Gang Burasów... Niuniek już nie potrzebuje niczyjej pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 31, 2013 19:06 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Kinnia pisze:Brytek ma calici ze zmianami w gardle i kto wie może w przewodzie pokarmowym tez skoro nie jje i jeść raczej nie chce. Pani tez usłyszała rokowania pod hasłem - róznie być może. Niefajnie to wyglada. Dobrze, że chociaz u dobrego weta w koncu jest kocurek.


Przy calici jako środek łagodzący objawy (obok głównego leczenia i za zgodą wetki) podawałam kotu Avilin. U mnie Frania miała zmiany m.in. w jamie ustnej to smarowałam patyczkiem. O ile wiem Avilin można pić - koty też. Podany kilka minut przed posiłkiem (koniecznie dość ciepłym i mokrym, w temp. ciała) powinien wystarczająco osłonić gardło i przewód pokarmowy, żeby kot zechciał jeść. Młoda żyła wtedy na miksowanym kurczaku i recovery.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 01, 2013 20:30 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Gang spokojny - coś sie szykuje. Ja to czuję. Ja to wiem na pewno. Aż się boję pomyśleć. Już to przerabiałam. Boję się.

Chruję już 4 dzień i robie się zła jak nie wiem co. To jest strasznie wkurzające jak nie idzie dogadać się z własnym organizmem. Mnie to zawsze strasznie wkurza. :evil: moja głowa buuuuuuuuuu

Ichgo chory, dostaje przeciwbólowe 3 dzien i antybiotyk. Dzisiaj na kontroli usłyszałam, że jest nieźle - mocznicy nie ma. buhaha
Widać jest, że juz nie cierpi. Jest troche lepiej. Tylko te jego nerwy - on boi się cały czas i wszystkiego. Miziam, głaszczę nie odkurzamy w domu gdy nie trzymam go na ręku i jeszcze paru rzeczy nie robię - a on dalej ciężko wystraszony. Przerabiałam już to z psem. Ojjjjjj To zawsze jest tak samo trudne.

Doszliśmy z mężem do wniosku, że o mamusi i synku wszyscy zapomnieli już. Gdy się ociepli wróca na ulicę. :cry: . Nie mam mozliwości.....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto kwi 02, 2013 7:07 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Nie walcz ze swoim organizmem. Z jakiegoś powodu potrzebuje naprawy i odpoczynku, więc sie nie wkurzaj, bo masz w środku dysonans.

Nie zapomnieli, tylko widać niewiele mogą... Info musi wyjść poza forum, bo forum nie wchłonie wszystkich.. :( Ogłoszenia oni mają, tak? Bo już mi się miesza.. :oops:
A, tak - Anioł robił :D, nie? To w sumie nie tak długo jeszcze jak na 'zwykłe' kotki... i na tę ilość kotków.
Przed chwilą na innym wątku przeczytałam, że ktoś pyta o 2 kotki na raz, które to kotki w tamtym domku dt, są od... miesięcy, albo lat...
Zdarza się ... Gorzej z tymi możliwościami przetrzymywania :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25717
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 02, 2013 10:19 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

od lat? 8O

Morelowa - powtórzę bo to ważne - Gang siedzi w przybudówce domu kobiety, która o tym nie ma bladego pojęcia ponieważ jeszcze nie wróciła do kraju. Ale wróci latem tego roku. A wtedy gangu ma tam juz nie być! Wszystko ma być posprzątane, ściany odmalowane (wszędzie pełno łapek).
Tak to wygląda w realu.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto kwi 02, 2013 10:54 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Dlatego napisałam
Gorzej z tymi możliwościami przetrzymywania
bo to zupełnie inaczej niż jak się ma tymczasy we własnym domku...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25717
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 02, 2013 14:03 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

morelowa pisze:Dlatego napisałam
Gorzej z tymi możliwościami przetrzymywania
bo to zupełnie inaczej niż jak się ma tymczasy we własnym domku...


nawet jak się ma we włsnym domu to tez czasami niezaleznie od naszej woli warunki sie zmieniaja i musisz się do nich dostosować - bądź nie ...ale to inna bajka. Wspomniane warunki czasami sa trudne do pokonania, reformy czy obejścia. Czasami wręcz nie możliwe do zmiany - przez dłuzszy czas. Wtedy rygor ich trwania pozostaje - determinuje życie. Nie można nie liczyc sie z tym.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto kwi 02, 2013 14:18 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

morelowa a mogłabyś jakis tekscik ułożyc :mrgreen: to by się znów puściło ogloszenia :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 02, 2013 14:27 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

:cry:

dzisejszy dzień od rana jest -cenzura- ... dziwny powiedzmy.
Dzwonił mąż - z Pradą źle się dzieje. Nie podchodzi do smakołyków. Nie podchodzi do człowieka. Coś się dzieje. Ona jest strasznie smutna (mówiłam już, że tak to widzę).
:cry:
:cry:
czemu ten brytyjczyk zachorował? :cry:
:cry:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto kwi 02, 2013 15:09 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

CatAngel pisze:morelowa a mogłabyś jakis tekscik ułożyc :mrgreen: to by się znów puściło ogloszenia :)

Nie mogłabym - nie umiem nie widząc kotów, nie znając. Poza tym nie umiem wzruszać, wolę rzeczowy opis, a to zdaje sie mało skuteczne... niestety :?
A ten wstęp w wątku mama+synek był już wykorzystany? On niezły jest ...Tylko może przerobiony na słowa człowieka jednak?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25717
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 02, 2013 17:17 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

morelowa pisze:
CatAngel pisze:morelowa a mogłabyś jakis tekscik ułożyc :mrgreen: to by się znów puściło ogloszenia :)

Nie mogłabym - nie umiem nie widząc kotów, nie znając. Poza tym nie umiem wzruszać, wolę rzeczowy opis, a to zdaje sie mało skuteczne... niestety :?
A ten wstęp w wątku mama+synek był już wykorzystany? On niezły jest ...Tylko może przerobiony na słowa człowieka jednak?


