Czy nadejdzie lepsze jutro ? :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 07, 2009 17:47 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

Kciuki za kociaczki :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 07, 2009 19:46 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

Erin pisze:Kciuki za kociaczki :ok:

:ok:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Śro paź 07, 2009 20:52 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

Mała Sisi czuje się bardzo dobrze. Rozrabia w klatce jak pijany zając. Obżera się tak, że wygląda jak mała piłeczka z odnóżami. Na noc ma zabrane jedzenie, bo już się bałam, żeby mi nie pękła. Narazie nie ma żadnych objawów. Z zabiegiem będziemy zwlekać tak długo jak się da. Nie chcemy małej narażac, na tak silny spadek odporności jaki wiąże sie ze znieczuleniem. Katar ropny już u małej ustapił. Dostaje leki ogólnie i antybiotyki do oczu. W rogówkę widzącego oka wrastają niestety naczynia krwionośne. Nie jest to dobre, bo będa one pogłębiały zmiany w rogówce widzącego oka. Czy chcecie, zeby kupić małej optimunne, które najlepiej się sprawdza w takich sytuacjach? Koszt to 130 zł niestety. Napiszcie. Jesli się zgodzicie(=będziecie miały pieniążki na zakup), to jej kupię.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 07, 2009 22:41 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

A jak szybko będą te pieniążki potrzebne? Kiedy byś ewentualnie kupowała? Bo nie wiem ile by było czasu na uzbieranie i przekazanie Ci kaski :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 08, 2009 0:58 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

CoolCaty pisze:Mała Sisi czuje się bardzo dobrze. Rozrabia w klatce jak pijany zając. Obżera się tak, że wygląda jak mała piłeczka z odnóżami. Na noc ma zabrane jedzenie, bo już się bałam, żeby mi nie pękła. Narazie nie ma żadnych objawów. Z zabiegiem będziemy zwlekać tak długo jak się da. Nie chcemy małej narażac, na tak silny spadek odporności jaki wiąże sie ze znieczuleniem. Katar ropny już u małej ustapił. Dostaje leki ogólnie i antybiotyki do oczu. W rogówkę widzącego oka wrastają niestety naczynia krwionośne. Nie jest to dobre, bo będa one pogłębiały zmiany w rogówce widzącego oka. Czy chcecie, zeby kupić małej optimunne, które najlepiej się sprawdza w takich sytuacjach? Koszt to 130 zł niestety. Napiszcie. Jesli się zgodzicie(=będziecie miały pieniążki na zakup), to jej kupię.

Rób to co trzeba-Sisi jest moja i pokryje koszta leku jesli taka jest potrzeba...pieniadze niestety po niedzieli moge dopiero przesłac, bo tez tu wydatkowy sajgon miałam.Pomiziaj moja Cesarzowa i szepnij pasibrzuchowi,ze czekamy na nia z ut esknieniem-niech tam szybko zdrowieje :1luvu:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw paź 08, 2009 3:55 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

CoolCaty pisze:Mała Sisi czuje się bardzo dobrze. Rozrabia w klatce jak pijany zając. Obżera się tak, że wygląda jak mała piłeczka z odnóżami. Na noc ma zabrane jedzenie, bo już się bałam, żeby mi nie pękła. Narazie nie ma żadnych objawów. Z zabiegiem będziemy zwlekać tak długo jak się da. Nie chcemy małej narażac, na tak silny spadek odporności jaki wiąże sie ze znieczuleniem. Katar ropny już u małej ustapił. Dostaje leki ogólnie i antybiotyki do oczu. W rogówkę widzącego oka wrastają niestety naczynia krwionośne. Nie jest to dobre, bo będa one pogłębiały zmiany w rogówce widzącego oka. Czy chcecie, zeby kupić małej optimunne, które najlepiej się sprawdza w takich sytuacjach? Koszt to 130 zł niestety. Napiszcie. Jesli się zgodzicie(=będziecie miały pieniążki na zakup), to jej kupię.

