Szczecin- 130 kotów.Prosimy o Pomoc.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 28, 2009 8:45

Dziewczyny!

Przestańcie się tu kłócić, to co się tu dzieje od jakiegoś czasu odstrasza każdego kto kibicował temu wątkowi i generalnie sytuacji w Szczecinie, takimi awanturami stracicie ludzi, mi już się tu nie chce wchodzić i czytać tego... Apeluję o zdrowy rozsądek skupcie się na innych sprawach. Mówię to jako osoba bezstronna, która dostała już kilka sygnałów.
Obrazek
"pomarańczowa trójka" by Agata Krych

Obrazek

Corrado

 
Posty: 480
Od: Pt paź 17, 2008 22:01
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 28, 2009 9:45

Corrado pisze:Dziewczyny!

Przestańcie się tu kłócić, to co się tu dzieje od jakiegoś czasu odstrasza każdego kto kibicował temu wątkowi i generalnie sytuacji w Szczecinie, takimi awanturami stracicie ludzi, mi już się tu nie chce wchodzić i czytać tego... Apeluję o zdrowy rozsądek skupcie się na innych sprawach. Mówię to jako osoba bezstronna, która dostała już kilka sygnałów.


Podpisuję się pod wnioskiem Corrado rękoma, nogami i ośmioma łapami moich Futer.

Mnie jakiś czas temu zaczęły mierzić kłótnie na wątku. Wpadam tu sporadycznie, żeby się zameldować, że jestem i pamiętam o szczecińskich Kotach, moich 2 Adoptuasiach, którym dziś pieniądze przelałam.

Pozdrawiam i do przeczytania :lol:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lip 28, 2009 9:52

Corrado pisze:Dziewczyny!

Przestańcie się tu kłócić, to co się tu dzieje od jakiegoś czasu odstrasza każdego kto kibicował temu wątkowi i generalnie sytuacji w Szczecinie, takimi awanturami stracicie ludzi, mi już się tu nie chce wchodzić i czytać tego... Apeluję o zdrowy rozsądek skupcie się na innych sprawach. Mówię to jako osoba bezstronna, która dostała już kilka sygnałów.
Niestety Corrado mam takie same odczucia.Odechciewa mi sie wchodzić na własny wątek. Ostatnio bez przerwy wchodze z obawą, kto tym razem mnie zaatakuje.Nie chce sie kłocić, ale widać nie ma innego wyjścia aby odeprzeć niezgodne z prawdą argumenty kierowane w moją osobę. Chyba każdy zrobiłby to samo? Mam milczeć? dając tym samym dowód na że Osoby piszace mają rację?Jakie widzisz rozwiązanie tego problemu Corrado? Nie sztuką jest przyjść w gościnę na nie swój wątek napisać co tylko ma sie ochote i to jeszcze w dosć niewybredny sposób. A potem pisać ze mój watek jest mało przyjazny.Niestety są Osoby, ktore doskonale zdają sobie sprawę jak mi zaszkodzić i jak sprawić abym została bez pomocy. Bez pomocy, bez której sobie nie poradze.Osoby, ktore same borykają sie z utrzymaniem własnego niedużego stadka.Czuję tą niezdrowa konkurencję od dawna.Wiele z tych Osób podeptało moje uczucia własne, całą prace ktora wkladam od lat, wszystko co do tej pory udało mi sie zrobic.Teraz akcja ma na celu zniechęcenie do mnie Ludzi i spowodowanie aby odeszli z watku. Bo są wątki bardziej przyjazne.Jak do tej pory muszę przyznać troskliwi ,mają efekty Swoich działań.Moze nie chca, nie mogą pomóc. Ale po co szkodzic w taki sposób? Kotom, bo to ich wątek. One moga stracic Pomoc.Wiele razy apelowałam na wątku. Co z tego?Widac te Osoby nie rozumieją co to znaczy prowadzić wątek, co to znaczy być odpowiedzialnym za to czy ponad 160 kotow będzie dziś mogło cieszyc sie pełnymi brzuszkami.Co to znaczy burzyć zaufanie Ludzi którzy nam pomagają od dawna.Jeśli Komuś by zależało na sprawach kocich a nie własnych odszedłby z wątku w sytuacji kiedy robi sie nieprzyjemnie.Tak jak napisała Hydra_pl. Niestety odchodzą dopiero wtedy, jak juz wyrzucą z siebie wszystko! Nie mam na to wpływu i chyba o to właśnie Im chodzi.
Ostatnio edytowano Wto lip 28, 2009 10:42 przez iza71koty, łącznie edytowano 3 razy
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 28, 2009 9:55

Izo, zaraz robię sierpniowy przelew na "moje" adoptusie.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto lip 28, 2009 10:07

Ja-Ba pisze:Izo, zaraz robię sierpniowy przelew na "moje" adoptusie.
Piękne Dzięki Ja-ba :lol: Cieszę sie ze nadal chcesz nam pomagać.Dziękujemy Ci z Całego Serca.Aglo Tobie równierz Pięknie Dziękujemy.Zawsze pamiętasz :lol: Wiecie ze ta POMOC jest dla Nas Bardzo Bardzo Ważna. Jeśli ją stracimy sama nie dam sobie rady.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 28, 2009 10:15

