zaproś kociego seniora do domu - żeby zdążyć przed chłodem

[Miya2]

świetna wiadomość, coś wiesz o domu?

Domek fantastyczny - Fiibi jest jedyną księżniczką w pałacu, podobno od razu wyszła z transporterka pozwiedzała i rozgościła się, już sypia na kolanach u Dużej. Obie Panie przypadły sobie do gustu
Wszystkim seniorom z całego serducha życzę takich hepiendów . Fibi czekała chyba cztery latka zanim ktoś ją dostrzegł.

[goodbyemycat]

suuper

[kristinbb]

Ale extra wiadomość

[felis]

miód na serce

[Anatolek]

Tiger jest przepiękny. Czy wiadomo coś więcej na jego temat? Czy jest zdrowy, czy miał zrobione badania?

Tigerku trzymamy kciuki

[miszelina]

Tiger jest przepiękny. Czy wiadomo coś więcej na jego temat? Czy jest zdrowy, czy miał zrobione badania?

Tigerku trzymamy kciuki

Tak, Tiger miał w tym tygodniu zrobione badania krwi i jest zdrowy jak rydz. Został też zaszczepiony. I .... dzisiaj pojechał do nowego domu!

[kassja]

Tak, Tiger miał w tym tygodniu zrobione badania krwi i jest zdrowy jak rydz. Został też zaszczepiony. I .... dzisiaj pojechał do nowego domu!

Bądź szczęśliwy koteczku

[Miya2]

za kolejnego seniorka w swoim własnym domku

[goodbyemycat]

Za seniorka w domu!:d

[czarno-czarni]

viewtopic.php?f=20&t=150751

koteczka w schronisku w Kaliszu, wszystko wie milena88, niestety nie może jej stamtąd zabrać...

[miszelina]

AKTUALNE miszelina pisze: Skrzekocia ma 10, a może nawet 12 latek. Jest drobniutka, nie ma ząbków. Większość życia jako kot podwórkowo-piwniczny przy jednej z kamienic na krakowskim Starym Mieście. Jako bardzo młoda koteczka miała w tej kamienicy dom, wtedy nazywała się Titunia. Ale potem opiekunom coś się odmieniło, wyrzucili koteczkę na podwórko i tam sobie żyła, rodziła młode, aż wreszcie jakieś cztery lata temu została razem z dwójką ostatnich dzieci wysterylizowana. Opiekowali się nią pracownicy istniejącego tam baru. I to oni poprosili o pomoc dla kotów, kiedy kamienica została sprzedana, bar zlikwidowany, a lokatorzy wysiedleni. Nowy właściciel nie chciał kotów.
Zabraliśmy wszystkie trzy. Dzikawa ok.5-cio letnia koteczka została wypuszczona w bezpiecznym miejscu, czteroletni Kubuś znalazł dom, a Skrzekotka czeka w kociarni. Jest milutka, mrucząca, uwielbia siedzieć na kolanach, podgryzać kabanosiki i nie potrzebuje nic, ponad jedzonko, ciepłą podusię i kochającego człowieka.
Czy ma jeszcze szansę?
Oto Skrzekocia:

W piątek Skrzekota do domu jedzie! Zamieszka z swym synkiem, Kubusiem, który został adoptowany we wrześniu.

[czarno-czarni]

[goodbyemycat]

[kassja]

W piątek Skrzekota do domu jedzie! Zamieszka z swym synkiem, Kubusiem, który został adoptowany we wrześniu.

Jakie wspaniałe wieści
Oby takich jak najwięcej.

[goodbyemycat]

Super