Dom kotów specjalnej troski.Żniwa grzybicy, chore koty :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 30, 2016 18:15 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

Atta pisze:Ta nowa mała rzeczywiście ma jakis nieproporcjonalnie duży brzusio do reszty ciałka hmmm :?
Teraz nawet nie chcę się tym martwić ani nawet myśleć.

Pamiętam jak trafił do mnie Dzidek viewtopic.php?f=1&t=166939&start=1035#p11251630
wystraszyłam się okropnie, że ma fip ale na szczęście to była tylko chora wątroba.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie maja 01, 2016 18:35 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

Czarny wczoraj też był i chyba już zostanie. :(
Obrazek

Miziu miziu było :)
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Tutaj na policzku wyrwałam mu kleszcza i był bardzo grzeczny
Obrazek

na kolankach u mnie
Obrazek

i dzisiaj był rano też :( a wieczorem nawet wszedł do pokoiku kotów :(
To młodziutki kotek około roku, a co dziwne, to Kubuś nic mu nie robi i nie ściga go.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Mała burasia coraz lepiej, oczka nadal jednak ropieją, nosek mokry, ale koteńka bawi się i ma apetyt.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie maja 01, 2016 20:33 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

Wspaniałe koty na pięknych zdjęciach :1luvu:
To niesamowite, że Twoje koty tak dobrze przyjęły Nowego :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon maja 02, 2016 0:42 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

Szybko dał się obłaskawić 8O I jak dobrze go reszta przyjęła. Cóż.. będziesz musiała pogodzić się z decyzją kotów :P

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11496
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 02, 2016 7:56 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

Baltimoore pisze:Wspaniałe koty na pięknych zdjęciach :1luvu:
To niesamowite, że Twoje koty tak dobrze przyjęły Nowego :201461


Atta pisze:Szybko dał się obłaskawić 8O I jak dobrze go reszta przyjęła. Cóż.. będziesz musiała pogodzić się z decyzją kotów :P


Moje koty są zgodne i Kubuś musi znać Czarnego bo nic mu nie robi.

Malutka burasia wczoraj nie zjadła kolacji i już panikowałam. Rano dałam pasztecik i zjadła. :ok:
Oczka umyte i zakropelkowane i teraz wojuje na pościeli które wczoraj całe musiał prać bo gdzieś zasikła.

Kubisia kiepsko, marny apetyt :( ech...
Niewidoma Bisia wyrywa się przy kroplówkach choć malutko ich dostaje ale musi je mieć aby obniżyć mocznik. :(

Idę sprzątać a potem do lecznicy z burasią.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon maja 02, 2016 8:11 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

Kciuki za Basię Burasię :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon maja 02, 2016 9:44 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

Baltimoore pisze:Kciuki za Basię Burasię :ok:

Dzięki Agnieszka, zaraz się zbieram do miasta do lecznicy.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon maja 02, 2016 11:15 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

Powodzenia i czekam na wieści :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon maja 02, 2016 11:39 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

Baltimoore pisze:Powodzenia i czekam na wieści :ok:

Już po wizycie i burasia wygląda coraz lepiej, szczególnie nadżerki na języczku się zmniejszyły.
Dostała kolejny antybiotyk i w piątek znowu na kontrolę.
Co do brzuszka to dzisiaj brzuszek mniej zgazowany i ciąży pani doktor nie wyczuwa, choć jak jest to dopiero niska.
Jest takie kochane burasiątko i mało kiedy trafia mi się taki tymczas.
Zesikała się tylko w kontenerku ale to nic, wypierze się.
Przyjechałyśmy do domu to dałam pasztecik który bardzo lubi, dziękuję Agniesia :1luvu: :1luvu: :1luvu: i już się wyleguje na łóżku.

Reszta kotów buszuje na podwórku choć Kola śpi na kanapie a Kubisia na fotelu.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon maja 02, 2016 18:24 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon maja 02, 2016 19:47 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

Za brzuszek Burasi - żeby wreszcie sprawa się wyjaśniła i zakończyła pozytywnie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 02, 2016 22:06 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

mb pisze:Za brzuszek Burasi - żeby wreszcie sprawa się wyjaśniła i zakończyła pozytywnie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Też bym tego chciała. :ok: :ok:


Wiecie co, śniło mi się, że od lat pomagam realnie kotom, no straszny i smutny sen.
Obudziłam się z ręką w nocniku, że to co zrobiłam i robię dla kotów kosztem swojego zdrowia jest nieprawdą i mi się to tylko śniło, i nawet śniło mi się, że byłam sierpniowym sreberkiem w 2010 roku viewtopic.php?p=6312986#p6312986 (poprzedni mój nick kasia86). :roll:

