Potrzymam za pracę :ok: :ok: :ok: :ok:
a Kleszczyk jak zawsze cuuuudny :1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21820
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw lis 27, 2014 23:06 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

barbarados pisze:Genowefa , raczej baterie ładuje :?

oj ,chyba Basiu masz rację :lol: ta gnida jest tak szalona że chwilami mam wrażenie że to psie ADHD :roll:
w tej chwili oczywiście szaleje z gumiakiem.

Jagódka już chyba dobrze ,nawet je i to więcej niż zwykle ,kaftanik tak na nią wpłynął :twisted: Ciastek oczywiście wylizał sobie wydmuszki ,nie krwawi to chyba dobrze.

Jeszcze nie ma oficjalnego komunikatu że to już koniec pracy ,ale wszystko na to wskazuje :cry: jak pomyślę że znów mam przez to przechodzić to źle mi się robi.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 27, 2014 23:09 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Też potrzymam Dorciu za pracę i dzieciaki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 27, 2014 23:19 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

dorcia44 pisze:Kleszcz paskudny i obrzydliwy ,łyse to to i czepliwe jak kleszcz ,jak nie szaleje to siedzi na cycu ,moim oczywiście i koniecznie pod bluzka. Stąd i kleszcz.
Wracam,jutro pewnie się dowiemy co z dalszą pracą.

Ale Kleszczuś jest przecież taki piękny :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25701
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw lis 27, 2014 23:31 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

taki piękny jak i ja :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 27, 2014 23:40 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Kleszcz jest nietoperkiem :P a piękna to jest Jagódka :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Czw lis 27, 2014 23:41 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Jagódka jest niesamowita ,oba kochane ,delikatne ,niezwykłej urody i kochają wszystkich ,a jednak wciąż kiszą się u mnie :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 27, 2014 23:52 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Ech ja kocham trisie lecz niestety platonicznie jako, ze los rzucił mi pod nogi same zwyklaki białobure i bialoczarne i zapchały mi teren. Fakt faktem, że tych paskudnikow tupiących po nocach nie oddalabym za nic. :)
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości