[Białystok4]kociaki w hurcie i w detalu...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 23, 2009 18:16

1969ak pisze:Pusto się u mnie zrobiło, bo już tylko jeden diabełek biega po mieszkaniu. Jak sobie przypomnę, ze jeszcze niedawno miałam 4 i 2 moje to się głos na głowie jeży :D

Oj Słonko, ty wiesz, że my w dowolnej chwili możemy ukoić Twój smutek 8)

1969ak pisze:Agata, może na kotkowie zostawić już tylko zdjęcia ciemnego Mela?

Mówisz -masz. Zobacz jak ładnie go sfałszowałam 8)
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 23, 2009 18:32 Tosia

Tosia bardzo ładnie przeszła sterylizację. Mój kaftanik bo mojej średniej kici jest na nią za luźny-taka z niej drobinka. Grzeczna, jest teraz w klatce pod troskliwą opieką Jani. Odebrałam ja wtuloną w posłanko w transporterze, dała sobie wytrzeć oczka z ropki bo trochę miała, dokupiłam już na własny koszt krople do oczu i antybiotyk, żeby jej pomóc. Uszy czyste, bo weterynarz zrobił małej przegląd.
Kotek tygrysek z niej, przytulaczek mruczący, ludzie pomóżcie, jej nie mi, żeby nie wracała na ulicę, już raz ja ktoś wyrzucił...
Wzięłabym do siebie, ale mieszkanie za małe.

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 23, 2009 18:49

XmonikaX- pani karmicielka powinna się trochę poczuć. W tym tygodniu nie może -ok. ale ten tydzień się skończy...
Na kotkowie wisi - Buba (miły tygrysek), Kinia (mama sreberek z Leśnej Doliny), Mama Szczygiełków, Basia i Karolek. I nic...Pomimo intensywnego ogłaszania, Pupili itd. A już 3 mioty kociaków nie mają gdzie się podziać....
Po prostu czas nie ten...
Ona gdzieś musi przeczekać. Myślę, że październik - listopad całe to duże towarzystwo się odda. Zimą duże kotki oddawały się bez problemu.

Już tak nawet kombinuję z Kinią i mamą Szczygiełków. Jakby sie polubiły u p.Ani a nikt ich nie chciał długo to pojechałyby do mnie na działkę. Stado tam prawie wytępiłam, więc mogłyby się powypasać na wolności. A potem, jesienią zaczęłyby znowu szukać. Tylko że np.Kinia nie ma dokąd wrócić...Jakby miała to by pewnie narazie wróciła...

Sfałszowałam też trochę Robcia od dorotak. Foto Etusia Szałwii z pięknie wywiniętym podwoziem 8)
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 23, 2009 19:08

aga&2 pisze:
1969ak pisze:Pusto się u mnie zrobiło, bo już tylko jeden diabełek biega po mieszkaniu. Jak sobie przypomnę, ze jeszcze niedawno miałam 4 i 2 moje to się głos na głowie jeży :D

Oj Słonko, ty wiesz, że my w dowolnej chwili możemy ukoić Twój smutek 8)

Wiem, wiem :D

aga&2 pisze:
1969ak pisze:Agata, może na kotkowie zostawić już tylko zdjęcia ciemnego Mela?

Mówisz -masz. Zobacz jak ładnie go sfałszowałam 8)

Nie ma co - pójdziesz siedzieć. Mój wizerunek bez zgody, fałszerstwo Mela ...
No nic, wystawimy fanty na KB na opłacenie wysyłania paczek :wink: :wink:
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 23, 2009 19:40 wiem, wiem

aga&2 piszę na pw

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 23, 2009 20:19

1969ak pisze:Mały Oszust pojechał do swojego domu. Pani zadzwoniła do TOZ i dostała mój nr (dzięki Monika). Mówiła z szybkością karabinu maszynowego ;), że ma w domu rodziców kota i sobie życia bez futra nie wyobraża, że dzieci proszą itp. itd.


Pani dzwoniła do mnie na numer prywatny :lol: niewiem dlaczego jak ludzie dzwonią to myślą, że dzwonią do TOZ :lol: za dużo chyba ogłoszeń z moim numerem :wink:
Cieszę się, że Oszust pojechał Pani wydawała się być fajną osóbką :)

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 24, 2009 10:26

Pani Danusia twarda sztuka jest :D
Kociaki które wynalazła ostatnio na Skorupach karmicielka dziś bladym świtem złapała. Jeden sprzedał się na pniu.
Dwa pozostałe powędrowały do łazienki - pani Danusia napisała,
"eee, co będę komuś dwoma kociakami głowę zawracać" :D
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 24, 2009 12:27

ObrazekObrazek

Ten po lewej to cornish rex( :ryk: ) sprzdawany na gratce za 750zł.Ten po prawej to mój tymczas.Podobne?Po uszach 8)
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 24, 2009 14:23

Dziś rano dzwoni Tomek, że ma małą dziewczynkę ''bez oczek'' przywiózł, oczka chore do leczenia koteczka typu krówka ( prawie identyczna z moją Cleo ) po godzinie dzwoni tomasz, że ma kolejnego kotka z tego samego miejsca - przywiózł :) także mam dwa a miałam mieć przez jakiś czas ZERO bo grozi mi eksmisja ( w czwartek przyjeżdza szczeniak ) zdjęcia później.

