Bezdomniaczki Idzie Zima.Budki robótki :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 06, 2011 20:48 Re: Lola chore oskrzela.Tusia dokazuje. Wolno-żyjące szczęśliwe

Serdeczne pozdrowienia po przerwie :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie mar 06, 2011 22:46 Re: Lola chore oskrzela.Tusia dokazuje. Wolno-żyjące szczęśliwe

No nic leki wzmacniające od weta mam, transporterek i rękawice przygotowane i jutro jak tylko się pojawi łapanka i podanie leku na siłę :? bo inaczej nie chce go przyjąć, z jedzeniem fujjj :?

Witam Ola :mrgreen:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk


Post » Pon mar 07, 2011 18:04 Re: Lola chore oskrzela. Ogonek choruje.

Oby tylko się udało ją złapać. Biedna kocia :(
Będę trzymać kciuki :ok:
Obrazek

wikuś66

 
Posty: 87
Od: Śro sty 19, 2011 18:48

Post » Pon mar 07, 2011 18:32 Re: Lola chore oskrzela. Ogonek choruje.

Małgos u mnie dzikuny cała zimę jakos sie trzymały.Pierwsza odwilz jakby ich rozprężyła, a potem poźniejsze mrozy dobiły. Zaczęły chorowac. Ogonek chyba już na wczesniejszej focie miał oczki nie teges.
Trzymaj sie i powodzenia w łapaniu i "dobrowolnym" pobraniu tabletki. A unidox dawałaś? Moje w jedzeniu nie czuja a to tylko 1/4 tabletki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon mar 07, 2011 22:39 Re: Lola chore oskrzela. Ogonek choruje.

Dzisiaj nie było Ogonka :( ale jak tylko przyjdzie od razu ją cap :) Asiu chyba masz rację, bo kolejna kota mi kicha :? (ale dostała antybiotyk :ok: ) Trochę zimne powietrze jest to się koty pochowały, tylko na jedzenie przychodzą, zawsze o 14.00 8) :D potem o 20.00 8)

Tusia po sterylce ma się dobrze :D pieszczoch z niej się zrobił, zawsze taka chłopczyca była :? :) Na pierwszym zdjęciu troszkę widać jak jej futerko odrasta :) Na drugim z Moonką (której nienawidzi :? i lała by ją non stop) zachwycają się promieniami słońca :D
Obrazek Obrazek

Lola na pierwszym lekko zaspana, Aleeee na drugim zauważyła, że jestem obok i oczka jak 5zł :D no trzecie zdjęcie nie dałam(bo uciekła) :ryk: :?
Obrazek Obrazek

Czekając nie wiadomo na co :ryk: i Lola :D
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto mar 08, 2011 0:36 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto mar 08, 2011 0:33 Re: Lola chore oskrzela. Ogonek choruje.

Rety, bierzesz sobie takiego Lolowego dzikusa i od razu 10zeta do przodu :D swietny ma wytrzeszcz :mrgreen:

Moonka jest strasznie ladnym kotem, lubie jak zwierz ma takie pucki okraglutkie pod nosem, a na tym zdjeciu wybitnie wyszla jakby miala.

:ok: za dziczki

Sheyren

 
Posty: 283
Od: Śro cze 03, 2009 22:30
Lokalizacja: Przemyśl / Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 0:52 Re: Lola chore oskrzela. Ogonek choruje.

Moonka :D cudo nad cudami :D (oczywiście zła, weeeeź idź z tym aparatem)................Skitels co nie lubi swojej Pani czyli mnie :D 8)
Obrazek Obrazek

Prążek słońce się pojawiło to trzeba się wylegiwać do góry brzucholkiem :D ...Gucio&Gucinni :D nic tylko by leżał i o dziwo bez myszki :D choć zapewne właśnie się na nią tak patrzy :twisted:
Obrazek Obrazek


Co do Loli chyba imię jej zmienię(jest tak ponoć, że to kot wybiera imię dla siebie sam) Tż nazwał "Gucia" Pierdek :? ale ja wołałam jeszcze do niego Gucio i na takie imię przychodził :1luvu:
Pierdek :? kto to widział tak nazwać kota :? :ryk: :ryk: :ryk:
Ostatnio edytowano Wto mar 08, 2011 8:36 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto mar 08, 2011 1:13 Re: Lola chore oskrzela. Ogonek choruje.

