moje koty i ja(3) Pingwinek Dropsik szuka ds!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 01, 2010 14:25 Re: moje koty i ja (3)

Wielkie kciuki za Tygryska, musi być dobrze, no :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro gru 01, 2010 16:42 Re: moje koty i ja (3)

Zdrowiej wreszcie, Tygryniu... :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 01, 2010 17:27 Re: moje koty i ja (3)

:ok: :ok: :ok: :ok: za nowy domek Docusia :)
a i :ok: :ok: :ok: za przyszły domek tomcia
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 01, 2010 20:05 Re: moje koty i ja (3)

Pan zainteresowany Tomciem nie odezwał się ale dzwoniła inna pani nim zainteresowana.
Umówiłysmy się na wczesny wieczór, przyjechała z siostrą i córeczką.
Nicpoń Tomcio był tak zajęty zabawą, że w ogóle nie zabiegał o względy przyszłego domu, za to Kluseczka tak była przymilna, rozbarankowana na maksa, że w końcu to ona pojechała do ds.
Oczywiście pani uprzedzona o tym przewlekłym gronkowcu, o całej reszcie potrzeb i wymagań kocich też.
Umowa oczywiście spisana i podkreślony szczególnie punkt o ewentualnym powrocie do mnie Kluseczki w razie jakichś okoliczności, które by wymagały rozwiązania Umowy.
No i Kluseczka pojechała a ja dalej jestem w szoku.
Pojechał do ds kolejny kotek, któremu już miałam zdejmować ogłoszenia, bo i tak nie mają sensu w związku z brakiem odzewu.
ps. nicpoń Tomcio oczywiście niczym się nie przejął, huncwot jeden, no :mrgreen:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 01, 2010 20:08 Re: moje koty i ja (3)

mar9-super :ok:
zaciskam za te wszystkie nowe domki

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 01, 2010 20:18 Re: moje koty i ja (3)

mar9 pisze:Pan zainteresowany Tomciem nie odezwał się ale dzwoniła inna pani nim zainteresowana.
Umówiłysmy się na wczesny wieczór, przyjechała z siostrą i córeczką.
Nicpoń Tomcio był tak zajęty zabawą, że w ogóle nie zabiegał o względy przyszłego domu, za to Kluseczka tak była przymilna, rozbarankowana na maksa, że w końcu to ona pojechała do ds.
Oczywiście pani uprzedzona o tym przewlekłym gronkowcu, o całej reszcie potrzeb i wymagań kocich też.
Umowa oczywiście spisana i podkreślony szczególnie punkt o ewentualnym powrocie do mnie Kluseczki w razie jakichś okoliczności, które by wymagały rozwiązania Umowy.
No i Kluseczka pojechała a ja dalej jestem w szoku.
Pojechał do ds kolejny kotek, któremu już miałam zdejmować ogłoszenia, bo i tak nie mają sensu w związku z brakiem odzewu.
ps. nicpoń Tomcio oczywiście niczym się nie przejął, huncwot jeden, no :mrgreen:



Ale jestem szczęśliwa :) wspaniale :) w końcu ona :)

Pani Mario-jak zwykle baaaaaaaaardzo dziękuje :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro gru 01, 2010 20:21 Re: moje koty i ja (3)

Super! :piwa:

Kluseczka jest mi szczególnie bliska, bo wraz z nią została ze schronu zabrana Haneczka, która trafiła do mnie - obie niemal identyczne, tylko Haneczka okazała się być staruszką.

Bardzo się cieszę, niech się Kluseczce wiedzie.