A ja wolę właśnie takie rzeczowe i zazwyczaj jak dostaje kogos do ogłoszenia to nie ze łzawym tekstem. Sama jak ogłaszałam nasze tymczasy to dałam łzawy tekst żadnego zapytania nie było a koty sliczne. Potem dałam na normalny i nowe zdjecia i sie ruszyło.


Kinnia dałoby radę poprosić o jakieś nowe zdjecia :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 02, 2013 19:49 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Aniołku zdjęcia kogo chcesz bo ja się już gubię zupełnie kto gdzie kiedy i po co.
aha mamy i synka.
To na teraz wygląda tak. Maluch poszedł do domu stałego - po to weszłam na forum aby napisać...... do domu stałego i zobaczymy jak będzie. Tam sa juz dwa koty, spokojne i bardzo przyjazne. Malutki poszedł z klatką bytową na oswojenie ale szczerze w to wątpie aby w niej za długo był bo pani nie była w stanie wypuścic go z rąk a on sie tulił i tulił i tulił.... więc ....
Zobaczymy jak to bedzie. Jakby co moja klatka mój kot z tym akurat problemu nie mam nigdy :twisted: .

Została mama. Tutaj problem zaczyna się pojawiać ponieważ ona przestaje jeść tzn jje ale coraz mniej. I śpi coraz więcej. :cry:

Zobaczymy

Mamusi zdjęcia. Poszperam pózniej bo teraz muszę jeszcze popracować.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto kwi 02, 2013 22:07 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

A ile było tych Burasków i kto już znalazł dom ? W marcu odeszła moja bura Kicia o 3 w nocy na moich rękach. Czarna została sama, myślę o dokoceniu, ale tyle tego kociego nieszczęscia nie nie sposób się zdecydować.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Wto kwi 02, 2013 22:35 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Witaj na wątku gangu. Miło, że jesteś zainteresowana adopcją któregoś z "gangsterów".

Burasów - znalezionych w lesie bo ktoś je wyrzucił z matkami- łącznie było na poczatku 8 kociąt i dwie konajace matki - zabrałam całość, hurtem bo co było robić. :kitty:

Domek znałazła malutka Tosca i mama 5 kociat Tutu. Domek ma jej synek Hyzio. Do domku jadą dwie dziewczynki z drugiego miotu Coco i Chanel.
Zostały do adopcji buraski: Dyzi, Zyzio, Prada i mama Bafi. Jest jeszcze Myszka ale z nia jest cięzka sprawa - jej potrzebny jest dom idealny, ponieważ ten kot postawił sobie za cel w zyciu - umrzeć i kilka razy prawie dopięła swego :evil: .
Prada jest gotowa do adopcji- przed świętami domek w ostatniej chwili zrezygnował - rezydent jest zakaźnie chory a rokowania marne. Kicia Prada jest bardzo spokojna, zdrowa, negatywna fiv i felv, zaszczepiona. Widać jest bardzo, że potrzeba jej człowieka. Cieszyłam się, że idzie do adopcji bo potrzebuje tego bardzo.
Bafi - druga kocia mama, też robi się smutna i bardzo zagląda w oczy. Ona chce do domu.......

W gangu jest jeszcze (to sa koty z osiedla, nie z lasu ale sa w gangu burasów :mrgreen: ) Milka i Figaro. Figaro ma jakieś zaburzenia neurologiczne (to kociak, który gdy był znaleziony był anatomiczny - worek z kośćmi.) nie dawano mu dużych szans na przezycie. Milka była chora i wycieńczona.
tak w skrócie. wszystko jest na wątku. jeśli masz ochotę .... :D

Ludzie je skrzywdzili i ludzie moga pomóc.
Wszystkie kocio są zdrowe i do adopcji gotowe. :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto kwi 02, 2013 23:23 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

O to już rezultaty niezłe przeszło 50% sukces. Podziwiam Cię, że podjęłas decyzje o opiece nad tym całym stadem. Ja jestem zdecydowana na dokocenie, po to chociażby, żeby Czarnej było weselej, ale jak mi coś stanie na drodze to nie będę się wahać. W grudniu tak mi stanął Siersciuch więc go wzięłam pod pachę. Ewidentnie było widać, że kot domowy. Teraz jest u mojej mamy za Łomżą i jak ona usłyszała, ze myśle o towarzystwie dla Czarnej to mi chce oddać Śiersciucha. Czarna go w grudniu nie akceptowała, no ale wtedy były obie z Muką. Muka miała silną osobowość i próbowała dopaść Siersciucha a on jeszcze taki nastolatek wtedy, bał się i uciekał, więc Muka chciała stłuc Czarną, no bo koniecznie chciała komuś dołożyć z tych nerwów. Może tez za krótko próbowalismy bo tylko pół dnia. Ale Siersciuch dygotal ze strachu. Czarna ma 7 lat i z nikim poza Muką sie nie przyjazniła.
Więc sama jeszcze nie wiem. Ale za Burasy trzymam kciuki i jak sie pojawią na fb rozeslę znajomym.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05, puszatek i 97 gości