Moj Tato usilnie wolal na Onze Gacek.To jest rownie hanbiace imie.
A na Bricona Szkieletor (ale szybko przestal :twisted: )

Gucio ma bambuch!

Sheyren

 
Posty: 283
Od: Śro cze 03, 2009 22:30
Lokalizacja: Przemyśl / Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 1:18 Re: Lola chore oskrzela. Ogonek choruje.

Znów się tu ubawiłam :ryk:
Rewelacyjnie Gosiu opowiadasz o Kociastych.
Czy Moonka nadal chodzi z Głodem? :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 8:49 Re: Lola chore oskrzela. Ogonek choruje.

Carmen201 pisze:Znów się tu ubawiłam :ryk:
Rewelacyjnie Gosiu opowiadasz o Kociastych.
Czy Moonka nadal chodzi z Głodem? :)


Nie :( Moonka zostawiła Głoda za szafą chyba żeby spał :ryk: teraz ma nową zabawkę zatyczki do uszów, polecam to chyba najlepsza zabawka za jaką tak szalała :ryk: i do tego ona jak chce zawsze podać dalej(np kotu) to robi taką połamaną gumową łapkę :ryk:

Sheyren pisze:Gucio ma bambuch!

Niech cię nie zwiedzie brzuchol Gucia :D Gucio jest bardzo potężny sam z siebie i jeszcze rośnie :) bo to szczylek jest 8)
Ja im od zawsze mało karmię(żeby mi się właśnie tak za bardzo nie spasły) rano mokre i od rana do wieczora mają suche i dopiero o 20.00 mokre znów :)

ASK@ pisze: A unidox dawałaś? Moje w jedzeniu nie czuja a to tylko 1/4 tabletki.


Asiu ja jak byłam u weta to przepisała mi Doxycyclinum(Farma Project) takie zielone kapsułki.


A u Loli rytuał zawsze o godzinie 10.00 Matypred. Nie wiem czemu jak Lola leży bądź śpi na fotelu to daje się głaskać, można się z nią bawić jak z małym kociakiem, co gryzie palce i wygibasy robi, a jak już zejdzie z fotela nie ma zmiłuj "nie dotykaj mnie i ucieczka" :? Smutno mi czasami, że nie chce się po mnie przekonać :( ale ja poczekam choćby miało to trwać nawet trzy lata :D

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto mar 08, 2011 19:27 Re: Lola chore oskrzela. Ogonek choruje.

Pozdrowienia i wszystkiego najlepszego :)
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto mar 08, 2011 22:52 Re: Lola chore oskrzela. Ogonek choruje.

Ogonka złapałam, leki podałam i szybko puściłam, bo zła dziewczyna była :ryk: W ogóle dała się pogłaskać 8O 8O 8O aż nie wierzę w to 8O po czym została złapana 8) :ryk: już nie podejdzie do mnie coś czuję a trzeba jutro zaś podać lek :)

Prążek(który wrócił po miesiącu, nikt nie wie gdzie był :? ) pokazywał mi cały dzień język :ryk: :? :ryk:

Dowiedziałam się że na zajezdni autobusowej jest kotka dokarmiana przez kierowców i ludzi tam pracujących(także w weekend idę łapać do ciachania 8) ) miała małe w listopadzie(jednego autobus rozjechał :cry: drugiego zabrał kierowca)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro mar 09, 2011 17:43 Re: Lola chore oskrzela. Ogonek choruje.

Właśnie wróciłam od kociastych z karmienia, no niestety tak jak pisałam wczoraj. Ogonek nie podeszła bliżej jak na dwa metry, ale antybiotyk podany :) nabrała apetytu i zaczęła jeść, trzeba ją podtuczyć bo wygląda jakby ważyła 2kg :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: label3 i 85 gości