Lilutkowo to my.I tymczasy. Maksiu ma nowotwór, Lili astmę:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 27, 2011 20:41 Re: Moje koty.... i tymczaska Balbinka, której nikt nie chce!!!

jakie szczęście, że dobrzy weci też się czasem mylą
całuski dla wszystkich, dla Alusi dwa :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie mar 27, 2011 20:44 Re: Moje koty.... i tymczaska Balbinka, której nikt nie chce!!!

zuzia96 pisze:
bubor pisze:Alusia :P :1luvu:

Piękna Alusia specjalnie dla Wujka Bubora :P
Obrazek


Z Alusi jest śliczna panna :P :1luvu:
Wygłaskaj ją Zuziu w moim imieniu 8)

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie mar 27, 2011 21:34 Re: Moje koty.... i tymczaska Balbinka, której nikt nie chce!!!

Koty wygłaskane i wymiziane, teraz idziemy spać, bo jutro trzeba godzinę wcześniej wstać :evil: nie cierpię tej zmiany czasu :!: :evil:

A koteczki pięknie maszerują za mną do łóżeczka :D bo ja mam bardzo grzeczne koteczki :kotek: :kotek: :kotek: + :kotek:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt kwi 29, 2011 19:33 Re: Moje koty.... i tymczaska Balbinka, która wciąż szuka domu!!

Zuziu , Alusiu , Maksiu , co u Was ? :roll:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt kwi 29, 2011 20:08 Re: Moje koty.... i tymczaska Balbinka, której nikt nie chce!!!

Obrazek
Z Alusi jest naprawdę wyjątkowo urodziwa dziewczyna :1luvu:
Mam do niej wielki sentyment bo to była koleżanka mojego Dropsa (ze schroniskowego boksu ...).
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 30, 2011 10:03 Re: Moje koty.... i tymczaska Balbinka, która wciąż szuka domu!!

Hej Wiesiu, napisz co u Was :) I tytuł wątku zmień wreszcie.

anna_s

 
Posty: 713
Od: Sob kwi 25, 2009 8:29
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob kwi 30, 2011 22:04 Re: Moje koty.... tymczaska Balbinka już na swoim:)))

Jestem, jestem... tylko że ja chyba jakaś taka niepozbierana jestem, bo wciąż nie mam czasu :oops: nawet do własnego wątku zaglądnąć :oops:

Marzy mi się emeryturka i bardzo dużo wolnego czasu :ryk:

U moich kotów wszystko w porządku. Alusia, odpukać... nie drapie się :P je tak różnie, bo z niej straszny niejadek jest. A że urozmaicenia w jedzeniu żadnego nie ma, to trzeba ją najczęściej prosić, żeby coś zjadła - znaczy się głaski, kolanka, z łyżeczki, a najczęsciej śniadanko do łóżka. Bo Alutka nie lubi rano wstawać - chyba ma to po mnie, bo ja też nie lubię. Tylko różnica między nami jest taka, że ja muszę, a Alusia nic nie musi :ryk:

Maksiu ma się dobrze, wyleguje się całymi dniami, najchętniej na moich spódnicach, jak tylko gdzieś na wierzchu zostawię. Zresztą nauczył się odsuwać drzwi do szafy, do której mu oczywiście wchodzić nie wolno :evil: ale dla Maksia wielkie przesuwne drzwi to mały pikuś :twisted: A ja potem mam wiecznie wszystkie ubrania w jego białych kłakach. Nie wiem, kto wymyślił białego kota :roll: :roll: wszędzie pełno jego futra! Czarnego, burego nigdzie nie widać, tylko Maksiowe towarzyszy mi wszędzie i nieustająco. Już kiedyś pytałam weta, czy czasami nie ma czarnej farby do włosów dla kotów - ale nie miał :ryk:

Z Lilutka zrobił się straszny zakapior! Zaczepia wszystkie koty, lubi pogonić, a potem zwiewa, chowa się za mnie i zagląda, czy oberwie czy nie :lol: Apetyt ma wyśmienity, szczególnie na Alusiowego indyka, który np. stoi na stole. Wtedy potrafi wskoczyć na stół z podłogi :roll: ma dziewczyna siłę w tych swoich trzech łapkach. Pół sekundy mojej nieuwagi i miska pusta 8O Czasem to wydaje mi się, że mam omamy, czy ten indyk w ogóle tam był :ryk:

Balbisia już na swoich włościach, wreszcie się doczekała :D ma super domek :love:
Aniu, tytuł już zmieniłam


Aniu pisiokotku, Alusia też pozdrawia Dropsika, kolegę z celi :D

Buborku, Ty to zawsze przywołasz mnie do porządku :D jutro postaram się o jakąś fotorelację moich futrzaków :D
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie maja 01, 2011 19:07 Re: Moje koty.... tymczaska Balbinka już na swoim:)))

Ulubione miejsce i ulubiona pozycja Alusi :D
Obrazek
i tradycyjnie śniadanko do łóżka :D ale dwa głodomorki tylko czekają na brak apetytu koleżanki :D (fotka jeszcze z Balbisią)
Obrazek
już po sniadanku, idziemy na pokoje :D
Obrazek
Maksiu z Lilutkiem
Obrazek
i ten wielki ogon w tle to jeszcze Balbisiowy (zawsze śmiałam się, że w domu najwyżej ogon nosi Balbinka :ryk: )
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie maja 01, 2011 19:14 Re: Moje koty.... tymczaska Balbinka już na swoim:)))

Śniadanko do łóżka , spanie pod kołderką - Alusia ma u Ciebie jak w raju :P
Urocza fotorelacja Zuziu :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie maja 01, 2011 20:52 Re: Moje koty.... tymczaska Balbinka już na swoim:)))

Z Lilki to się zrobił - nie wymawiając :wink: - kawał kobity :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 01, 2011 22:04 Re: Moje koty.... tymczaska Balbinka już na swoim:)))

pisiokot pisze:Z Lilki to się zrobił - nie wymawiając :wink: - kawał kobity :D

A jest kluseczka z niej, oj jest :lol: ale zjeść lubi, apetycik dopisuje, a ja nie mam sumienia jej za bardzo ograniczać po tym wszystkim, co przeszła. Lilusia to bardzo kochana koteńka :P

I jeszcze kilka fotek grubaska :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie maja 08, 2011 21:42 Re: Moje koty.... tymczaska Balbinka już na swoim:)))

Świeże fotki Lilutka :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie maja 08, 2011 21:47 Re: Moje koty.... świeże fotki Lilutka, str.48

Hej Zuziu :wink:
Kolejne scenki pościelowe :P :1luvu:
Przesyłamy głaski dla Alusi , Maksia , Lilki 8) :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie maja 08, 2011 21:59 Re: Moje koty.... świeże fotki Lilutka, str.48

I cała trójca :lol: :lol: :lol:
Scenki pościelowe, bo moje koty najwięcej czasu spędzają w pościeli :ryk: Maksiu jak zajął sobie w zimie miejscówkę pod kaloryferem, to dalej grzeje tam doopkę, chociaż kaloryfer już zimny. Kiedyś mu tam położyłam poduszkę, żeby oparł się o miękką poduszeczkę, a nie o zimny kaloryfer, ale nie bardzo mu się ten pomysł spodobał. Ma być kaloryfer i już :ryk:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon maja 09, 2011 16:22 Re: Moje koty.... świeże fotki Lilutka, str.48

Fajnie widzieć takie sympatyczne fotki :P , głaski dla słodziaków 8) :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 593 gości