Dziękuję CoolCaty za wiadomości o księżniczce Sisi. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Niech je dzidzia i nabiera ciałka. :ok: :ok: Już w aucie chciała mojej córce poodgryzać palce, ale to z głodu. :cry:

Pojadę dzisiaj do Łodzi i wyłożę pieniądze na potrzebny lek.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw paź 08, 2009 6:40 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

Dziewczyny, jesteście kochane :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw paź 08, 2009 6:52 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

Dziewczyny, nie musicie od razu wykładać pieniędzy za lek. Ja go mogę dziś kupić, a Wy możecie spokojnie na niego zbierać pieniążki. Rozliczyć będę musiała się do końca miesiąca jak będę robić remanent, więc do tego czasu można porobić jakieś bazarki itd.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2009 7:46 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

CoolCaty pisze:Dziewczyny, nie musicie od razu wykładać pieniędzy za lek. Ja go mogę dziś kupić, a Wy możecie spokojnie na niego zbierać pieniążki. Rozliczyć będę musiała się do końca miesiąca jak będę robić remanent, więc do tego czasu można porobić jakieś bazarki itd.

:1luvu: Ja to chciałabym Mała zabrac do nas jak najszybciej sie da..Kiedy wstepnie oceniasz mozliwy zabieg i transport?Oczywiscie ja bede czekac ile trzeba...bez problemu... :love:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw paź 08, 2009 10:02 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

CoolCaty pisze:Dziewczyny, nie musicie od razu wykładać pieniędzy za lek. Ja go mogę dziś kupić, a Wy możecie spokojnie na niego zbierać pieniążki. Rozliczyć będę musiała się do końca miesiąca jak będę robić remanent, więc do tego czasu można porobić jakieś bazarki itd.


To ode mnie będzie na początek 30zł (wpłacę po 20-tym października na konto Kasi-Ani :) )
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 08, 2009 10:03 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

No a poza tym na ślepaczkach jest bazarek dla Cesarzowej :D :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 08, 2009 10:59 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

Gibutkowa pisze:
CoolCaty pisze:Dziewczyny, nie musicie od razu wykładać pieniędzy za lek. Ja go mogę dziś kupić, a Wy możecie spokojnie na niego zbierać pieniążki. Rozliczyć będę musiała się do końca miesiąca jak będę robić remanent, więc do tego czasu można porobić jakieś bazarki itd.


To ode mnie będzie na początek 30zł (wpłacę po 20-tym października na konto Kasi-Ani :) )

No to ja tez konto dla mojej córci prosze i dla synusia Bambusia...chociaz troszke...Sisi z tego co czytałam nie jest na cito zgłoszona...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw paź 08, 2009 11:00 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

Gibutkowa pisze:No a poza tym na ślepaczkach jest bazarek dla Cesarzowej :D :ok:

to ja jestem w klubie i chyba jestem sama slepinka niezła-podaj namiar na bazarek bom niedowidzaca(okulary powiekszajace nosze i nie wizu),hi,hi 8O
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw paź 08, 2009 11:05 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

alessandra pisze:zapraszam na bazarek dla ślepaczków -zbieramy na alarmowa sprawe małej koteczki w Łodzi:
viewtopic.php?f=20&t=101253&p=5012644#p5012644
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 08, 2009 11:20 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Teraz czekamy... :(

Moich problemow technicznych ciag dalszy wiec pojawiam sie tu rzadko...
Bambo jest chory. Zdjecie szwow bylo bezproblemowe (byla w Sforze na Przybyszewskiego bo do CoolCaty zwyczajnie bym juz nie zdazyla dojechac), wszystko ladnie sie zagoilo, ale we wtorek wieczorem zobaczylismy mala wypuklosc nad miejscem szwu... Wczoraj (sroda) jak jechalismy do veta wypuklosc byla juz spora i zaczynala saczyc sie z niej krew... Doktor Ewa powiedziala, ze zrobila sie przetoka, naciela to wybrzuszenie i az trysnela krew z ropa :( :cry: teraz smarujemy to miejsce gentamycyna, przymywamy sola fizjologiczna i raz dziennie dajemy zastrzyk z antybiotyku...
Jutro kolejna wizyta u veta... Z pozostalych informacji - Bambo ucieka od innych kotow, nawet od malego kociaka, ktory przyszedl go powachac :cry: , i jest zupelnie niekuwetkowy - zasikuje mi kazde miejsce gdzie lezy choc kawalek materialu, qupta wszedzie... Naprawde potrzebuje czasu i cierpliwosci.

Pytanie od doktor Ewy - czy oczko bylo usuniete cale? czy tez moze zostawiono jakis fragment rogowki itp ?

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 76 gości