Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kocurzyca41 pisze:A ja słyszałam o takich co se na wszystko pozwolą.I kropelki wpuścić i tabletkę wcisnąć.Wy nie?
slapcio pisze:ktoś podobno widział yeti...
kalair pisze:kocurzyca41 pisze:A ja słyszałam o takich co se na wszystko pozwolą.I kropelki wpuścić i tabletkę wcisnąć.Wy nie?
Lafinka, jak byla mała, SAMA jadła tabletki. Przeszło jej.
kalair pisze:kocurzyca41 pisze:A ja słyszałam o takich co se na wszystko pozwolą.I kropelki wpuścić i tabletkę wcisnąć.Wy nie?
Lafinka, jak byla mała, SAMA jadła tabletki. Przeszło jej.
kocurzyca41 pisze:kalair pisze:kocurzyca41 pisze:A ja słyszałam o takich co se na wszystko pozwolą.I kropelki wpuścić i tabletkę wcisnąć.Wy nie?
Lafinka, jak byla mała, SAMA jadła tabletki. Przeszło jej.
Oduczyłaś pannę.Ot co.
OKI pisze:slapcio pisze:ktoś podobno widział yeti...
O totototo
kalair pisze:kocurzyca41 pisze:A ja słyszałam o takich co se na wszystko pozwolą.I kropelki wpuścić i tabletkę wcisnąć.Wy nie?
Lafinka, jak byla mała, SAMA jadła tabletki. Przeszło jej.
Delicji też się zdarzyło kilka razy, ale tylko jakieś witaminki
kocurzyca41 pisze:kalair pisze:kocurzyca41 pisze:A ja słyszałam o takich co se na wszystko pozwolą.I kropelki wpuścić i tabletkę wcisnąć.Wy nie?
Lafinka, jak byla mała, SAMA jadła tabletki. Przeszło jej.
Oduczyłaś pannę.Ot co.
kalair pisze:Nie, Lafinka odrobaczacze żarła.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Tundra i 166 gości