mirka_t pisze:Mrr nic nie rozumiesz. Moje stanowisko wobec casica i kilku innych osób jest wynikiem wrednych nagonek i nic tego już nie zmieni. Przyjmij też do wiadomości, że nie jestem słodką idiotką ani osobą zagubioną, która nie wie gdzie szukać rad i pomocy. Taka casica w porównaniu z osobami których się radzę jest cienka jak barszczyk.
Nie upieram się, że tak nie jest, nie udaję weta, którym nie jestem. Ale przynajmniej wiem, jakie podstawowe badania zrobić kotu, żeby stwierdzić co się dzieje z nerkami. Ty tych badań nie zrobiłaś, mam więc nadzieję, że specjaliści Ci jednak doradzą wykonanie ich. Dla dobra Miszy, który z powodu przedstawionych wyników jeszcze wcale odchodzić nie musi.
Jak dla mnie EOT