Jeśli są Forumowicze którzy w związku z zaistniałymi na wątku sporami, niemila atmosferą i ciągłymi kłotniami, są zawiedzeni i chcą sie wycofać z dalszej POMOCY bardzo Proszę o kontakt.Proszę równierz o kontakt Aleksandre59 ktora prosiła już dawno temu o czas na podjecie decyzji. Do tej pory nie dostałam odpowiedzi w sprawie czterech Wirtualnych kotkow.Kilka razy wysyłałam pw.Bardzo proszę o kontakt.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 28, 2009 10:17

iza71koty pisze:
iza71koty pisze:
iza71koty pisze:Potrzebny Tymczas dla czterech Maluszków od bezdomnych mieszkających na działkach gdzie trwają prace porządkowe. Czy Ktoś moze pomóc???
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 28, 2009 10:18

iza71koty pisze:
iza71koty pisze:
iza71koty pisze:Potrzebne Dobre Rady, Dużo Dobrej Energii i Wsparcie Finansowe. Bardzo Prosimy
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 28, 2009 10:19

iza71koty pisze:
iza71koty pisze:
iza71koty pisze:
iza71koty pisze:DZIEWCZYNY ORGANIZUJEMY ZBIÓRKĘ NA ZAKUP GRUBEGO STYROPIANU NA BUDKI DLA KOCIAKÓW.JEŚLI KTOŚ MOŻE POMÓC BARDZO PROSIMY.Szarotkakot zorientuje sie gdzie jest najtaniej i będziemy działać. PROSIMY O WSPARCIE. :catmilk:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 28, 2009 10:26

Pani Izo, ma Pani kontakt z karmicielkami z działek na lotnisku.
A może by wskazały, które kocice u nich są jeszcze niewysterylizowane i przy okazji pomogłyby w ich odłowieniu.
Koty mają do nich zaufanie, więc jednorazowo z ich aktywną pomocą można byłoby za każdym razem odłowić kilka kocic.
Wszak trwa okres tegorocznych rui.
W ten sposób udałoby się zapobiec kolejnym wykoceniom jeszcze tej jesieni.
Teraz temperatury są sprzyjające, więc nie ma potrzeby dłuższego przetrzymywania kotek po zabiegu.
Wystarczy je wypuścić w teren następnego ranka po sterylizacji.

Wiem, że jestem namolna z tematem, ale jako córka nieżyjącej już położnej wielką wagę przykładam do zapobiegania niechcianym narodzinom.
W razie czego z własnym sprzętem służę pomocą.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Wto lip 28, 2009 10:48

Do sterylizacji z tego terenu są tylko dwie kotki. Obydwie mają obecnie przy sobie po jednym kociaku. W tej chwili nie mozna ich odławiać bo teraz trwają tam prace porządkowe. Maluszki nie moga zostać bez matek.Matki jeszcze karmia.Mam bezposredni kontakt z Karmicielką i sama jestem tam codziennie, wiec wiem jak sprawa wygląda.Reszta kotek jest zrobiona.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 28, 2009 10:51

Iza NIKT nie probuje ci zaszkodzic , nie ma tu zadnej konkurencji i nikt nie probuje Cie obrazac . Przypomnij sobie ile bazarkow dla Ciebie zrobiłam ,ile kilogramow karmy wtachalam do Twojego mieszkania .No chyba z niechęci do Ciebie tego nie robiłam ale po to żeby pomoc TOBIE i KOTOM. Przestalam Ci pomagac po historii z Nietoperkiem oraz po tym jak potraktowalas agiis, a nie z zawisci( boszszsz skad w ogole takie mysli?) Przypominam,ze ty weszlas na szczecinski watek ubolewajac nad Forestem i od niego zaczela sie rozmowa .Probowalam wytlumaczyc ci ,ze za duzo kotow pod opieke bierzesz i byc moze w wiecznym pospiechu nie zauwazylas ze Forest marnieje .Ty zarzucilas mi ,ze NIE zajmuje sie bezdomnymi kotami i ze sie nie znam na nich .Jestes mistrzynia przekrecania faktow
Co do czytania ze zrozumieniem to jestem przerazona poziomem co niektorych osob. Pokazcie mi gdzie opisywalam wyposazenie mieszkania Izy? Mowilam ,ze koty chore maja kontakt ze zdrowymi bo pokoje sa polaczone . Nie napisalam ani jednego slowa nieprawdy bo nie mam w zwyczaju klamac . Nie komentowalam zycia prywatnego Izy ale odpowiedzialam na jej zarzut ze nie sterylizuje 100 kotow rocznie.Odpisalam ,ze niestety ale mam inne obowiazki :syn,praca itd. Poza tym każdy pomaga na tyle na ile go stac i na ile może .

