Dzisiaj gdy jechałam do pracy dostałam ataku furii
Jak myślicie kto spacerowała przy głównej drodze?
tak .... oczywiście, że Borys
Tak .... miał obróżkę .... ale brama na posesję była zamknięta a pies chodził koło ruchliwej jezdni
Nie wiem jak mam tym ludziom tłumaczyć ...
Pałką walic po pustych łbach czy co?
Mąż mowi, że jak znajdziemy dt\ds dla Miszy to trzeba będzie zabrać Borysa póki cały a nie jak Mszeńka połamany.

albo ze srutem czy wnykiem
I tyle z tego ds jest

.
Misza bez zmian. Dzisiaj zjadł pół miseczki mięska z warzywkami, wypił cały rosołek, brzuszek pół na pół, cóż lepsze to niż lejący się ...
i czekamy na dt
bo za chwilke mrozy będą