[...] Część postu przyniesiona tu: viewtopic.php?f=1&t=166667&p=11478241#p11478241 - skoro nie chcesz tu dyskusji co do tamtej sprawy, to bądź konsekwentna i sama jej nie przenoś.
alix76


Dzisiaj dostałam zdjęcia z domku moich wyimaginowanych byłych tymczasów viewtopic.php?f=46&t=159953&start=1320#p10849009

Obrazek ObrazekObrazek

Łezka trochę się w oku zakręciła bo to przecież moje dzieci.
Ostatnio edytowano Nie maja 15, 2016 12:30 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto maja 03, 2016 6:06 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

Anna61 pisze:Dzisiaj dostałam zdjęcia z domku moich wyimaginowanych byłych tymczasów viewtopic.php?f=46&t=159953&start=1320#p10849009

Obrazek ObrazekObrazek

Łezka trochę się w oku zakręciła bo to przecież moje dzieci.

Kurcze, jak wytwornie mieszkają :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 03, 2016 8:49 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski, moje wyimaginowane

Ale im dobrze u Pana :1luvu:
I wszędzie razem :1luvu:

Pięknie wyrosły :ok: :ok: :ok:
Wiesz jakie mają imiona? I czy chłopczyk coś widzi?

Pozdrów proszę Pana :D

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto maja 03, 2016 12:33 Re: Nasza...Dom kotów specjalnej troski,malutka kalicywiroza

Anna61 pisze:Wiecie co, śniło mi się, że od lat pomagam realnie kotom, no straszny i smutny sen.
Obudziłam się z ręką w nocniku, że to co zrobiłam i robię dla kotów kosztem swojego zdrowia jest nieprawdą i mi się to tylko śniło, i nawet śniło mi się, że byłam sierpniowym sreberkiem w 2010 roku(poprzedni mój nick kasia86). :roll



[...] Część postu przyniesiona tu: viewtopic.php?f=1&t=166667&p=11478241#p11478241 - skoro nie chcesz tu dyskusji co do tamtej sprawy, to bądź konsekwentna i sama jej nie przenoś.
alix76


Wskaż mi proszę alix76 gdzie przeniosłam w tym poście dyskusję o Stefance?

Czy aby nie chodziło o wpis, że wszyscy inni pomagają realnie a ja leżę do góry.... i czy aby nie mam prawa do obrony, do zakomunikowania innym użytkownikom forum, że ich okłamuję na swoim wątku co do mojej pomocy kotom? Że defrauduję wpłacone pieniądze na niby koty?
To by dopiero była afera i pożywka co dla niektórych. :strach: :strach: :strach: :wink:

Oczywiście widzisz tylko to co ja piszę, a że ktoś mnie obraża to Ci to... i na rączkę.

Jesteś moderatorem i powinnaś reagować obiektywnie.

Gdzie w tym wszystkim jest pomoc dla kotów, ich los i ich życie?
Ano tak, zapomniałam, inni się realnie i naprawdę nimi zajmą. :ok: :ok:

viewtopic.php?f=1&t=166667&p=11478241#p11477203
AnielkaG pisze: I o ile to możliwe sugerowałbym administratorom Forum zamknięcie tego oszczerczego wątku albo nawet zablokowanie możliwości wypowiedzi Annie61 aby ochłonęła i zajęła się realną pomocą a nie dyskredytowaniem Osób które na prawdę kotom pomagają. Przez takie historie wiele wartościowych osób odeszło z Forum bo dość jest problemów w realnym świecie.


Naprawdę, szkoda mi tylko moich wyimaginowanych tymczasów, ale cieszę się, że one mają swoich przyjaciół, :1luvu: niezależnie jakie to brednie się wypisuje pod czyjeś dyktando. :D

Idę teraz do wyimaginowanej burasi zakroplić oczka a wyimaginowanej niewidomej Bisi zrobić kroplówkę i znowu będzie się wściekać, ale najpierw dobrze sprawdzę, czy aby mam te koty skoro inni uważają co innego. :ryk: :ryk: :ryk:

Malutka
Obrazek

i Kubisia przy mielonych sercach wołowych
Obrazek

Baltimoore pisze:Ale im dobrze u Pana :1luvu:
I wszędzie razem :1luvu:

Pięknie wyrosły :ok: :ok: :ok:
Wiesz jakie mają imiona? I czy chłopczyk coś widzi?

Pozdrów proszę Pana :D

Imion niestety nie podam do publicznej wiadomości Agnieszka, przykro mi.
Kiciuś coś tam widzi, i najważniejsze, że daje sobie radę. Jest strasznym miziakiem, jego siostra bardziej lękliwa i na głaski przychodzi tylko wtedy kiedy ona chce.
Dobrze, przekażę Panu pozdrowienia Agnieszka bo nawet jeszcze nie odpisałam na wczorajszego maila. :D
Ostatnio edytowano Wto maja 10, 2016 11:17 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości

cron