DT Matahari- Srajdy podkocykowe- Tiris i banda kotów

» Pon lip 07, 2008 14:57

Spacjol jest the best

Ja tez nie rozumiem oddania Gabi. Tzn. nie znajduje racjonalnych powodow.

» Pon lip 07, 2008 15:01

Ja tylko nadmieniam, że kartoniki po pomidorach to przebój wśród kotów! :wink:

» Pon lip 07, 2008 15:48

kartonik faktycznie przebój... jeden Portos dziurkował wczoraj bardzo pracowicie... a drugi powoli rozbierany jest przez Spację... odgryzione kawałeczki oczywiście musiałam sprzątać ja...

byliśmy dziś u weta... Portos został zaszczepiony, walczył jak lew, ale kotek zawinięty w ręcznik grzecznieje... szczepionka podana... wszelkie parametry chłopak miał w normie... teraz odsypia na kanapie...
Felicjan w lewym uchu miał jeszcze jaja obcego, więc do tego ucha jeszcze maść zapodajemy... udało się bez usypiania chłopaka... dzielnie znosił grzebanie i płukanie... za to w domu dokładnie mi wytłumaczył co mu się nie podobało... oczywiście z całym swoim wdziękiem i urokiem...

» Pon lip 07, 2008 15:53

Kartoników dowieźć?

» Pon lip 07, 2008 16:00

villemo5 pisze:Kartoników dowieźć?

a możesz... do czwartku te przywiezione będą dogorywać...

» Pon lip 07, 2008 19:59

Gabi przez cały dzień nic nie zjadła...jak przyszłam z pracy to przy głaskaniu pochrupała nieco hipoalergica...potem nakarmiłam ją z ręki jeszcze gotowanym kurczakiem...ale to i tak za mało...

Gabi jest kochana, mruczy daje się brac na ręce, ale bardzo sie przy tym kuli jednak cały czas mruczy.

» Pon lip 07, 2008 21:40

Musiała mieć mruczącego tatusia,bo mruczenia jej mamusi to się chyba nie doczekam :evil:

Ach,Bazylek!Zachwyca mnie,nawet w trakcie mycia sobie dupki :love:

Tiaaa,to juz jest ten etap zauroczenia,kiedy się o lubym facecie mówi "Ach,jak on cudnie pluje!"

» Pon lip 07, 2008 21:42

haniaszaraf pisze:Musiała mieć mruczącego tatusia,bo mruczenia jej mamusi to się chyba nie doczekam
Ach,Bazylek!Zachwyca mnie,nawet w trakcie mycia sobie dupki Tiaaa,to juz jest ten etap zauroczenia,kiedy się o lubym facecie mówi "Ach,jak on cudnie pluje!"

doczekasz się... na pewno...

a Bazyl(iszek) to kawał luja... i tyle... ale bardzo kochanego... :twisted:

» Pon lip 07, 2008 21:55

Piękny i zły...tak,to zawsze działa...

» Pon lip 07, 2008 22:02

haniaszaraf pisze:Piękny i zły...tak,to zawsze działa...

a na dodatek gupi... jego spojrzenie tęskniące za rozumem... poezja...

» Pon lip 07, 2008 22:05

Eee,tam, inteligencja u faceta to element mocno przeceniany...Zwłaszcza u kociego.

» Pon lip 07, 2008 22:06

Matahari pisze:
a na dodatek gupi... jego spojrzenie tęskniące za rozumem... poezja...

Czysta prawda :lol:

» Pon lip 07, 2008 22:20

haniaszaraf pisze:Eee,tam, inteligencja u faceta to element mocno przeceniany...Zwłaszcza u kociego.

hmmm... a czasami wogóle się zdarza??

» Pon lip 07, 2008 23:03

Matahari pisze:zareprezentuję nowe cuda w moim domku...

Calineczka

Milka i Świstak

maluchy z Meliską

Świstak przyssany do Meliś

zachwyty mile widziane... i przypomniam pytanie: DLACZEGO ŚWISTAK??? (wiedzących uprasza się o milczenie)...