Hydra to co napisalas: " A i argumenty w stylu ja mam dziecko, a Ty nie to są już po prostu bezczelne i szczeniackie." Wroc do szkoly i naucz sie czytac ze zrozumieniem bo to jak zrozumiałaś moje slowa jest żenujące.Wydaje mi się oczywiste ,ze ktos kto pracuje i ma dzieci automatycznie ma mniej czasu wiec Izy zarzut ze nie wysterylizowałam 100 kotow jest dziwny . Ciekawe ,ze Twoje krzywdzące opinie o innych karmicielach (często starszych ,schrowanych ,żyjących z emerytury ) czy zarzuty wobec mnie sa fair ale Tobie nie można NIC zarzucic . Cokolwiek zle zrobisz wyprzesz się tego zdecydowanie. Usilnie stwarzasz wrazenie ,ze jestes JEDYNA osoba w szczecinie ,która pomaga kotom ,ze nikt nie chce ci pomoc etc. Jest to bzdura bo kociarzy jest w szczecinie duzo , doświadczonych ,pelnych zaangażowania.I nie mowie tu o sobie bynajmniej, bo ja w sumie poczatkujaca jestem .
Potrzebujesz pomocy przy lapaniu kocic do sterylizacji? Proszę bardzo,sluze swoja osoba i swoja klatka tyle ,ze nie jestem w stanie przewieźć jej autobusem bo jest duza i ciezka i ktos musiałby ja przewieźć autem i pod warunkiem,ze kotki na drugi dzien po sterylizacji wroca w miejsce bytowania . Karmiaca kotka nie jest przeszkoda ,można złapać ja razem z malymi Wet mowil ,ze sterylizacja niczemu nie przeszkadza i kotka może dalej karmic. Ponownie zapraszam na spotkanie 1 sierpnia !

PS.I proszę cie wiora nie obrazaj mnie bo niczego z palca nie wyssalam

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 28, 2009 10:52

Szarusia Opiekun Wirtualny - Lemoniada i Zezolcia Opiekun Wirtualny - Diafora

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lip 28, 2009 11:46 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 28, 2009 11:12

Widzisz Kya cały czas to samo.Wchodzisz używasz Sobie i wychodzisz. jak mam Cię prosić abys już dała Sobie spokój. Abyś odeszła na wątek który jest bardziej przyjazny Ludziom?To jest mój wątek. Kosztuje mnie on dużo pracy, czasu i Ludzie którzy tu wchodzą nie wchodzą aby czytać Twoje osobiste wywody, które niewiele mają wspolnego z sytuacją.Na wszystkie tematy odpowiedziałam juz bardzo wyczerpująco.Włącznie ze sprawą Foresta.To że mam bardzo wiele kotów pod Opieką nie znaczy ze nie mam kontroli nad tym co robie.Robie to bardzo skrupulatnie, dokładnie i rzetelnie.Każdy kot jeśli jest taka potrzeba jest zabierany choć właściwie nie wiem czy powinnam to robić chociażby z uwagi na dobro domowego stada.Ale to robie i nie pozwalam aby odszedl w samotności, w krzakach , na deszczu czy śniegu. Tym którym moge jeszcze pomoc, pomagam.Nie mam sobie pod tym wzgledem nic do zarzucenia. Do zarzucenia ma mi od lat Mój Maż, który uważa ze poświecam kotom 100 % zycia. Ktoś kto robi to od dawna wie jak sobie z tym radzić. Wie doskonale. Wie kiedy cos jest nie tak i trzeba interweniować. Zarzucanie mi tego ze nie wiem co sie dzieje, ze nie panuję nad stadem jest właśnie takim szkodliwym działaniem i zniechęcaniem Ludzi do mnie. Nie bylaś, nie widziałaś. Nie masz prawa oceniac.Nikt oprócz Ciebie nie miał nigdy co to tego zatrzeżeń.Nawet TZ Kotalizator, który wielokrotnie to podkreślał że absolutnie nie ma jakichkolwiek zastrzezeń co do sposobu mojej Opieki nad kotami wolnożyjącymi.Bardzo chętnie zaproszę Kogos na wizję lokalną aby mogł zobaczyć jak to wszystko wygląda. Jak wyglądają koty. Jak sie czują.Nie mam nic do ukrycia.Nie jestem mistrzynią przekrecania faktów. Ale Ty jesteś mistrzynią manipulowania Ludzmi.Przestałaś pomagać. Rozumiem ale po co szkodzisz Tym którzy nadal tą Pomoc deklarują. Po co szkodzisz kotom pod moja Opieką? I w koncu samej mi?Byłaś u mnie ponad rok temu. Skąd wiesz jaką mam teraz sytuację i czy koty są teraz izolowane w osobnym zamkniętym pokoju czy nie?Skąd wiesz to wszystko o czym piszesz? Podejrzenia to za mało. Stanowczo za mało jak na takie mocne argumenty.Za spotkanie pięknie dziękuję ale jak juz pisałam wcześniej nie dysponuję aż taką ilościa wolnego czasu, ktory moge poświecić na dojazdy i same spotkanie.
Ostatnio edytowano Wto lip 28, 2009 11:24 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 28, 2009 11:18

Kya pisze

PS.I proszę cie wiora nie obrazaj mnie bo niczego z palca nie wyssalam

nie rozumiem :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Francis12, Google [Bot] i 117 gości