Kocia Chatka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 07, 2010 22:31 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

Benita pisze:Kilka aktualnych zdjęć Iskierki http://benita1.fotosik.pl/albumy/748322.html

wrzuciłam Iskierkę na facebook w sekcji poszukiwany. Jest charakterystyczna miejmy nadzieję, że się znajdzie.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob sie 07, 2010 22:35 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

Benita pisze:Właśnie wróciłam z wieczornych poszukiwań. Nadal nic :-(.
Najgorsza jest ignorancja ludzi. Naprawdę niewielu z ktorymi rozmawiałam przejęło sie tym, że kot zaginął:-(. Kilku nawet próbowało nas pogonic jak szukalismy po piwnicach:-(.
W jednym z domów na oknie w sieni zobaczyłam kotka, czarnego. Poszłam powoli na górę ale zwiał. Mój kolega, który ze mną szukał mówił, że był bez ogonka, ja ogon widziałam. Kotek zwiał na strych. Siedziałam tam i wołałam po imieniu i kiciowałam. Jutro pójdę na dniu, popytam ludzi czy maja takiego bezdomnego kota. Jeśli nie to może jest szansa, że jest to Iskierka? Ale czy jest mozliwe, że już drugiej nocy siedziała by sobie na parapecie prawie zupełnie się nie bojąc? Iskierka jest dość płochliwa.


trzymamy kciuki moze sama wróci

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob sie 07, 2010 22:38 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

Filomen pisze:
Benita pisze:Kilka aktualnych zdjęć Iskierki http://benita1.fotosik.pl/albumy/748322.html

wrzuciłam Iskierkę na facebook w sekcji poszukiwany. Jest charakterystyczna miejmy nadzieję, że się znajdzie.


Dziękuję.

Ja mam nadzieję, że się w końcu pokaże. Iskierka chyba nie za bardzo wie co to życie na wolności.
Przecież musi w końcu zgłodnieć i wyjść:-(
Ile kot może nie jesć?

Benita

 
Posty: 52
Od: Nie mar 28, 2010 13:38
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sie 07, 2010 22:40 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

Benita pisze:......... Ale czy jest mozliwe, że już drugiej nocy siedziała by sobie na parapecie prawie zupełnie się nie bojąc? Iskierka jest dość płochliwa....


Nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć zachowania kota, który nagle zmienił środowisko. Może być w szoku. Mogła siedzieć na parapecie, bo nie wie jak zachowuje się "dziki" kot. Wszystko jest możliwe. Możliwe jest też że nie zareaguje na Ciebie tak jak w domu. Musisz być bardzo ostrożna i delikatna. Staraj się tonem głosu ją przekonać do siebie. Dwór a dom to 2 światy - zupełnie inne Światy :roll:

Trzymam kciuki :ok:
MIKUŚ
 

Post » Sob sie 07, 2010 22:44 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

swietna sytuacje mialam orzed chwila
wychodze z psem na spacerek,juz od klatki slysze miauczenie jak nic,patrze jakas babka leci do ulicy no to lece za nia patrzec co sie dzieje
dwoch kolesi i dziewczyna cos robia kociakowi,baba sie drze zostawcie tego kota a oni ze ich obsral
kot ucieka mowie do babki zeby mi psa potrzymala to go zlapie
ok kot caly obsrany
baba go wziela i mowi ze go wypusci to lece za nia mowie zeby mi go dala a ona ze nie bo bede go meczyc 8O
tlumacze co ijak ze pomagam jak moge ze jutro znow go jakies dzieci dopadna a ona ze nie nie nie wziela go i poszla...do domu
jutro pewnie go wywali :evil:
mowilam ze chyba tego samego przez dwa dni nosila dziewczyna w te i wewte ale myslalam ze to jej moze ,widac przyszla noc i kot wypad
normalnie wk#$^^&&* sie na ta glupia babe
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob sie 07, 2010 23:18 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

MIKUŚ pisze:
Benita pisze:......... Ale czy jest mozliwe, że już drugiej nocy siedziała by sobie na parapecie prawie zupełnie się nie bojąc? Iskierka jest dość płochliwa....


Nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć zachowania kota, który nagle zmienił środowisko. Może być w szoku. Mogła siedzieć na parapecie, bo nie wie jak zachowuje się "dziki" kot. Wszystko jest możliwe. Możliwe jest też że nie zareaguje na Ciebie tak jak w domu. Musisz być bardzo ostrożna i delikatna. Staraj się tonem głosu ją przekonać do siebie. Dwór a dom to 2 światy - zupełnie inne Światy :roll:

Trzymam kciuki :ok:


Mam szczerą nadzieję, że to ona, tam na tym strychu. Tam jest cieplutko i przytulnie, niestety nie da się tam wejść, bo jest zamkniete na kłódkę. Nie chcę się też tam sama szwendać po nocy. Tu gdzie mieszkam jest raczej nie ciekawa okolica.
Iskierka, zawsze gdy troche mniej sie nia interesowałam, przychodziła do mnie i tracała mnie łapką lub noskiem zeby zwrócic na siebie moją uwagę.
Iskierka to również "mówiąca" kotka, która zawsze odpowiada jak się coś do niej powie bezposrednio.
Mam nadzieje, że jeszcze usłyszę ten slodki "głosik", że w końcu zareaguje na moje wołanie.
Najgorsza jest bezsilność. Siedzę na balkonie i patrze...przestrzeń wokół jest ogromna a ona może być wszędzie...:-((.

Benita

 
Posty: 52
Od: Nie mar 28, 2010 13:38
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sie 07, 2010 23:28 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

Stan kociastych w schronsiku po sobotnie wizycie,aktualnie w schronisku stan wygląda następująco:
9 maleńtasów - różne od burasków do czarnulków :( załamka dużo ich strasznie
Plamka
dorosła szylretka
2 buraski
1 biało-czarny kociak
2 podrostki rudaski
1 podrostek szylkretka
Czyli łacznie 17 kociaków, dziś swoje życie przez przypadek uratowała czwórka maleńtasów, chyba 2 max 3 tygodnie, jakiś człowiek je złapał w piwnicy i przywiózł do schronu debil jeden :twisted: matki nie złapał dziewczyny pojechały do lecznicy w Sosnowcu w celu ich uśpienia, nie było innego wyjścia kocięta wymagają karmienia :cry: dobrej duszy wetki znalazły dla maluszków domki będą wychowane kurcze czasami zdarzają się cuda :1luvu:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 07, 2010 23:32 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

Mała relacja ze spotkania w sprawie wolontariatu :)
Filomen pisze:spotkanie juz za nami. Schronisko w Katowicach robi wrażenie - Mała -szacun pełen :1luvu: dla zaangażowania.
może też się doczekamy chociaż namiastki czegoś takiego w schronisku w Sosnowcu, no może z wyjatkiem liczby kotów, tego nie zazdrościmy. :roll:
plany co do remontu poczynione, Marta ma pomysł by załozyć osobny wątek na zbieranie materiałów. Potem napiszę czego będziemy potrzebować.
Bubor pomierzył ściany i zabiera się do roboty, zawsze mozna na niego liczyć 8)
Podsumowując - dziękujemy SOS za miłe przyjęcie i idziemy do przodu, powoli ale do przodu :ok:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 08, 2010 9:01 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

dzień dobry niedzielnie :)
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 08, 2010 9:19 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

Dzień dobry 8) ........................http://www.youtube.com/watch?v=JsDVU60njeI

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie sie 08, 2010 9:25 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

bubor pisze:Dzień dobry 8) ........................http://www.youtube.com/watch?v=JsDVU60njeI


Ale cudna :1luvu: wyobrażam sobie jak Ci było trudno zostawic ją w schronie :roll:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie sie 08, 2010 9:55 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

Iweta pisze:
bubor pisze:Dzień dobry 8) ........................http://www.youtube.com/watch?v=JsDVU60njeI


Ale cudna :1luvu: wyobrażam sobie jak Ci było trudno zostawic ją w schronie :roll:

Nawet nie mów :roll: , gdy wychodziłem z woliery koteczka pobiegła za mną aż do drzwi z głośnym wrzaskiem a później wspinała się na siatkę drzwi :( ..........................

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie sie 08, 2010 10:50 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

Ojj..........szylkreta, szylkreta podbiła serce Pawełka.
Bubor pokaż Nam wszystkim "Księżniczkę" lub "Księcia" :mrgreen:
Naprawdę piękna istotka i takie piękne foty :P
MIKUŚ
 

Post » Nie sie 08, 2010 10:55 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

Masz rację , utkwiła w mej pamięci :( ..................
A to jest napotkana nieopodal schroniska księżniczka 8) ...............

Obrazek

Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie sie 08, 2010 11:13 Re: Kocia Chatka spotkanie Nadziei na dom inf. str 43

bubor pisze:
Obrazek


Może to Książe - w każdym bądź razie przepiękna/-y :1luvu:
MIKUŚ
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 63 gości