Dobrym pomysłem jest wzięcie Belli na weekend bądź w tygodniu wtedy gdy możesz mieć dzień urlopu - będziesz miała na bieżąco info jak na siebie reagują i - dwie opcje - jesli Gucio bedzie miał mord w oczach (tak jak moja Duża na widok Karmelka) wtedy wychodząc z domu możesz je rozdzielić nawet w mikroskopijnej kuchni czy łazience, a jeśli będą tylko syczeć, prychać, walić się łapami (ale bez mordu w oczach) to wtedy możesz być o relacje spokojna. No i z tydzień, dwa przed adopcją zapodaj Guciowi feliwaya do kontaktu.





