Pakt Czarownic XXXII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 08, 2012 21:38 Re: Pakt Czarownic XXXII

Korespondentka pisze:Dziewczyny, w Gliwicach mamy niejaką panią Tatianę, mieszka na ul. Brzozowej - może po wątkach szukać malucha preferencje : czarny, pomimo tego, że w rozmowie nawet tej "oko w oko" wszystko jest ok, a nawet lepiej niż ok, nie wydawajcie jej żadnego kota, poinformujcie też w miarę możliwości zaprzyjaźnione wolontariuszki i domy tymczasowe. Info powklejam na różne wątki, "zasięg" działalności owej kobiety dosyć daleki, dzwoniła też po kota do Bielska.
W razie czego konkrety na PW.
Mam w tej chwili na dt czarnego kociaka, który był u niej około tygodnia, mam nadzieję, że uda mi się przywrócić kota do normalnego stanu psychicznego.


Dziewczyna, która chce adoptować kota jest z Wrocławia, ale dzięki za ostrzeżenie.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob cze 09, 2012 22:04 Re: Pakt Czarownic XXXII

najszczesliwsza pisze:Dziś moje kochane padam na pysk.
Psychicznie wysiadłam w związku z zaistnieniem sytuacji bycia przeze mnie w ciąży..
Tośka podobno zrobiła suchego bobka, więc może jelita ruszą i obejdzie się bez otwierania psa....

No to teraz może o tym, jak zaszłam w ciążę.

Generalnie dziś w pracy zeżarłam z automatu takiego kanapkę z serem mozarella, pomidorkiem i rukolą... I mnie wydęło. Bardzo wydęło.
Zgarnęłam dziecia z przedszkola, pojechałam z nim do Tesco. Zasnął mi w autobusie i spał w sklepie w koszyku (w pozycji siedzącej w miejscu do tego przeznaczonym). Oddawszy na reklamację rozdupione tenisówki udałam się na halę w celu zakupienia maszynek do golenia (tak, tak mam wąsy...) i do kasy... Kasy wszystkie na full, autobus miałam za 10 min. Podeszłam zatem do kasy pierwszeństwa i wskazując na dziecia śpiącego w wózku i tylko maszynki w koszyku poprosiłam grzecznie (wiem, szok, ale tak potrafię) o przepuszczenie... Wyśmiano mnie, po czym pan zauważył... kanapkę z mozarellą i mówi, że czemu nie mówiłam od razu, że kobietom w tym stanie się należy i mnie wszyscy grzecznie przepuścili.

Tak więc strzeżcie się, w ciążę zachodzimy po kanapkach z automatu...


:lol:



:ok: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :ryk: się żartów zachciało...straszyć tak nas i Jasdor stanem dwukreskowym :twisted:
Ostatnio edytowano Sob cze 09, 2012 22:06 przez Asia_Siunia, łącznie edytowano 1 raz

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob cze 09, 2012 22:06 Re: Pakt Czarownic XXXII

Idę nasikać na test. Na wszelki wypadek. Będę pierwszym człowiekiem rozmnażającym się przez pączkowanie :mrgreen: ale ja tylko 2 pączki zjadłam... :oops:

Za to dziś mi wmawiano, że mam 18 lat :lol: więc fruwam, lewituję z radości.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob cze 09, 2012 23:04 Re: Pakt Czarownic XXXII

Czy mogłabym wpaść na lepszy pomysł niż znalezienie następnego biedaka do pomocy ? Nie, no skąd ! Od jutra:
- zamykam sie w domu
- nie wychodzę
- nie włączam komputera, ani innych przekazów medialnych
- wyłączam telefon
- nie kupuje paliwka, żeby mnie nie skusiło gdzieś jechać.
Paliwka i tak nie kupię, bo mnie koty wyczyściły do cna :mrgreen:

Ale, jakby ktos był chętny, to mogę mu podesłać podklatkowego biedaka - szuka domku !
Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob cze 09, 2012 23:38 Re: Pakt Czarownic XXXII

najszczesliwsza pisze:Idę nasikać na test. Na wszelki wypadek. Będę pierwszym człowiekiem rozmnażającym się przez pączkowanie :mrgreen: ale ja tylko 2 pączki zjadłam... :oops:

Za to dziś mi wmawiano, że mam 18 lat :lol: więc fruwam, lewituję z radości.


