Witam nad ranem i pozdrawiam. Widzę, że nie tylko ja buszuję o takiej rannej porze.
Koteczki tak pięknie do zdjęć pozują, a moje łobuziaki boją się aparatu, a zwłaszcza błysku lampy. Z tego powodu niewiele zdjęć zrobić mogę.
Czytam, że masz problemy. Ja też mam, też się martwię czy dam radę je wykarmić, bo co rusz to jakieś nowe kocio przybywa.
Ona mają jakiś szósty zmysł, że wyczuwają dobrą jadłodajnię. Ja swoim kociakom serwuję przeważnie serduszka drobiowe i to surowe. Do tego dokładam resztki ze stołu moich domowych rezydentów. A jest tego tez trochę, bo moje futerka zrobiły się mocno wybredne.

Ostatnio edytowano Pt mar 27, 2009 2:03 przez
Sabinka, łącznie edytowano 1 raz