Do Kakadu pojechał śliczny 4 miesięczny pingwinek i oddał się od ręki :roll: pracownica sklepu jak go zobaczyła tak się zakochała :lol: najszybsza adopcja w ostatnim czasie :lol:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 24, 2009 15:32

Dzwoni dzisiaj do mnie P.Marta, że u nas na osiedlu zatruły się już dwa psy. Kobieta, która powiedzmy delikatnie- nie przepada za futrami cały czas się odgraża, że "nam koty powytruwa". Mam troch pietra, bo ona jest do tego zdolna. Boję się o nasze grupowe kotki, ale i o moją kiciuńkę. P.Tomasz ma się odezwać w weekend, a my z Martą będziemy obserwować czy z wszystkim kociastymi wszystko ok, bo jeśli któremuś się coś stanie to po prostu tej kobiecie łeb urwę :evil:

Co tam z maluchami co mają przyjechać i rezydować u mnie w piwniczce?
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 24, 2009 19:06

To są moje slepaczki, po lewej chłopak a po prawej panienka z mocniej chorymi oczkami i wystającą przepuklinką :(

Obrazek

Obrazek

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 24, 2009 19:32 kotki

Jestem po wizycie w Kotkowie u kochanej Jani.
Tosia jest bardzo fajna, pieszczocha niesamowita, sterylizację zniosła chyba z tego co pokazała dziś - bardzo dobrze. Wprawdzie nie czuje się w kaftanie jak w swojej drugiej skórze, pewnie jej niewygodnie, ale nie próbuje go zdejmować, a nawet jak wylizuje futerko i czasem (zauważyłam to dziś) zapomni się, to liże katfanik:)
Nakarmiona, pięknie wymruczała gulgotki swoje, całe ich serenady, aż się sąsiedzi agnelkowi zaciekawili jaki traktorek zajechał obok, wzięła tyle głasków ile tylko chciała, głowa swą nastrzelała baranków i poszła grzecznie spać. Naprawdę fajna kicia.

Agnelki to 3 wesołe chłopaki! A harcowały sobie wesoło aż miło, trzeba je pomóc wycywilizować i wyadoptować. Już czas. Urodziwe i zdrowe okazy kotków, a takie wesołe że aż miło było popatrzeć na ich gonitwy, harce, zabawy i gonienie nawzajem za swoimi ogonami! Sama radość.

Janiu - dziękuję Ci z całego serca za serce wielkie, zdolne objąć cały koci świat (ten ludzki nie zawsze zasługuje na takie serce). Jesteś Wielka! Taki prawdziwy Koci Anioł.

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 24, 2009 19:38 kotki

Jestem po wizycie w Kotkowie u kochanej Jani.
Tosia jest bardzo fajna, pieszczocha niesamowita, sterylizację zniosła chyba z tego co pokazała dziś - bardzo dobrze. Wprawdzie nie czuje się w kaftanie jak w swojej drugiej skórze, pewnie jej niewygodnie, ale nie próbuje go zdejmować, a nawet jak wylizuje futerko i czasem (zauważyłam to dziś) zapomni się, to liże katfanik:)
Nakarmiona, pięknie wymruczała gulgotki swoje, całe ich serenady, aż się sąsiedzi agnelkowi zaciekawili jaki traktorek zajechał obok, wzięła tyle głasków ile tylko chciała, głowa swą nastrzelała baranków i poszła grzecznie spać. Naprawdę fajna kicia.

Agnelki to 3 wesołe chłopaki! A harcowały sobie wesoło aż miło, trzeba je pomóc wycywilizować i wyadoptować. Już czas. Urodziwe i zdrowe okazy kotków, a takie wesołe że aż miło było popatrzeć na ich gonitwy, harce, zabawy i gonienie nawzajem za swoimi ogonami! Sama radość.

Janiu - dziękuję Ci z całego serca za serce wielkie, zdolne objąć cały koci świat (ten ludzki nie zawsze zasługuje na takie serce). Jesteś Wielka! Taki prawdziwy Koci Anioł.

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 24, 2009 20:02

dorotak - no cóż, jakby nie patrzeć, przypomina Korniszonka bardziej niż większość tych wystawionych jako Korniszki. Może by mu jeszcze trwałą ondulację na futro trzasnąć? NO , ostatecznie wydepilować - to będzie sfinks :twisted:

MOnia - dla Ciebie też szacun jak mawiają ziomale 8)
Wiecie, wczoraj Monia napisała mi obszernego maila dlaczego chwilowo NIE MOŻE wziąć za dużo tymczasiąt (jakieś szczeniątka też sie mają trafić...)
Nie martw się o tą przepuklinę - kiciaki wyglądają na malutkie, może jeszcze się wchłonie. U takich dzieciaczków oczka też się dobrze leczą.
Jak nie to przy sterylce (przepuklinkę :)

Dziś też kochana pani Ania podzieliła się żwirkiem swoim z Janią :D Dzięki.
Brygada żwirkowa (przynajmniej jej część) obiecała wyruszyć na łów po niedzieli. Kto ma potrzebę żwirkową?
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 24, 2009 21:02

Z tą depilacją to niezły pomysł.
Żeby kotu zaoszczędzić cierpień użyję kremu :wink:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 31 gości