:ryk: :ryk:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie cze 10, 2012 0:01 Re: Pakt Czarownic XXXII

Jasdor, na wszelki wypadek nie wyglądaj przez okno, najlepiej zasuń zasłony ;)
Niektórzy mają chyba coś we krwi, co koty przyciąga, jakiś koci magnez, a może feromony :roll:
A ten podklatkowy jegomość to obiektywnie jest całkiem, całkiem;] Niestety nie przygarnę. No ewentualnie mogę się zamienić: moja tymczaska na diecie odchudzającej za jakiegoś chudziaka do tuczenia :lol:

Ostatnio się miło zaskoczyłam, mianowicie właścicielki dwóch kwater, w których będziemy pomieszkiwać w tym sezonie letnio-jesiennym nie miały nic przeciwko kocim lokatorom. Szok normalnie. Nawet podstawowego pytania: "czy nie sikają na kanapę?". To się nam trafiło w tym roku:)
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 10, 2012 8:12 Re: Pakt Czarownic XXXII

jasdor pisze:Czy mogłabym wpaść na lepszy pomysł niż znalezienie następnego biedaka do pomocy ? Nie, no skąd ! Od jutra:
- zamykam sie w domu
- nie wychodzę
- nie włączam komputera, ani innych przekazów medialnych
- wyłączam telefon
- nie kupuje paliwka, żeby mnie nie skusiło gdzieś jechać.
Paliwka i tak nie kupię, bo mnie koty wyczyściły do cna :mrgreen:

Ale, jakby ktos był chętny, to mogę mu podesłać podklatkowego biedaka - szuka domku !
Obrazek


Jest śliczny. Zaproponuj go tutaj :
viewtopic.php?f=13&t=142852
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie cze 10, 2012 9:43 Re: Pakt Czarownic XXXII

Wczoraj pod moim balkonem jakiś skrwl potrącił psa. Co zrobił potem? Przejechał po nim!
Jestem nieskończenie głupia, bo podeszłam do obcego psa bez kagańca, za to w szoku z gołymi rękami. Gdyby nie policjant z psem służbowym, to bym pół godziny straciła na budzenie wetów, bo było po 23-ej. Policjant widział zajście, więc się zatrzymał. On wydzwaniał gdzie mogł, zawiózł sunię do policyjnego weta. A... Wasza ukochana najszczęśliwsza co zrobiła? Darła się na policjanta, by szybciej dał bandaż, na przypadkowego przechodnia też się darłam by pomógł podnieść psa, bo kładła się na krwawiącej łapie... I opatrzyłam obcego psa bez kagańca z krwawiącą tylną łapą. Na szczęście złamań nie stwierdzono, łapa zszyta.. Potem zajrzę do tej babki, zobaczę jak piesa się czuje. W nocy śnił mi się ten moment, jak dodał gazu i przejechał po psie. Straciłam buty, spodnie może się dopiorą. Jak już szłam do domu z rękami zakrwawionymi po łokcie, to film mi się zrywał, mąż mnie holował, bo wyszedł za mną.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie cze 10, 2012 9:53 Re: Pakt Czarownic XXXII

O matko :!: Najszczęśliwsza, ale jesteś dzielna :!:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 10, 2012 10:00 Re: Pakt Czarownic XXXII

E tam, od razu "dzielna". PO matce to ma ! Też bym się nie zastanawiała i żadne rękawiczki by mi nie były w głowie i jakieś tam kagańce :mrgreen:
Mulesiu - wpisałam kociaka do rankingu :ok:

A moja córeczka (ta prawdziwa) zamiast się uczyć i pracować, bo ma egzaminy - ratuje świat i łódzkiego psa, nawet policję wzywała. No matke oczywiście też :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie cze 10, 2012 11:28 Re: Pakt Czarownic XXXII

8O Ale akcje :!: :1luvu: Najszczęśliwsza,jesteś DEBESCIARA :!: :1luvu: :aniolek:

To Ci się Jasdorku córki udały :mrgreen: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Nie cze 10, 2012 20:34 Re: Pakt Czarownic XXXII

Jasdor...a ja ci tak powiem...że ten podklatowy to idealnie by się z twoją świtą skomponował...no boski prawie MCO :1luvu:


najszczęśliwsza... :ok: :ok: :ok: :piwa:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie cze 10, 2012 20:43 Re: Pakt Czarownic XXXII

Asiu, no przecież wiem :| Ale już go nie przemycę :| Nie ma takiej możliwości :evil:
Chyba, że ktoś mnie weźmie na DT z całą świtą. Mam własne środki na utrzymanie :kotek:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie cze 10, 2012 20:46 Re: Pakt Czarownic XXXII

jasdor pisze:Asiu, no przecież wiem :| Ale już go nie przemycę :| Nie ma takiej możliwości :evil:
Chyba, że ktoś mnie weźmie na DT z całą świtą. Mam własne środki na utrzymanie :kotek:


:ok: przyjeżdżaj :twisted:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie cze 10, 2012 20:53 Re: Pakt Czarownic XXXII

OK, ale wolałabym, żeby ktoś przeprowadził wityte przedadopcyjną. Chcę wiedzieć na co się decyduje :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 806 gości