taizu pisze:Myrzapl, 40 mieszkań do obejrzenia? Jesteś superdzielna
Ja bym padła po 3
Welino, też jesteś dzielna. Chociaz kaszę z jajkiem i zupę z gwoździa lubięJak mam czas/energię ugotować. Całe życie żyję kanapkami. Od pewnego czasu chodzi mi po bloku żebrak (lekko trącony zazwyczaj) i prosi o zupkę. Ja mu proponuję kanapkę - nie chce, prosi o złotóweczke na chlebek, ale to raczej na chlebek w płynie, bo chleba w orginale nie chce. Ostatnio na sam mój widok mruknął zawiedziony "a, to pani". Myśli, że się chciwię, a ja nie mam... No, w sobotę gotowałam rosół, ale akurat nie zajrzał
Też ostatnio nie gotuję,nie mam siły stać nad kuchnią .Tak samo jak Ty żyję na tzw.suchym.Tylko chleb piekę na zakwasie,bo tej chemii ze sklepu organizm mi nie przyjmuje





