Witam wszystkie ciotki, to ja, Bianka , zwana ostatnio Beyonce z powodu zalotnego kręcenie zadkiem przed melepetą Juliuszem. Chciałam się pochwalić, że odwiedziłam właśnie pana doktora Garncarza . Moja Duża, która z reguły pomstuje na wszystkich facetów, zachwyciła się panem wetem, ja zresztą też. Moje oczko zostanie już zawsze takie zamglone, ale nie boli mnie nic a nic - mówiłam Dużej już dawno, ale ona mnie tylko całuje w to oczko i przytula , a w ogóle nie słucha.I jeszcze dostałam kropelki, żeby wypłukać wszystkie paprochy, które ta mała świnia Marcel regularnie mi wsypuje podczas zabawy. Wprawdzie u pana doktora miałam jak zwykle paraliż, to jednak Duża jest ze mnie dumna, bo nie przynoszę jej wstydu, jak Milka, która zawsze panów wetów bije.
Marcel się ucieszył z mojego powrotu i od razu przeszedł do łapkoczynów
Chciałam opowiedzieć wszystko Dużemu, bo Duża się znów najeżyła na niego, ale Marcek nie daje mi odpocząć

Duża dała mi dobre mięsko, więc Marcel musiał wszystkim przypomnieć, kto potrzebuje najwięcej uwagi

Zjadłam ładnie i Duża pocałowała mnie w dooopkę i kazała iść odpocząć, no to pa
