Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- odszedł ['].....

ruru, dostałaś maila ode mnie, tam są kolejne informacje.

Aukcja cegiełkowa jest charytatywna i zwolniona z prowizji - czyli wszystko wpływa na subkonto Kotyliona w Vivie do skarpety Januszka (trzeba wpisywać "dla Januszka").

to może dam tutaj wypisek z aukcji :oops:

bo koszta ratowania życia Januszka to niestety bardzo duże pieniądze

Pamiętacie balladę o Januszku? Kocim Januszku? Niedawno szukaliśmy mu domu.
Januszek znalazł cudowny dom i 2 dni później całkowicie się rozłożył.
Białaczka zaatakowała albo efekt uboczny po podaniu interferonu...
Teraz niewykluczone, że potrzebna będzie transfuzja ratująca mu życie...

Opinia jednego z lekarzy wet.:
Opis USG nie jest tragiczny, ale to co go może zabić to anemia. Ewentualnie zawsze można pomyśleć o przetoczeniu krwi. Niestety to droga procedura samo oznaczenie grupy krwi to około 100 - 120 zł i sama krew to około 400 zł. Ale te koty podobno czują się nieźle. Wymagają transfuzji co 4-6 m-cy czyli nie tak często.

Dom, który zaadoptował Januszka, zrobi wszystko, by go uratować, ale nie był przygotowany na takie koszta... Dlatego razem z nimi prosimy o wsparcie - tylko dzięki Państwa wsparciu Januszek będzie miał szansę na kosztowne leczenie... i życie. Sama miłość nie leczy, niestety, a tej Januszek dostaje cały ocean.
Jest młodym kotem, wygląda nawet teraz - zadziwiająco dobrze, choć opinie lekarzy wet. są niejednoznaczne: nerki przestają pracować, wątroba w dużej części zniszczona - ale ma ogromne szanse na pełną regenerację.
Bardzo prawdopdoobne, że nagłe pogorszenie stanu Januszka to nie atak białaczki ale toksyczny wpływ interferonu. To tak jak u ludzi - nie każdemu można podać chemię... Zamiast interferonu można podać cykloferon, ale nie teraz - teraz najważniejsza jest odbudowa nadwątlonego zdrowia koteczka. Czyli spokój, regeneracja, transfuzje, konsultacje u innych lekarzy wet, dokarmianie, nawadnianie i - działanie w kierunku stabilizacji stanu Januszka.
Bo poddać się nie można.
Kocie wierne oczy patrzą z czułością,
łapka ugniata nieśmiało poduszkę,
nawet żółtaczka jakby zmalała...
każda najmniejsza oznaka poprawy to sygnał - Januszek walczy
chce żyć
i mruczy - mruczeniem bez końca...
dla swoich nowych wspaniałych Dużych
dla tymczasowej opiekunki
i nawet dla lekarzy, którzy patrzą na niego i kiwają głowami

Januszek chce żyć.
Pomóżcie mu walczyć.

Gorąco prosimy Państwa o pomoc - każda, nawet najmniejsza kwota pomoże w diagnozowaniu i leczeniu Januszka...

Coraz bardziej skłaniam się ku wersji, że to interferon nie posłużył Januszkowi - mocne kciuki, mały :ok:

wirusowi się nie przysłużył, kotu tez nie

jednak z tego typu cytokinami trzeba bardzo, bardzo uważać - u ludzi przed podaniem robi się masę badań i nie każdy się kwalifikuje, właśnie ze względu na skutki uboczne

ale nie kraczmy, wątroba ma ogromne zdolności regeneracyjne, nerki mniejsze, ale dają radę, trzymamy pazurki i kciuki za Januszka

Januszku - pieniążki poszły - oby Ci pomogły!!!!!! :ok:

właśnie rozmawiałam z domkiem Januszkowym
Januszek ładnie je (saszetki z tuńczykiem najchętniej), pije, nawet wodę (do tej pory nie chciał)
siusia (na zielono, po spirulinie, ale mocz nie ma żadnego zapachu) i kupki małe, ale ładne
NIE JEST JUŻ WCALE ŻÓŁTY!- nawet oczka ładne, białka białe :ok:

Bardzo wszystkim dziękujemy!!!!

o matko, cudownie :piwa:

oby tak dalej Januszku :ok:

SUPER!!!!

Januszku kocham Cię bardzo, bardzo.
Jak się cieszę :1luvu:

Nie dawaj się.

Cieszę się ogromnie

Ruru i tylko takie dobre wieści nam tu pisać!

Januszek zuch chłopak! I tak trzymać :ok:

Ja dalej będę za niego kciuki trzymać, bo kciuki i dobre słowo zawsze przydatne. Już ma być dobrze, tylko dobrze.

Januszku wspieram Cię i mocno trzymam :ok:

my też się cieszymy bardzo ale to bardzo że Januszek powolutku zdrowieje nawet z dnia na dzień jest coraz lepiej

maueczarne pisze:Ruru i tylko takie dobre wieści nam tu pisać!

Januszek zuch chłopak! I tak trzymać Ja dalej będę za niego kciuki trzymać, bo kciuki i dobre słowo zawsze przydatne. Już ma być dobrze, tylko dobrze.

Trzymać to trzeba cały czas kciuki, nie puszczajcie
to jest wszystko jeszcze bardzo delikatne
ale najważniejsze, że się poprawia i widać to

pewnie, że są :ok:

ogromne!

Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- odszedł ['].....

Kto przegląda forum