Hospicjum 'J&j'[6]. <ZAMYKAMY>

pozdrawiamy :1luvu:

Banerek dla Hospicjum coby troszkę % nazbierało :ok:

Kod: Zaznacz cały: [URL=http://tiny.pl/hggc1][IMG]http://img72.imageshack.us/img72/8748/hospic.jpg[/IMG][/URL]

Ruru - dziękuję. :1luvu:

Cudny jest.
:ryk:

Fajnie, Agn, że można bezpośrednio na Ciebie, i tak miałam odpisać na Fundację KOT, jak w zeszłym roku, więc tym bardziej się cieszę.

Moje stado zgodnie zazdraszcza drapaka

. Wymusiły obietnicę, że po powrocie do Polski też taki dostaną

.

yanachaska pisze:Fajnie, Agn, że można bezpośrednio na Ciebie, i tak miałam odpisać na Fundację KOT, jak w zeszłym roku, więc tym bardziej się cieszę.

Dziękuję.

Obejrzałam foty i stwierdziłam że...

chce do Torunia :crying:

Cameo pisze:Obejrzałam foty i stwierdziłam że...

chce do Torunia

Myślisz, że zostawią Ci jakieś wolne miejsce na drapaczkach?

Zawsze możesz do nas przyjechać i sprawdzić, czy gdzieś uda Ci się wcisnąć. :lol:

SecretFire pisze:Jak sie nazywa ten czerwony z bialym krawatem?

Pytasz o tego spaślaka obok Ognika? To Ori.
Kiedy Aśka zobaczyła go na jednej z fotek w budce drapaka, zapytała mnie czy rozmontowałam tylną ściankę, żeby grubas mógł się zmieścić. :mrgreen:

Dziś mam lepszy humor.
W nocy przegadałam telefonicznie dwie godziny z przyjaciółką - Rita ma się lepiej. Jest przytomna, choć bardzo słaba. Mam nadzieję, że wychodzą na prostą.

A ten tam z tyłu, po lewej, taki "Groźny Pilnujący" to ...? Mbati, czy jestem ślepa lub/i nierozgarnięta?

mirka_t pisze:Dlatego należy cieszyć się chwilą obecną.

A to chwile z dzisiejszego dnia.

A co tu robi mój boguszek Oskar(FIV+) ?

Ale podobne

No to Ori

Ja tez chce do Torunia. Z drapakow bym ich przegnala albo sie jak kura na rzedzie usiadla. Tylko ze ja troche wiecej karmy potrzebuje i bym ja ze soba wziela :mrgreen:

Bys tylko moje dlugie wlosy musiala czesac. :ryk:

Ciesze sie, ze lepiej Ci na duchu Agn. Moze troche wiecej sloneczka i bedzie jeszcze lepiej, az zaczniemy stekac nad goraczka... Tu znowu snieg lezy :evil:

Zabers - ten tam z tyłu to Mbati.
W ogóle to zapomniałam napisać, że podczas piątkowej wizyty Mbati się rozkręcił. Zwykle, gdy przychodzą gości on chowa się gdzieś [albo do szuflady pod łóżkiem, albo w kuchni pod kredensem]. Jednak w piątek, tak jak i inne koty, łaził za Mirką, gdy robiła zdjęcia i usilnie starał się zwrócić jej uwagę barankując aparat. Kiedy Mirka pojechała, wlazł na kolana PearlRain i domagał się uwagi i głaskania.
To był pierwszy raz, kiedy Mbati w ogóle polazł do kogoś poza mną i chciał być głaskany.
Jestem z niego bardzo dumna.

Kristinbb - miło Cię czytać. Jakoś tak z doskoku ostatnio chyba jesteś.

SecretFire - przyjeżdżaj, przyjeżdżaj. Ale na to czesanie to bym nie liczyła na Twoim miejscu - popatrz na Kudłatą. :wink:

Też powinnam ją czesać, a widziałaś, jak się skończyło... :mrgreen:

Niestety, u nas też śnieg i lekki mrozik. Ale mimo to poszłam dziś ze psem na dłuższy spacer. I okazało się, że nasze ulubione łąki nadwiślańskie są całkowicie zalane. Osiedle jest położone o jakieś 15-20m wyżej, na skarpie, więc nie ma mowy, by woda do nas dotarła, ale te zalane połacie robią wrażenie - Wisła wydaje się taka szeroka teraz...

Agn pisze:Zabers - ten tam z tyłu to Mbati. [...] Jestem z niego bardzo dumna.

Yes! (czyli nie jestem ślepa lub/i nierozgarnięta :mrgreen:

). Minę ma jak rasowy ochroniarz. :lol:

(ja też jestem dumna z chłopaka ... nieustannie

)

Chcialam jeszcze dolaczyc P. S. ale zapominialam. Mialo tam pisac: Nie chce skonczyc w neglizu :mrgreen:

Agn pisze: Kiedy Mirka pojechała, wlazł na kolana PearlRain i domagał się uwagi i głaskania.
To był pierwszy raz, kiedy Mbati w ogóle polazł do kogoś poza mną i chciał być głaskany.
Jestem z niego bardzo dumna.

a ja rosnę z dumy, że kocisko wlazło mi jako pierwszej obcej na kolana :1luvu:

z Michem już prawie ok, mówiłam że jestem panikara do kwadratu :wink:

spokojnej nocy :kotek:

buziaki za foty :1luvu:

, Otak jest boski ,tak fajnie usmiechnięty ma pyszczek :1luvu:

cała reszta druzyny A ,poprostu luzaki ,a pampersy na tyłeczkach :mrgreen:

drapak - brak słów uznania :ok:

zaczełam właśnie zbierac grono 1% wsparcia ,juz 2 ofiary są :mrgreen:

Hospicjum 'J&j'[6]. <ZAMYKAMY>

Kto przegląda forum