Sch.Sosnowiec-kociaki proszą o domki tymczasowe!!!!!

[MIKUŚ]

Lili ma się cudnie - Jest u rodziców Moniki w Gdyni. Więc już dożywotnio będzie Pomorzanką. W sumie ok. Bo się do joduje dziewczynka. Będzie zdrowa i rześka do końca swych dni.
Początkowo miała być kocicą Moniki lecz gdy jej rodzice ujrzeli Lili.......ojjjj.....to była miłość od pierwszego wejrzenia

[mar_tika]

Lili ma się cudnie - Jest u rodziców Moniki w Gdyni. Więc już dożywotnio będzie Pomorzanką. W sumie ok. Bo się do joduje dziewczynka. Będzie zdrowa i rześka do końca swych dni.
Początkowo miała być kocicą Moniki lecz gdy jej rodzice ujrzeli Lili.......ojjjj.....to była miłość od pierwszego wejrzenia

No i oby reszcie naszych kociaków też sie taki domek trafił

[bubor]

Można będzie Wam jutro pozakłucać czy też wybywacie gdzieś weekendowo ?

[mar_tika]

Można będzie Wam jutro pozakłucać czy też wybywacie gdzieś weekendowo ?

No ja mam w planach Zakopane ,ale w obliczu korków jakie tworza sie na zakopiance sama nie wiem

A co pomykasz do Nas z malutka whiskaską?

szczekamy ,szczekamy

[bubor]

Można będzie Wam jutro pozakłucać czy też wybywacie gdzieś weekendowo ?

No ja mam w planach Zakopane ,ale w obliczu korków jakie tworza sie na zakopiance sama nie wiem

A co pomykasz do Nas z malutka whiskaską?

szczekamy ,szczekamy

Jak ją jutro spotkam to kto wie , gdybyś jechała do Zakopanego to zawsze możecie o Kraków zachaczyć

[mar_tika]

Można będzie Wam jutro pozakłucać czy też wybywacie gdzieś weekendowo ?

No ja mam w planach Zakopane ,ale w obliczu korków jakie tworza sie na zakopiance sama nie wiem

A co pomykasz do Nas z malutka whiskaską?

szczekamy ,szczekamy

Jak ją jutro spotkam to kto wie , gdybyś jechała do Zakopanego to zawsze możecie o Kraków zachaczyć

no tak ale na SB mówili ze w Krakowie też kory jak pieron na obwodnicy

[bubor]

Można będzie Wam jutro pozakłucać czy też wybywacie gdzieś weekendowo ?

No ja mam w planach Zakopane ,ale w obliczu korków jakie tworza sie na zakopiance sama nie wiem

A co pomykasz do Nas z malutka whiskaską?

szczekamy ,szczekamy

Jak ją jutro spotkam to kto wie , gdybyś jechała do Zakopanego to zawsze możecie o Kraków zachaczyć

no tak ale na SB mówili ze w Krakowie też kory jak pieron na obwodnicy

No i dlatego zamiast obwodnicą pojechalibyście przez miasto - bliżej moich okolic

[Narnia]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79775 taratatttttaaaaaa... bazarek dla kotków jesienne ubranka

[Narnia]

aha Martika przypomnij mi jeszcze abym sfocila ubranko dla pieska bo mozna by wystawić dla kotkow tylko nie wiem gdzie - czy tutaj czy na dogo-- ale ja tam sie nie udzielam-już Ci kiedyś wspominałam o nim

[mar_tika]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79775 taratatttttaaaaaa... bazarek dla kotków jesienne ubranka

Dzieki wielkie Narnia za bazarek .Kobito ja w tym wieku mam sklerozę i z przypomnieniem u mnie kiepsko

Hmmm u mnie dzień bez kota to dzień stracony Właśnie zostałam szczęśliwa posiadaczka Ryśki(przepraszam za imie imienniczke nas podczytujacą ,a;e koteczk śliczna )
Dostalam dzis tel od zanjomego .Trzy male kociaki koczują na parkingu w tym jeden chory.Pojechałam.Rzeczywiscie sa trzy maluchy.Jeden bialo-bury,jeden czarny z prztrącona łapką i Ryśka z zaropiałymi oczami.
Udało się złapac tylko Ryśkę.

Kurde musimy szybko miec to pomieszcznie ten mały czarny jest chudziutki i kuśtyka
Oto Ryska

[mar_tika]

Z oczu ropa leci z uszu świerzb wyłazi ,ale piekna jest.A jaka miziasta

[bubor]

Z oczu ropa leci z uszu świerzb wyłazi ,ale piekna jest.A jaka miziasta

Biedna kocinka , dziś rano dostałem sygnał że kocia mama wraz z córeczką znów poszły w "rejs " ale jak tylko sie objawią to będe o tym wiedział .

[mar_tika]

Z oczu ropa leci z uszu świerzb wyłazi ,ale piekna jest.A jaka miziasta

Biedna kocinka , dziś rano dostałem sygnał że kocia mama wraz z córeczką znów poszły w "rejs " ale jak tylko sie objawią to będe o tym wiedział .

no to bedziemy w kontakcie ,wyslałam ci na pw nr tel .jakby cos dzwoń czekamy na sreberko

[Iweta]

Bidulka jest ale i tak sliczna

[Filomen]

hej tu Ewa,
Fruzia chodzi po domu, jak nas nie było, to była zamknieta w pokoju, teraz poznaje domek tymczasowy. nasze koty i ona na siebie syczą ale do starcia bezposredniego na szczescie nie dochodzi na razie. obserwujemy nóżkę, nie zwraca na nia uwagi a skacze i duzo chodzi więc wydaje się, że raczej nie boli. Najpierw myslalam, ze ją potrzymamy zamkniętą w pokoju ale panna drze się w niebogłosy jak słyszy, ze ktos za drzwiami a ona nie moze wyjść. Jeśli chodzi o opiekę - wiadomo dopóki będzie u nas jest na naszym utrzymaniu jesli chodzi o jedzenie i opiekę medyczną. Oczywiście bardzo liczę na dobrą rękę Marty w szukaniu domku dla koteczki, Emilka tez deklaruje, że będzie domku szukać. Fruzia jest sliczna i tak bardzo nie widać niepełosprawności. trzymajcie kciuki za dobry i odpowiedzialny domek. będę zdawać relację co u nas ciekawego.