BOZENAZWISNIEWA pisze:Pieknie zjadł tableteczki, dostał zastrzyk w doopola i rozrabia ze sraczka -Peją
Dzielny chłopczyk

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
BOZENAZWISNIEWA pisze:Pieknie zjadł tableteczki, dostał zastrzyk w doopola i rozrabia ze sraczka -Peją
BOZENAZWISNIEWA pisze:Antos czuje sie lepiej, dziekujemy, zakończył antybiotyk, dostał wczoraj Lydium,leki do noska(ale juz nie giluje) i czekamy ...za tydzień , do 2 morfologia i podejmiemy decyzje o zaszczepieniu(jesli wyniki i badanie bedzie w miare)
No co jeszcze =rozrabia namietnie z Lepkiem i Peja -sraczką, ma apetycik-dostaje cała saszetke dziennie covalescenca i wołowinke z indykiem i ok...do przodu idziemy..Wczoraj zwalił klatke z papużka naszą...nie wiem co im od kilku dni odbija-strasznie sie na nia uwzięły,na noc do łazienki ja zamykam...
Gibutkowa pisze:Ale moja Wam powiem tez ostatnio pierdolca dostaje. Nie wiem co jej do głowy palnęło, lata jak z pieprzem po mieszkaniu, szczególnie w nocy
IKA 6 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=106220
to watek rozliczeniowy BIOŻENYZWISNIEWA
vega36 pisze:IKA 6 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=106220
to watek rozliczeniowy BIOŻENYZWISNIEWA
Przepraszam - Ty to nazywasz "wątkiem rozliczeniowym"? To jest bagno, po prostu bagno
Aquos pisze:vega36 pisze:IKA 6 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=106220
to watek rozliczeniowy BIOŻENYZWISNIEWA
Przepraszam - Ty to nazywasz "wątkiem rozliczeniowym"? To jest bagno, po prostu bagno
bagno i zapytam dlaczego sama zainteresowana nie podała linku do wątku?
Kruszyna pisze:Serdecze proszę po raz drugi o przeniesienie wszelkich sporów w sprawie rozliczeń na inne wątki. Są już co najmniej dwa, na których toczą się o to spory, nie ma potrzeby, żeby na tym wątku powtarzać wszystko to, co dzieje się gdzie indziej.
BOZENAZWISNIEWA pisze:Gibutkowa pisze:Ale moja Wam powiem tez ostatnio pierdolca dostaje. Nie wiem co jej do głowy palnęło, lata jak z pieprzem po mieszkaniu, szczególnie w nocy
no moje ciociu od godziny odwalaja..Milus jakos spi...kurka...a byki szaleja-tylko łomot idzie-piłka w grze..sie usmiałam,bo patrze piłka sie toczy chłopaków do nogi i sie toczy...az podeszłam,a piłeczke toczy...Kiziunia(ta od Was, co jej oczko wybuchało jak ja od Was wziełam0Malutka jest i zza piłki nic nie widac...strasznie jest zajęta..Najlepszy to Lepek-nie dosc ,ze slepy to jeszcze wyglada jakby sie rozgladał i pytał"o co chodzi?"Nie ma juz takiej gry w piłeczke jak Kajusi nie ma..ona zawze działała...uciekała z piłeczka a reszta za nia...za tydzień minie miesiac jak jej nie mai juz 11 di jak Samanthy nie ma...
Kruszyna pisze:Trzymam kciuki za Antka - mam nadzieję, że dojdzie do siebie równie szybko, jak po wyjściu ze schronu![]()
A to nocne bieganie to chyba przenosi się drogą kropelkowąTynio wyje jak opętany regularnie pomiędzy 2 a 3 w nocy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 65 gości