aassiiaa pisze:Dzisiaj do DS jedzie Sanam i Safed wiec, jakos ktos majacy maluszki na DT moze wziasc rodzinke to ja wezme kociaki (max dwa aby rownowage zachowac) od niego do siebie.
Tylko tak moge pomoc

Jutro zaszczepimy cala rodzinke, bo gromadka wyglada na zdrowa. Damy im czas na nabranie odpornosci i beda magly jechac do Ciebie. CHyba, ze stanie sie cud i znajda sie dla nich domki
Na dzien dzisiejszy to nie koniec zlych wiesci a mnie poprostu wyć sie chce
Wlasnie stracila dom Blade. Po tym wszystkim co przeszla, po walce o zycie dla niej...nie rozumiem jak mozna zrobić cos takiego kotu
Ludzie sie rozeszli. Pani zosatala z kotka w starym mieszkaniu. Pan sie wyprowadzil a rzekomo to byl jego kot

Pan ma taka prace, ze praktycznie nie bywa na miejscu a pani tez zmienia prace i kota nikt nie może mieć
Jestem zalamana, bo znam tego kota i wiem jak strasznie to wszystko przezyje o ile przezyje

Jesli nie znajde jej do jutra DS/DT kotka trafi do bytomskiego schronu, z ktorego wyciagalam ja przed uspieniem, bo miala etykietke agresywnej

Tam ja poprostu uspia

Jesli dam ja na kociarnie to zabije ja tam stres

To jest bardzo wrażliwa koteczka. Potrzebuje czasu,spokoju, cierpliwego czlowieka.