A Tomcie to tak mają, beztroskie są i niczym się nie przejmują. 8)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 01, 2010 20:25 Re: moje koty i ja (3)

Kluseczka!!
Nie wierzę, to cudownie, bardzo, bardzo się cieszę! Marysiu... :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro gru 01, 2010 23:08 Re: moje koty i ja (3)

Rozsypał się worek z adopcjami... :ok: :piwa:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 02, 2010 8:59 Re: moje koty i ja (3)

justyna8585 pisze:
mar9 pisze:Pan zainteresowany Tomciem nie odezwał się ale dzwoniła inna pani nim zainteresowana.
Umówiłysmy się na wczesny wieczór, przyjechała z siostrą i córeczką.
Nicpoń Tomcio był tak zajęty zabawą, że w ogóle nie zabiegał o względy przyszłego domu, za to Kluseczka tak była przymilna, rozbarankowana na maksa, że w końcu to ona pojechała do ds.
Oczywiście pani uprzedzona o tym przewlekłym gronkowcu, o całej reszcie potrzeb i wymagań kocich też.
Umowa oczywiście spisana i podkreślony szczególnie punkt o ewentualnym powrocie do mnie Kluseczki w razie jakichś okoliczności, które by wymagały rozwiązania Umowy.
No i Kluseczka pojechała a ja dalej jestem w szoku.
Pojechał do ds kolejny kotek, któremu już miałam zdejmować ogłoszenia, bo i tak nie mają sensu w związku z brakiem odzewu.
ps. nicpoń Tomcio oczywiście niczym się nie przejął, huncwot jeden, no :mrgreen:



Ale jestem szczęśliwa :) wspaniale :) w końcu ona :)

Pani Mario-jak zwykle baaaaaaaaardzo dziękuje :)

Rano dzwonił pan zainteresowany adopcją Tomcia (allegro :mrgreen: :ok: ), jesteśmy wstępnie umówieni na wczesny wieczór.
Pan szuka kotka zabawowego, to Tomeczek ma szansę na tą adopcję, oczywiście pod warunkiem, że Tomcio znajdzie chwilę na zaprezentowanie się przyszłemu ds :mrgreen: :ryk:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw gru 02, 2010 9:03 Re: moje koty i ja (3)

anita5 pisze:Super! :piwa:

Kluseczka jest mi szczególnie bliska, bo wraz z nią została ze schronu zabrana Haneczka, która trafiła do mnie - obie niemal identyczne, tylko Haneczka okazała się być staruszką.

Bardzo się cieszę, niech się Kluseczce wiedzie.

A Tomcie to tak mają, beztroskie są i niczym się nie przejmują. 8)

mówisz to z własnego doświadczenia? :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk:
ps. pierwsze wrażenia z pobytu Kluseczki w nowym domku są pozytywne, za chwilę zadzwonie spytać, jak minęła noc, itd
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw gru 02, 2010 9:08 Re: moje koty i ja (3)

Liwia_ pisze:Kluseczka!!
Nie wierzę, to cudownie, bardzo, bardzo się cieszę! Marysiu... :1luvu:

Kluseczka to słodka, urocza i bardzo proludzka koteczka.
Ludzi w ogłoszeniach pewnie odstraszał gronkowiec.
Kluseczka to taki typ kotka, którego trzeba poznać, żeby pokochać.
Może nie zachwyca urodą ale charakter ma naprawdę cudny, tym bardziej się cieszę, że będzie miała swój własny dom i swoich Dużych. :lol: :1luvu: :1luvu: :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw gru 02, 2010 9:10 Re: moje koty i ja (3)

hanelka pisze:Rozsypał się worek z adopcjami... :ok: :piwa:

oby ten worek nie miał dna :ok: bo tyle następnych czeka w kolejce na dom, na życie...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw gru 02, 2010 12:10 Re: moje koty i ja (3)

Dzwoniłam do domu Kluseczki, niunia schowała się pod kanapą i nie chce wyjść, boi się, chyba ma kryzys.
Wczoraj jadła, bawiła się a dzisiaj taka zmiana, martwię się, moje grzeczne, spokojne słoneczko boi się nowego miejsca, potrzymajcie ze mną kciuki za dziewczynkę co?
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw gru 02, 2010 12:15 Re: moje koty i ja (3)

Zbyt długo była w dt,wcześniej nic dobrego nie zaznała.A jak dom zaopatruje sie na to? mała potrzebuje pewnie czasu,ludzie zrozumieją to?
Chyba zapeszyłyśmy

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 100 gości