1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o dom !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 06, 2018 16:08 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Na Maćka i Norka brakło.. znaczy Maćkowi wzięłam to na 3 dni za resztę.
Resztę rozdzielilam z tego co miałam na olxie na zasadzie - jak czeka na zdjęcia, czy jest w trakcie zmian - znaczy przeprowadzka to tydzień. Te, których zmiany nie są planowane na najbliższy czas - na miesiąc. No i te co mają jeszcze, nie ruszałam..
Maczkowi na miesiąc, czyli z poprzednimi ma miesiąc na Kraków i tydzień na Warszawę
Puszkin miesiąc Kraków
Mela miesiąc - czyli z poprzednimi ma na Warszawę i Kraków

To się mogę do tej wyprawki dołożyć ? :) Czy mam polować na applawsa?
I pewnie gdzieś jest, a może i już pytałam.. ile suchego średnio idzie ?

I jakby się dało ustalić czy ten PET - puszki idą, to dajcie znać - pewnie się info przyda na przyszłość :)

Aga.ta

Avatar użytkownika
 
Posty: 103
Od: Pt lip 20, 2018 23:39

Post » Czw wrz 06, 2018 18:19 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Udostepnilam na fejsie wszystkie ogloszenia, moze znajomi puszcza dalej.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88336
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów


Post » Czw wrz 06, 2018 22:53 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Też udostępniłam na wydarzeniu, może dobrzy ludzie puszczą dalej .
Byłam wieczorem u kotów, miałam poszperać w elektryce, ale pani musiała lecieć cos załatwiać i w rezultacie, jak do niej dotarłam to było już ciemno. Więc wygłaskałam sie z kotami, zakropiłam Trikotkę Advocatem, dla reszty tez cos wezme od weta bo znowu zaczynają je gryźć i koty poranione.
Maciuś spał sobie na szafie, nie podoba mi się tez Puszkin. Jadły karmę, resztki zostały, nie chciały, ale jak otworzyła mięsko to zleciały się wszystkie natychmiast jak hieny . Mięska to zjadałyby każde ilości. Maciek też się zajadał.

Aga.ta wczoraj przywiozła drapaczek :) Natychmiast znaleźli się pierwsi chętni na zasiedlenie
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Maciuś zajął sobie miejscówkę na szafie, Fela zakumplowała się z Tobisiem, Trisia cały czas przesiedziała w torbie, troszke sobie podjadły czegoś nowego , tylko Puszkin jakiś zadumany...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt wrz 07, 2018 7:32 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Wielki Karolus Rex zwiedza nie tylko w nocy ale i już za dnia.
Po wieczornej sesji miziania i mruczenia spożył trochę mokrego i wskoczył przez lodówkę na szafki kuchenne i usadowił się na wysokości około 2,40. Chyba jednak nie za bardzo był pewny metody lub miejsca bezpiecznego schodzenia, gdyż głośnym miaukotem wezwał mnie na pomoc. Przyszłam, zdjełam a w nagrodę zostałam ponownie omiałkana i oznaczona pyszczkiem. Ma piekny, bardzo dźwięczny głosik.
Maczuś wraca dziś późnym popołudniem

Joka2011

 
Posty: 206
Od: Sob wrz 12, 2015 21:19

Post » Pt wrz 07, 2018 8:28 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Brawo Karolku :ok: :ok: :201461 :1luvu: :201461
Najmocniejsze :ok: :ok: za Maczusia :201461 :1luvu: :201461
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pt wrz 07, 2018 9:00 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Szkoda że nie ma jak przechować, bo by można było z ecokarmy paczkę mięch zamówić, żeby było taniej.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt wrz 07, 2018 9:01 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Poproszę konto do zrzutki. Dużo się nie dorzucę, bo sama proszę o pomoc dla DT pod Kielcami, gdzie jest zawsze ok. 20 kotów. Wszystkie testowane, szczepione, kastrowane. Z adopcjami nadal kiepsko. Nawet o długowłose kociaki nie mam sensownych zgłoszeń. Ale na pewno trzeba być czujnym przy adopcji. Wizyta PA kogoś z forum zawsze może coś wnieść, korzystajcie z tego.

Arcana

 
Posty: 5728
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 07, 2018 13:39 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Alienor pisze:Szkoda że nie ma jak przechować, bo by można było z ecokarmy paczkę mięch zamówić, żeby było taniej.

A czy do takiego celu nadaje się moja zamrażarka ? Jest w zasadzie pusta Mogę trzymać, odmrażać i podrzucać kociakom porcjami.

