Anna Rylska pisze:Ja tak bardzo króciutko.
Z nowości, niestety nie zbyt przyjemnych.....
Dwa maleństwa mają zapalenie oskrzeli.
Mój Boluś, mały szablo zębny kocurek, właśnie przeszedł operację usunięcia wszystkich zębów (miało być tylko kilka i na to się szykowałam, nie na coś tak poważnego) włącznie z kłami. Okazało się w trakcie, że malec ma chorobę zębów i przyzębia, która nazywa się FORL, nie pamiętam który stopień . Jakby tego było mało, ma zwężoną też tchawicę. Ogromna wada rozwojowa szczęki.
To dokładnie tak samo, jak
braciszek Bolusia, Pancunio. Też cierpi na FORLa. Na razie ma usunięte 4 zęby. Pancunio ma silny organizm. Kiedy po intensywnej antybiotykoterapii u Wedelka pojawiła się grzybica, zachorowały na nią wszystkie koty, z wyjątkiem Pancusia. Ale FORLa ma zdiagnozowanego i trzeba często kontrolować stan jego ząbków.
Znalazłam dobre opracowanie o FORLu.
Z opracowania dr. Gawora:
„Odontoklastyczna resorpcja uzębienia kotów – (feline odontoclastic resorptive lesion, FORL)
Cierpi na nie od kilkunastu do prawie 70% populacji kotów domowych. W rzeczywistości odontoklastyczna resorpcja uzębienia kotów może być jedną z najbardziej powszechnych schorzeń jamy ustnej tych zwierząt. Najczęściej występuje u kotów krótkowłosych, w wieku ok. 5 lat, częściej u samców. Predysponowane są koty ras orientalnych, głównie syjamskie i abisyńskie.
Etiologia i patogeneza
Choroba polega na stopniowej resorpcji tkanek twardych zęba: szkliwa i zębiny, poczynając od szyjki zęba. Pojawiające się zmiany mają półksiężycowaty kształt, nierówne brzegi, częściowo są ukryte poddziąsłowo. Podczas zgłębnikowania brzegi są twarde i chropowate. Proces jest bolesny, gdyż zostają obnażone zakończenia nerwowe w kanalikach zębinowych. Ubytki szkliwa i zębiny wypełniają się proliferującą i obrzękniętą tkanką łączną. Proces resorpcyjny rozszerza się na całą koronę, doprowadzając do otwarcia komory zęba.
Choroba nie ma nic wspólnego z próchnicą, ubytki powstają w wyniku działalności odontoklastów, które są aktywowane cytokinami wydzielanymi miejscowo przez komórki nabłonka, śródbłonka i nacieku zapalnego.
Etiologia choroby jest złożona i obecnie nie znamy bezpośredniej przyczyny resorpcji odontoklastycznej. Za czynniki doprowadzające do powstania tego schorzenia uważa się przewlekłe choroby przyzębia, infekcje wirusowe (szczególnie te powodujące znaczną immunosupresję), częste wymioty (kwaśna treść z żołądka wraz z sierścią) oraz zaburzenia w metabolizmie wapnia. Wiele badań wskazuje na defekt (wrodzony lub nabyty) odpowiedzi immunologicznej jako istotny czynnik w patogenezie. Jako możliwą przyczynę pojawiania się FORL najnowsze doniesienia analizują stosunkowo wysokie zawartości witaminy D3 w gotowych karmach dla kotów (w stosunku do zapotrzebowania dziennego).
Objawy kliniczne
Niechęć do jedzenia, zwłaszcza twardej karmy, przy zachowanym prawidłowym łaknieniu, głośne miauczenie lub syczenie podczas jedzenia, gwałtowne wypluwanie kęsów, niekontrolowane drżenia żuchwy, przy dłużej trwającym procesie brak apetytu, zaniedbanie toalety okrywy włosowej, zapalenie warg, ślinienie się. Rozpoznanie opiera się na badaniu zgłębnikiem miejsc w uzębieniu, które otoczone są zmienionymi zapalnie dziąsłami. Zgłębnik wchodzi do ubytków w koronach zębowych, wywołując silną reakcję bólową nawet u znieczulonego kota. Ostateczne potwierdzenie choroby wymaga wykonania wewnątrzustnego zdjęcia RTG.
Leczenie
Leczenie zachowawcze jest kontrowersyjne, ze względu na wysokie prawdopodobieństwo nawrotu. Można próbować je stosować, jeżeli zmiany są niewielkie – polega na wypełnianiu ubytków cementem glassjonomerowym. Najczęściej jednak pacjenci trafiający do lekarza mają już zaawansowane nadżerki odontoklastyczne, zajmujące większą powierzchnię zęba. W tym stanie zaleca się podawanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych (przy czym należy wybierać preparaty o jak najniższej toksyczności dla kotów). Postępowaniem z wyboru jest, po uprzednim badaniu radiologicznym, usunięcie chorych zębów oraz korzeni po zębach, których korony uległy złamaniu. Należy pamiętać, że choroba często ma charakter przewlekły i nadżerki mogą pojawiać się w kolejnych zębach. Ponieważ etiologia schorzenia pozostaje nieznana, jak do tej pory jedynym sposobem, który prawdopodobnie zmniejsza ryzyko pojawienia się FORL, a z pewnością ułatwia jej wczesne rozpoznanie, jest codzienna systematyczna higiena jamy ustnej.”Przykro mi, że u Bolusia FORL tak szybko poczynił takie spustoszenia w pycholku. Cały czas trzymam kciuki za małego braciszka mojego kolosa i ciepło o Was myślę.

.