było: Kociątka (37) czekają na domy PILNE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 12, 2004 22:53

Mechanik już w kociarni :( . Oczywiście, niech przyjeżdża. Jasne.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto paź 12, 2004 22:55

Udało mi się oddać dzisiejszego wieczoru dwa kociaki: Synka - zamieszkał, słoneczko moje, w Bytomiu, a więc bliziutko mnie i będzie prezentem dla 16letniej córki państwa, którzy do mnie przyjechali
i Dymka - chyba wiedział, że dziś znajdzie dom, bo całą noc się do mnie przytulał bardzo mocno. Dymek zamieszkał w Gliwicach.
Sądzę, że będą w nowych domach bardzo szczęśliwe.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 12, 2004 23:00

Anka pisze:Mechanik już w kociarni :( . Oczywiście, niech przyjeżdża. Jasne.

W piątek będzie już w Krakowie! Razem Z Sabinką.
Jarek przechowa kociaki do niedzieli, zapytam tylko Katy, czy ostatecznie mogę ją obciążyć dwoma kociakami.
No i wielkie dzięki dla Gosiex, dzięki której możliwy jest przystanek po drodze.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 12, 2004 23:19

mamimo pisze:czy to normalne, ze kociak tak czesto spi?? wydaje sie byc wszystko ok, zalatwia sie, je, pije (choc malo, ale sosy daje do jedzenia), slicznie sie bawi, a po jakims czasie (z reguly po godzinie dwoch) idzie spac.

Myślę, ze musisz małego obserwować bacznie i kiedy coś Cię bedzie niepokoić - do weta pędź. Czasem zwykłe zmierzenie temperaturki dużo mówi. Ale generalnie kociaki sporo śpią. A jakie sosiki mu dajesz?

Madziulka, przeczytałaś artykuł? (teraz Cię będę dręczyć, a co :twisted: )
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 13, 2004 7:15

Ryśka , czytałam :((((

Madziulka

 
Posty: 7
Od: Wto paź 12, 2004 15:23

Post » Śro paź 13, 2004 7:25

A więc do mnie jedzie Mechanik. Przepraszam wszystkich innych potencjalnych kandydatów na domek u mnie z racji trudności z adopcją. Niestety możliwości mam ograniczone. Mechanik, słodki kotek, a mimo to nie znalazł domku, musiał już iść do kociarni, nikogo nie chwycił za serce. Więc będzie mieszkał u mnie tak długo jak będzie trzeba.
I jeszcze Rysiu jedno - czy bardzo jesteś przywiązana do imienia "Mechanik"? Karolinka miała się nadal nazywać Karolinka, ale imię Mechanik, chociaż ma swoją historię, nie pasuje mi do jego słodkiego pysia. Chciałabym, żeby to był po prostu Kociś - już tak go w myślach nazywam. Może być?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 13, 2004 7:51

No i będziemy doleczać oczko :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 13, 2004 8:07

Ryśka, daję mu sosy obiadowe - wywary z mięsa wołowego czy kurczaka, rosołek.
Wczoraj dałam mu troszkę twarogu, ale zjadl zupy jarzynowej z psiej michy (ze śmietaną była) i dzisiaj troszkę luźniejszą kupę zrobił :(

Teraz rano dałam mu filet z kurczaka (szamał aż miło) z odrobiną chudego rosołu.

Ile razy w tygodniu dawać żółtko, ile nabiał?? Można mu ugotować żołądki albo serca drobiowe?? i np. codziennie rano dawać?? a kasze? makaron? ryż?
nowa kociara, bo juz jestem psiara i świniara :P znaczy świnka morska, nie mylić z prosięciem :)

mamimo

 
Posty: 19
Od: Sob paź 02, 2004 8:53
Lokalizacja: Tarnów

Post » Śro paź 13, 2004 8:21

Anko, dla mnie może się nawet nazywać "Arnoldo II" :lol:

Dymek ma pecha - dziś wraca do mnie. W nocy dziewczyna miała silny atak dusznosci. Nie wiedziali dotąd, że jest uczulona. Szkoda, bo miałby b. dobry dom!

