Legnica...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 01, 2011 20:51 Re: Legnica

:|
Wiesiu, a jak odzyskasz teraz komorkę?
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 01, 2011 21:53 Re: Legnica

Jak oddam kasę za kurs,to taksówkarz odda mi komórkę.
Chociaż Rafał mnie straszy ze ja wyslę kase,a facet komórki nie odeśle.
Przydałby sie ktoś forumowy z Oławy.Mogłabym też pojechać osobiscie,tylko ze to kolejne ok.50zł za bilety.
Namieszałam jak sto diabłów.
Jak zaczynają sie zdrowotne problemy Pawła,to nie powinnam nawet z domu wychodzić,strach o niego odbiera mi rozum,nie myśle,po prostu nie myślę logicznie.
Legnica
 

Post » Czw wrz 01, 2011 22:32 Re: Legnica

Wspólczuję tych dzisiejszych przepraw.
Nocy spokojnej Wam życzę.

agiag

 
Posty: 2380
Od: Pon paź 20, 2008 16:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 01, 2011 22:45 Re: Legnica

Wiesiu, mój TŻ bedzie prawdopodobnie jechał do Oławy, ale dopiero w przyszłym tygodniu.
Nie wie dokladnie kiedy, bo to zależy od jego pracy/nadzoru.
Z Oławy to jest Gutek - z Kociego Życia.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 02, 2011 9:42 Re: Legnica

Jakby się nikt nie odezwał,to pouśmiecham sie do Twojego TŻ?

Paweł wczoraj,zaraz po powrocie padł i przespał aż do dzis rana,nawet nie jadł,wymęczony był strasznie.A dzis od 4 rano,razem z kocimi dzieciakami zaczeli rozrubę.Rafał sie zlitował i zabrał wszystkich nieletnich do siebie.Pospałam dzieki temu.
Wszystko mnie dzis boli,wczoraj nie czułam zmęczenia,a dzis ledwo chodze.Ale we własnym domu jestem,a to najważniejsze.
Legnica
 

Post » Pt wrz 02, 2011 9:45 Re: Legnica

Marudka zafundowała te worki jutowe z allegro.Wczoraj doszedł pakunek,ale nie miałam sił otwierac.
Dzis zajrzałam,jest 10 prawdziwych jutowych worków.
I wiecie co?
i pachną piwnica mojej babci,prawdziwie wykopkami pachną :)
To na prawde zabytek jest :)
Legnica
 

Post » Pt wrz 02, 2011 11:33 Re: Legnica

:)

Obrazek
Obrazek



dla tych którzy nie śledzą "moich"kotów od początku:
to tymczas wydany do adopcji,za którym już nigdy nie przestanę tęsknić
Legnica
 

Post » Pt wrz 02, 2011 12:30 Re: Legnica

To są aktualne zdjęcia Puchacza? Widać, że nie jest mu źle:)

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 02, 2011 13:32 Re: Legnica

Na pewno źle mu nie jest 8) dla tego daje rade sie opanować i nie lece po niego z transporterem :lol:
Wcale o nim nie myślę,tylko jak dostaje nowe fotki Puchacza,to jakos tak...
Legnica
 

Post » Pt wrz 02, 2011 22:38 Re: Legnica

Już odpowiadam. Mieszkam w Oławie.
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2837
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Sob wrz 03, 2011 0:12 Re: Legnica

:D
Legnica
 

Post » Sob wrz 03, 2011 14:44 Re: Legnica

:piwa: :dance: :dance2: :balony:
:lol:
Legnica
 

Post » Sob wrz 03, 2011 15:03 Re: Legnica

Musze podzielić się z Wami b.dobrymi wieściami,musze bo nie wytrzymam.
Dwa ostatnie lata szkolne,Paweł przechorował okrutnie,coś sie "w nim" załamało,nadal nie wiadomo co,sa sugestie ze być moze na tle emocjonalnym,ale nie wiadomo.Doszło nawet do utraty słuchu.
Na zeszły rok udało sie załatwić nauczanie w domu.
Mniej chorował,a jeśli już,lżej przechodził,łatwiej się leczył.Urósł tak że do dzis nadziwic sie nie mogę,nabrał ciałka.A emocjonalnie-próbuje sporo mówić,po swojemu,ale jednak,odważniej sie komunikuje,jest bardzie zdecydowany czego chce,a czego nie chce.Poza tym,w tej formie nauczania mamy 2 dni wolne i mogę dojeżdżać do -surdo-terapeutów,których tu na miejscu niestety nie ma.Pomijając szereg wad rozwojowych,pod względem zdrowia fizycznego jest to bardzo korzystna dla niego forma nauczania.
Na ten rok zrobiono mi psikusa i orzeczenia brzmi mniej wiecej tak ze moze byc nauczany w szkole i w domu.Czyli kolejny raz pozostaje mi "jazda"ze szkołą.
Złożyłam wszystkie dokumenty i zaświadczenia jakie tylko mogłam i z dusza na ramieniu czekałam na decyzję szkoły.Wciąż nikt nie dzwonił,nie pisał.W poniedziałek miałam pojechać i dowiedzieć sie(choć strasznie nie mam ochoty).
................
Właśnie zadzwonił nauczyciel.
Ten sam co w zeszłym roku.
Powiedział ze w poniedziałek przyjedzie i umówimy sie co do dni i godzin.
Wygląda na to ze przyznano jednak-w domu-.
To znaczy ze przez jeszcze jeden rok nie będe musiała karmić dziecka antybiotykami i sterydami,że po utracie słuchu nie będe mu wykańczać wątroby,nerek,zołądka i grac w ruletke co kolejne mu wysiądzie.
I będziemy mogli jeździć do -surdo-.
Może znów przerosnie ze cztery rozmiary...
Legnica
 

Post » Sob wrz 03, 2011 15:04 Re: Legnica

:dance: :dance2:
Boziu jak ja sie cieszę.
Żyć się chce!
Legnica
 

Post » Sob wrz 03, 2011 15:09 Re: Legnica

A co tam.Napisze jeszcze jedną dobrą wiadomosć :D
Gutek pomoze załatwic sprawę z przekazaniem pieniedzy i odebraniem komórki :1luvu: Jak sie uda wszystko zgrać to może nawet już w poniedziałek :D
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL i 779 gości