Kasia od Behemotha pisze:Mogę tylko podrzucić

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agness78 pisze:mawin pisze:Agness78 pisze:UWAGA!!!
Do mojego znajomego weterynarza zgłosiły się dziewczyny które zaopiekowały się 2 maluszkami piwnicznymi w wieku około 3 tygodni. Mama ich zaginęła i wogóle się nie pokazuje, być może zginęła pod samochodem albo coś innego jej sie stało.
Kotki mają nie ładne oczka, ale już są leczone i wyglądają coraz lepiej. Potencjalnie dziewczyny miała kotki zostawić na stałe, wszystko ustalone z rodzicami ale niestety jedna z nich okazała się być alergiczkąJest wysypana, obrzęk śluzówki, generalnie wygląda to źle. Kotki pilnie szukaja innego DT/DS
Dziewczyny za nic nie chcą ich oddawać do schroniska ale jesli nie będzie wyjścia to obawiam się że będą musiały
Maluszki trzeba je jeszcze karmić
nie jedzą samodzielnie
( dziewczynka to burasia kolorowa, a chłopczyk jest czarno-dymny )
BŁAGAM o POMOC!!!
Aga jak one same nie jedzą to w schronie nikt ich nie nakarmi
DT dla nich pilnie poszukiwane!!! Może na chwilę spróbowaliby odczulić dziewczynkę i w między czasie szukać domku? Próbowali z odczuleniem?
Nie wiem, ale watpię.... dla ludzi to problem i koszty, nie przypuszczam żeby się na to zdecydowali. Z resztą odczulanie trwa a stan dziewczynki jest poważny. I tak dobrze, że nie wywalili kotków z powrotem na ulicę, tylko szukaja pomocy gdzie sie da ...
Thorkatt pisze:mawin pisze:Agness78 pisze:UWAGA!!!
Do mojego znajomego weterynarza zgłosiły się dziewczyny które zaopiekowały się 2 maluszkami piwnicznymi w wieku około 3 tygodni. Mama ich zaginęła i wogóle się nie pokazuje, być może zginęła pod samochodem albo coś innego jej sie stało.
Kotki mają nie ładne oczka, ale już są leczone i wyglądają coraz lepiej. Potencjalnie dziewczyny miała kotki zostawić na stałe, wszystko ustalone z rodzicami ale niestety jedna z nich okazała się być alergiczkąJest wysypana, obrzęk śluzówki, generalnie wygląda to źle. Kotki pilnie szukaja innego DT/DS
Dziewczyny za nic nie chcą ich oddawać do schroniska ale jesli nie będzie wyjścia to obawiam się że będą musiały
Maluszki trzeba je jeszcze karmić
nie jedzą samodzielnie
( dziewczynka to burasia kolorowa, a chłopczyk jest czarno-dymny )
BŁAGAM o POMOC!!!
Aga jak one same nie jedzą to w schronie nikt ich nie nakarmi
DT dla nich pilnie poszukiwane!!! Może na chwilę spróbowaliby odczulić dziewczynkę i w między czasie szukać domku? Próbowali z odczuleniem?
Czasem alergia na kota przechodzi albo ucicha, jak organizm sie przyzwyczai.
Znajoma adoptowala kota,a po kilku dniach TŻ sie rozkichał i rozczerwienił. A maja też w domu psa. Przeszło mu po tygodniu czy dwóch.
BOZENAZWISNIEWA pisze:Autor Wiadomość
Kruszyna
Temat postu: Re: SchronWro fot. str. 42 szukamy wolontariuszy
PostWysłany: Pon Cze 14, 2010 16:32
Offline
Dołączenie: Czw Gru 13, 2007 22:32
Posty: 3423
Miejscowość: Wrocław
Gibutkowa napisał(a):
BOZENAZWISNIEWA napisał(a):
Ten kot z 'wybuchajacym"okiem podobnym do oka Kosmitki(TM)...szybko do okulisty trzeba...
Też o tym pomyślałami przypomniała mi się Kosmitka
Dla tego kocia (nie wiem, jakiej jest płci) bardzo przydałby się DT, choć wiem, że w sezonie kociakowym nikła na to szansa
Rozmawiałam dzisiaj z potencjalnym DT dla kota, prosze osobe zajmujaca sie kotem o pw...
Kruszyna pisze:Kurcze, ja dopiero będę w schronie w weekend, wcześniej nie dam rady![]()
Leśna, czy myślisz, że kot jest na tyle zdrowy, żeby można go było zabrać na DT? Czy jeszcze dostaje jakieś leki, czy inne cosie?
Bożena, domek gdzieś w Twojej okolicy, czy w innej części Polski? Pytam w kwestii ewentualnego transportu
martka pisze:Dziewczyny, byłam dzisiaj w kąciku w Arkadach. Jest tam czarny, chudy kocurek. Czy pamiętacie kto go tam dał? Jest chory, kicha, ma załzawione oczka, w uszach świerzba ogromnego. Poleciałam na górę do apteki, kupiłam Unidox i Crotamiton w płynie, obrobiłam jego i tego mniejszego białego, który też na idealnie zdrowego nie wygląda. To co wygrzebałam z uszu zaniosłam na Wiśniową- potwierdzono, że świerzb. Nie wiem czy on się nie rozchoruje bardziej w nowym domku, jeśli weźmie go ktoś odpowiedzialny to go zaniesie do weta i wyleczy, a jak nie?.....Jutro mu podadzą ten U.
BOZENAZWISNIEWA pisze:Kruszyna pisze:Kurcze, ja dopiero będę w schronie w weekend, wcześniej nie dam rady![]()
Leśna, czy myślisz, że kot jest na tyle zdrowy, żeby można go było zabrać na DT? Czy jeszcze dostaje jakieś leki, czy inne cosie?
Bożena, domek gdzieś w Twojej okolicy, czy w innej części Polski? Pytam w kwestii ewentualnego transportu
odpisałam na pw...
martka pisze:Dziewczyny, byłam dzisiaj w kąciku w Arkadach. Jest tam czarny, chudy kocurek. Czy pamiętacie kto go tam dał? Jest chory, kicha, ma załzawione oczka, w uszach świerzba ogromnego. Poleciałam na górę do apteki, kupiłam Unidox i Crotamiton w płynie, obrobiłam jego i tego mniejszego białego, który też na idealnie zdrowego nie wygląda. To co wygrzebałam z uszu zaniosłam na Wiśniową- potwierdzono, że świerzb. Nie wiem czy on się nie rozchoruje bardziej w nowym domku, jeśli weźmie go ktoś odpowiedzialny to go zaniesie do weta i wyleczy, a jak nie?.....Jutro mu podadzą ten U.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], niafallaniaf i 19 gości