Mamimo
mięso mięso mięso ma jeść - kurczaka, indyka, wołowinę, ugotowane lub sparzone wrzatkiem, pokrojone na drobne kawałeczki + dobry suchy pokarm, w osobnej miseczce.
a tylko jako dodatek inne rzeczy:
serek - 1-2 razy na tydzień, o ile nie będzie miał po nim biegunki.
żółtko jajka - 1 raz w tygodniu
surowa rybka sparzona (nie wędzona!) - 1 raz w tygodniu (np. filet z mintaja, z morszczuka, dorsza)

Nie dawajcie mu często domowego jedzonka, bo ono jest przyprawione - niedobre dla kota, potem bedzie miał chore nerki.
Rosoły, sosy - też tylko tyle, żeby mięso nie był zupełnie suche, nie więcej. Kotom nie służy płynne jedzenie.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 13, 2004 8:24

ale żołądki i serca??? może to jeść? to też mięso, ale nie chcę go narażać na jakieś problemy, wolę najpierw zapytać.
Sos daję zawsze z pierwszego gotowania, tzn. bez przypraw i nie leję go tak, żeby jedzenie pływało :)
piszac o makaronach, ryżu czy kaszy to mam na myśli dodatek, a nie podsatwę jedzenia.
nowa kociara, bo juz jestem psiara i świniara :P znaczy świnka morska, nie mylić z prosięciem :)

mamimo

 
Posty: 19
Od: Sob paź 02, 2004 8:53
Lokalizacja: Tarnów

Post » Śro paź 13, 2004 8:24

ryśka pisze:Anko, dla mnie może się nawet nazywać "Arnoldo II" :lol:

Dymek ma pecha - dziś wraca do mnie. W nocy dziewczyna miała silny atak dusznosci. Nie wiedziali dotąd, że jest uczulona. Szkoda, bo miałby b. dobry dom!



To było tylko pytanie formalne :lol:
A Dymeczka szkoda :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 13, 2004 8:25

Biedny Dymek :(
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro paź 13, 2004 8:33

Sydney pisze:Biedny Dymek :(

No ja sobie wypraszam :twisted:
Będzie sobie ze mną mieszkał jakiś czas jeszcze po prostu, to chyba nie taki biedny, cooo? :twisted:
:lol:


Mamimo, rozumiem!
Podroby - tak, ale lepiej żeby to nie była podstawa jego diety, raczej jako danie 1-2 razy w tygodniu.
Kasze, makarony - nie dla kota, bo koty są typowymi mięsożercami, w przeciwieństwie do psiaków, które są wszystkożerne. Kaszy zwykle w ogóle nie trawią.
Troszkę ryżu można dodać do mięsa.
Ale generalnie podstawa diety to mięso + suche.
Wycałuj Maliniakowi uszy!!
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 13, 2004 8:37

ryśka pisze:
Sydney pisze:Biedny Dymek :(

No ja sobie wypraszam :twisted:
Będzie sobie ze mną mieszkał jakiś czas jeszcze po prostu, to chyba nie taki biedny, cooo? :twisted:
:lol:


Mamimo, rozumiem!
Podroby - tak, ale lepiej żeby to nie była podstawa jego diety, raczej jako danie 1-2 razy w tygodniu.
Kasze, makarony - nie dla kota, bo koty są typowymi mięsożercami, w przeciwieństwie do psiaków, które są wszystkożerne. Kaszy zwykle w ogóle nie trawią.
Troszkę ryżu można dodać do mięsa.
Ale generalnie podstawa diety to mięso + suche.
Wycałuj Maliniakowi uszy!!


ryśka :twisted: ale przecież nie chesz mieć w domu aż tyle kociastych? :twisted:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro paź 13, 2004 8:40

hehe wycałuję
ssal jest niemiłosierny. ciamka i ciamka. nie wazne co :) wczoraj chciał do mojej suki cycka dossać, ale nie pozwoliła heheh. przyszedł do szyi męża :))

ok, w takim razie kupię trochę serc i żołądków, pomrożę i będę dawać 2 razy w tygodniu na zmianę :)
nowa kociara, bo juz jestem psiara i świniara :P znaczy świnka morska, nie mylić z prosięciem :)

mamimo

 
Posty: 19
Od: Sob paź 02, 2004 8:53
Lokalizacja: Tarnów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], teesa i 120 gości