» Wto lut 15, 2011 12:37
Re: ToruńKotyCmentarne.MaciaiPiotroWDS. MaciaSzukaDomuDlaSiostry
PearlRain ma z pewnością dobre zamiary. Ja osobiście kici nie znam, oprócz tej łapanki jakiś tydzień temu. Ok, daje się dotykać i nie trudno było ją włożyć za frak do transportera, ale to nie świadczy o jej mizialskich predyspozycjach. Wy dziewczyny widziałyście ją w Fundacji i trzeba na Was polegać. Oczywiście jeśli domek jest chętny na kota i to bardzo pro ludzkiego to można mu go znaleźć. Ja znalazłam tydzień temu rudego dorosłego kocurka przy garażach, gdzie dokarmiam moje dziczki i od razu kapnęłam, że albo ktoś go wyrzucił albo się zgubił, bo za pierwszym spotkaniem wzięłam go na ręce i nawet się rudzielec nie kwapił, żeby z nich zejść, super pro ludzki. Takie koty jak on nie radzą sobie żyjąc na wolności, a Buraska z siostrami jest na swój sposób szczęśliwa na starych śmieciach i przy swoim ciepłym nawiewie. Jeśli chodzi o Rudego to został przy garażach i śpi pod gruzem, jakby ktoś zechciał tego Miśka to byłoby fajnie. Fundacja pęka w szwach, więc nawet nie napomknęłam dziewczynom o Rudziecu i tak mają mnóstwo roboty, postaram się sama mu jakoś pomóc.