Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

ruru pisze:[...]
stomadine long period
codziennie, 1 raz smaruję i pięknie się wszystko co zaognione goi

Tatianko, gdzie to kupujesz?

gosiaa pisze:
ruru pisze:[...]
stomadine long period
codziennie, 1 raz smaruję i pięknie się wszystko co zaognione goi

Tatianko, gdzie to kupujesz?

ja kupiłam w lecznicy, ale mozna tu:
http://animalia.pl/produkt,16341,168,ge ... -50ml.html

jest bez smaku, nie mam problemu ze stosowaniem,
drogie, ale na długo starcza

trochę maluchów:

tercet egzotyczny smolinosów

trio de Janeiro

małe Pigmeje trzy

ta kicia, też bardzo domu potrzebuje, chuda, nie bardzo je- Mokate 174 w szafie

jej zdeformowana łapka

Co do zapalenia dziąseł. Jeśli jest to zapalenie eozynowo-plazmocytarne czyli właśnie na tle autoimmunologicznym, i przeleczenie antybiotykiem tudzież smarowania dziąseł nie pomogą, jeśli będą nawroty - polecam rozważenie usunięcia ząbków poza kłami (kły zostają). Ważne, by wet nie zostawił korzeni i odprysków (można po zabiegu zrobić rtg albo poprosić weta, by dał nam wszystkie usunięte zęby - i sprawdzić, czy są w całości).
Długo broniłam się z Arusią przed sanacją, a teraz wreszcie mamy spokój - zostały tylko kły, kotka przytyła, piekna sierść i nareszcie może jeść suche bez bólu i ziewać pełną paszczą.
W większości przypadków usuniecie zębów bardzo zwiększa komfort życia takiego kota.
I polepsza psychikę.

co z tą łapką? boli? I co to za kicia?

Zapraszam na wątek Abry - Afrodyty :ok:

viewtopic.php?f=1&t=144543&p=9076897#p9076897

Czarna koteczka przyszłą niedawno, tę łąpkę ma zdeformowaną - jakieś stare złamanie chyba. Używa tej łapki jakoś więc chyba jej nie boli...

Do uzupełnienia na dzień 27.07.2012

Tatianka, ja Cie błagam, weź Ty przed wyjazdem zajrzyj na wąta i popatrz na koty, co? :lol:

ruru pisze:
Srebro nr.100 w "1"

to zwierzę ma już opis!!!

to Fiesta

po dzisiejszych inwentaryzacjach wyszło nam, że

ruru pisze:
Iwo w "1"

to jest panna, po sterylce, dzika.

ruru pisze:
Iwan w "2"

Iwanowi zrobię opis - ten chłopak jest boski po prostu

coś mi się o uszy obiło, że mówiłyście o marmurce z jedynki - to jest dzika dzicz! Mgska zczytała jej chipa "rzucając" w kota czytnikiem - inaczej nie da rady. Mimo mikrej postury ma wpisane 3 lata.

Georg-inia pisze:coś mi się o uszy obiło, że mówiłyście o marmurce z jedynki - to jest dzika dzicz! Mgska zczytała jej chipa "rzucając" w kota czytnikiem - inaczej nie da rady. Mimo mikrej postury ma wpisane 3 lata.

Już ją kocham normalnie :mrgreen:

Iwanek z dwójki, nr 317 - zrobię opis
Obrazek

Haiko z dwójki, nr 82 - zrobię opis
Obrazek

Kluska z trójki, nr 5 - zrobiłabym opis, ale nie mam nr chipa i w ogóle słabe zdjęcia :oops:

czarny kot, przemykający opłotkami - albo niewyraźne, albo przepalone. Klucha daje się miziać. Niestety chyba przestała się myć

jakby mi Marta podesłała chipa, to coś tam spróbuję sklecić.

gorąco jak w saunie, większość kotów wygląda tak:
Obrazek

i Aniołeczek z trójki. Tak mi żal tego kota :cry:

on już całkiem się oswoił, podtyka główkę, żeby go pogłaskać, wiecznie zagilany, z chorymi uszkami :cry:

mój wyrzut sumienia...
Obrazek

Nie znalazłyśmy jednak Smużki

nikt nie wie co z tym kotem się stało

Atena za to przełożyła sobie łapkę przez obróżkę - w końcu, po wielu bojach udało nam się jej tę pułapkę zdjąć. Póki miała na sobie zniewolenie, to nawet się pozwoliła chwycić za karczycho i odpiąć, jak już nic nie trzymało - oczywiście dostałam łapskiem :evil:

a Wiktorek? znalazł się?
rozumiem, że adopcji żadnej nie było?

magdaradek pisze:a Wiktorek? znalazł się?
rozumiem, że adopcji żadnej nie było?

o Wiktorku pisałam na Nim... - Wiktor poszedł do domu w tygodniu. Tak samo jak przewracający się Henryczek :ok:

wyszłam jakiś kwadrans po 13 - żadnej adopcji. Przyszło jedno małżeństwo, ale po Abrę albo Alicję, bo - jakbyście nie wiedziały - koty rasowe nie wychodzą poza teren ogrodzenia domu. A dachowce wychodzą. Pani wie to na pewno, bo sama ma MCO i on nie wychodzi, a rodzice mają 5 dachowców i wszystkie łażą po wsi.

majtki mi opadły

taaaaaaaaa
a pani to z tych co po "twarzy" kota poznają czy to kocur czy koteczka :wink:

Mnie chodziło o tę Marmurrrę, z "3" miła jezd
tym pannom robię opis i jeszcze Mokate tej od zdeformowanej łapki

ruru pisze:Nowe koty:

trikolorowa Tercja w szafie

Marmurrra w "3"

ruru pisze:Mnie chodziło o tę Marmurrrę, z "3" miła jezd
tym pannom robię opis i jeszcze Mokate tej od zdeformowanej łapki
ruru pisze:Nowe koty:

trikolorowa Tercja w szafie

Marmurrra w "3"

ale do tych to ja się nie czepiłam akurat

rób opis

ciocia Inga wyczyściła facjatę bengalskiemu:

i powstał....Gremlin

nawet rodzony braciszek nie może się nadziwić

natomiast siostrzyczka udaje że ma wąsy

Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Kto przegląda forum