Arcana pisze:Poproszę konto do zrzutki. Dużo się nie dorzucę, bo sama proszę o pomoc dla DT pod Kielcami, gdzie jest zawsze ok. 20 kotów. Wszystkie testowane, szczepione, kastrowane. Z adopcjami nadal kiepsko. Nawet o długowłose kociaki nie mam sensownych zgłoszeń. Ale na pewno trzeba być czujnym przy adopcji. Wizyta PA kogoś z forum zawsze może coś wnieść, korzystajcie z tego.

Dziękuję :1luvu:
Czasami mam wrażenie, że te dobre domy dla kotów już się wyczerpały, ale każdy kolejny sensowny telefon jeszcze daje nadzieję. Ja na przypadkowe wizyty PA już się nie piszę. Jakieś fb-kowe przypadkowe osoby, choć z kociej grupy, to i tak nie daje żadnej gwarancji, choć przykład Maczusia pokazuje, że nawet zaufana osoba nie jest w stanie się zawsze zorientować we wszystkim.

Co do Maciusia : temp. 38,7 , bardzo powiększone węzły chłonne, a przyczyna tkwi oczywiście w paszczy. Ząbek trzaśnięty na pół, dziąsełko krwawiące i bolące, wetka wyciągnęła pęsetą kawałek ząbka. Dostał leki i mamy się pokazać we wtorek. Musimy na razie opanować stan zapalny. Jednak zabieg usuwania na pewno go nie ominie, przynajmniej tego jednego zęba. Decyzja co dalej robimy dopiero zapadnie, jak opanujemy bieżącą sytuację. Kotkowi od razu ulżyło. Wetka nie wiedziała, czy to coś to ząb, czy coś nabitego i otorbionego, dlatego musiała wyjąć na żywca. Ból okropny na pewno.
I tu muszę bardzo pochwalić pacjenta. Takiego grzecznego kota jeszcze u weta nie miałam. Obie obsługiwałyśmy go na 4 ręce praktycznie bez trzymania, a on siedział na stole i zupełnie nie protestował. Jakby wiedział, że to grzebanie w paszczy przyniesie mu ulgę.
Waży 3,80 kg. Myślałam, że mniej, bo nie wygląda zupełnie na swoje kilogramy :)
To też kot o cudownym charakterze, ktoś, kto go przygarnie na pewno będzie miał z niego pociechę.
Może to, że posikuje w różnych miejscach jest spowodowane właśnie chorobą, może minie, jak zrobimy porządek w paszczy.

Obrazek Obrazek Obrazek

Wzięłam też przy okazji Controline dla reszty kotów i leki do wtorku
Koszt 68,00 + Maciuś 54,00. Wszystko zapłacę na zakończenie leczenia.
Obrazek Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt wrz 07, 2018 14:03 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Jaki on jest sliczny.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88336
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt wrz 07, 2018 14:29 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Jak dobrze, że dostał leki.. to straszny ból i faktycznie mógł go sygnalizować sikaniem poza kuwetę...
Mi się wydaje, że dla kocura 3,80 to malo.. ale jak zacznie jeść to migiem odbije. :ok:

Siedzi mi w głowie i serduchu Macho, okropne to. :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 07, 2018 19:45 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

On jest taki generalnie drobny, 3.8 dla mojej kotki to już otyłość ;) wszystko zależy od budowy kota, płci mniej :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt wrz 07, 2018 19:49 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

zuza pisze:Jaki on jest sliczny.


Przepiękny.
Oczy ma takie same jak Macho i Rubi.
Jasdor, czy to wszystko rodzeństwo?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14783
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt wrz 07, 2018 20:04 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

mimbla64 pisze:
zuza pisze:Jaki on jest sliczny.


Przepiękny.
Oczy ma takie same jak Macho i Rubi.
Jasdor, czy to wszystko rodzeństwo?

A kto to wie, jak to kociło się między sobą to pewnie tak. On jest jednym z najmłodszych w tym towarzystwie. Pani twierdzi, że ma 2 lata

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt wrz 07, 2018 20:05 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Macho już jest u mnie od dwoch godzin.
Widać, że poznaje otoczenie i koty ( które profilaktycznie prychnęły na "nowego", a potem się ganiały wspólnie), skorzystał z kuwety i bezbłednie trafił do świerzej zimnej wody w kubeczku. Oczywiście zdążył się również zameldować w ulubionym miejscu do spania, czyli kanapie, w której znalazł nowego dla siebie kota Karola. Poznanie bez żadnych spięć czy fukania. Czyste, mięciutkie futerko już zdążył również wywietrzyć na ulubionym balkonie.
Pani przywiozła wraz z kotem suchego Applawsa, żwirek, zabawki, wędki oraz kilka saszetek mokrego.
Bez żadnego problemu dogaduje się z kotami i dał się bez problemu wygłaskać. Ogolnie jest w bardzo dobrej formie, zarówno psychicznej jak i fizycznej.

Joka2011

 
Posty: 206
Od: Sob wrz 12, 2015 21:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 112 gości