Fioletowe tymczasy i tymczasiątka

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lut 19, 2014 13:14 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Odchudzamy Felka!

violet pisze:
becia_73 pisze:Violet- no rację ma,że się buntuje przed dietą.
Przy moich , których waga zawiera się w przedziałe 4-8 kg to jest normalny kot :mrgreen:

My z Felkiem też tak uważamy 8) , no ale skoro trzeba dla zdrowotności, to trudno... będzie mniej :catmilk:[/quot :mrgreen:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 20, 2014 14:41 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Odchudzamy Felka!

ooo... nikt nie zachwycił się Piętaszkiem :kotek:, że taki już duży i zabawny jest?

To poproszę o wsparcie moralne na jutro.
Wzięłam urlop i od rana idę z klatką użyczoną przez Fundację KOT (dzięki wielkie!) na działki,
gdzie z panem karmicielem zrobimy łapankę.
Do odłowienia 5 sztuk, będę szczęśliwa gdy złapiemy chociaż 3 :roll:
Obrazek

violet

 
Posty: 4634
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw lut 20, 2014 16:40 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

Zachwycam się Piętaszkiem nieustannie, wyrósł na kucyka...

A macie w co przekładać? A kocyk, a prześcieradło, a tuńczyk?
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 20, 2014 17:10 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

8O na kucyka??? :ryk:
wszystko mamy, żeby tylko było co przekładać... :wink:
Obrazek

violet

 
Posty: 4634
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw lut 20, 2014 17:14 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

właśnie dobiegłam i zobaczyłam
to mój pupil, mój śliczny, malutki
no fakt - ciut mu sie urosło
ale jest wciąż cuuuuudny

i zdrowiutki :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw lut 20, 2014 17:21 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

Kinnia pisze:właśnie dobiegłam i zobaczyłam
to mój pupil, mój śliczny, malutki
no fakt - ciut mu sie urosło
ale jest wciąż cuuuuudny

i zdrowiutki :D

o, o! :ok:
o to nam chodziło! :D
Obrazek

violet

 
Posty: 4634
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt lut 21, 2014 12:04 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

i jak poszło?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29096
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 21, 2014 12:14 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

czarna mamuśka-cwaniara i 2 młode burasy właśnie są w drodze do weta

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 21, 2014 13:39 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

dobrzy jesteście :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob lut 22, 2014 11:31 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

Po tygodniu planowego odpoczynku od kompa wracam, a tu..
Przeeeepięęęękny Piętaś :mrgreen:
Dziś dyżur w fund i czytam, że klatki pełne kotów posterylkowych :mrgreen: Dla nas wiecej roboty, ale w końcu o to chodzi żeby ciachać ile wlezie :ok:

Jesli 5 kilowy Felek jest za gruby, to co ja usłyszę na zbliżającym się przeglądzie i szczepieniu mojej lekko utuczonej Saski??? :? 8O
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 24, 2014 12:19 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

Fundacja KOT pisze:czarna mamuśka-cwaniara i 2 młode burasy właśnie są w drodze do weta

Baaardzo jestem zadowolona ze złapania matki-wszystkich-burasów, nareszcie! :dance:
Miałam szczęście, poszło szybko.
Dzieciaki też dość łatwo dały się zgarnąć.

Obrazek Obrazek
zapuszkowani: po lewej Czarna Mamma (wierzcie na słowo 8) ), po prawej burasiątka – siostrzyczka z braciszkiem

Piątkowy poranek na działkach:

Obrazek Obrazek
Funia celebruje powitanie Słońca, a mała buraska baraszkuje z Fredem (kastratem :mrgreen: ) nie przeczuwając, co ją czeka za chwilę.

Dziś odbieram całe towarzystwo z Fundacji KOT, doczekają wypuszczenia na wolność u mnie w piwnicy.
Na działkach do wyciachania zostały jeszcze 2 młokosy u kolegi karmiciela.
Wydaje mi się, że oba samce. Byłoby fajnie, ale muszę sprawdzić.
Oto jeden z nich (zobaczcie minę :ryk: )
Obrazek

Będę się powtarzać, ale toruńskiej Fundacji KOT znowu należą się wielkie podziękowania :1luvu:
Mimo nawału własnych spraw i kotów (akcja łapankowa w pełni!), Dziewczyny użyczą klatki-łapki,
odbiorą od weta i w miarę możliwości przetrzymają po zabiegu,
a wet poczeka na talon lub zapłatę i nie zedrze, też dzięki współpracy z Nimi...
Bez Dziewczyn z Fundacji nie ogarnęłabym sytuacji ani na działkach, ani na osiedlu.
Bo to Prawdziwe Kociary są :ok: :1luvu: :aniolek: :king:
Obrazek

violet

 
Posty: 4634
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon lut 24, 2014 13:06 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

Oj tam :mrgreen: Ciachanie to nasze powołanie :mrgreen:

Mamma wkurzono-załamana, że więcej rozrodu nie będzie :lol: pomiaukiwała w klatce i robiła lekko zadymkę, transporterek i zawartość kuwety krążyły prawie po całej klatce :P

Za to burasiątka przesłodkie :1luvu: Dwie prześliczne kocie kule!! Ryjki piękne!! Troszkę były nieśmiałe, wyglądały zza szmatki co robimy, ale kiedy zagadałam albo wyciągałam rękę znikały. W miłym, spokojnym domu szybciutko oblegałyby kolana, jestem tego pewna.
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 24, 2014 13:36 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

justyna p pisze:...
Za to burasiątka przesłodkie :1luvu: Dwie prześliczne kocie kule!! Ryjki piękne!! Troszkę były nieśmiałe, wyglądały zza szmatki co robimy, ale kiedy zagadałam albo wyciągałam rękę znikały. W miłym, spokojnym domu szybciutko oblegałyby kolana, jestem tego pewna.

Też jestem tego pewna. Do mnie podbiegają, pozwalają się głaskać, przytulają się do nóg, mruczą...
Słodziaki z nich. Ale kociaków wszędzie nadmiar, a burasków w szczególności, niestety.
Dopóki będę mogła się nimi opiekować, na działkach nie będzie im źle,
ale aż szkoda, że nie będą cieszyć sobą jakichś fajnych ludzi...
Obrazek

violet

 
Posty: 4634
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon lut 24, 2014 13:50 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

Jasne, że dom to dom. Ale te Twoje działki, to naprawdę bardzo przyjazne kotom miejsce. Cisza, spokój. No i Twoja opieka :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 24, 2014 16:32 Re: Fioletowe tymczasy... i inne koty. Łapanka na działkach!

Posterylkowe towarzystwo już u mnie w piwnicy :ok:
Po wypakowaniu młode zaraz wlazły do kartonowej budki i zaczęły ciekawie z niej się rozglądać.
Braciszek potowarzyszy siostrze przez kilka dni do wypuszczenia na wolność,
krzywda mu się nie stanie, ciepło w nocy i dużo jedzenia, a razem dzieciakom na pewno raźniej.
Czarna Mamma trochę jojczyła, oczywiście natychmiast przemeblowała klatkę po swojemu :lol:
Pogadałam do niej, chyba mnie poznała, bo uspokoiła się i zaległa na posłanku.
Myślę, że tej nerwusce dobrze zrobiło przeniesienie w miejsce, gdzie i koty, i ludź znajomi
(chociaż oczywiście w Fundacji miała świetną opiekę).

Na działkach niby przedwiośnie, ale nocami jeszcze mrozi i gruby lód w rowach dobrze się trzyma:
Obrazek
Obrazek

violet

 
Posty: 4634
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 478 gości