Cm.Wolski. Kociaki jednak są!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 20, 2010 22:16 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, kto zasili fundusz na karmę?

piotr568 pisze:Ja klatkę mam. Chcecie go przebadać i potem pani Wiesia go zabierze do domu, dobrze zrozumiałem?


Piotrze , nie wiem jak mam Ci odpowiedzieć, boje sie , zeby pani Wiesia
brała 11 kota do domu.
Pani Wiesia ma prawie 80 lat jest samotną osoba, jezeli pani Wiesia poważnie zachoruje
to jej wszystkie koty wyląduja w schronisku.
Nikt z dalszej rodziny tego bagażu nie przejmie.
I tu jest powazny problem co z tym kotkiem dalej zrobic.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto wrz 21, 2010 18:58 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, kto zasili fundusz na karmę?

Dzwoniła dziś do mnie p. Ania, idzie do szpitala na badania, więc karmić na razie nie będzie. Ja zamierzam obstawiać poniedziałki. Proszę dobre dusze o pomoc w inne dni (najlepiej środy, piątki, niedziele), żeby biedaki przed zimą nie chudły.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15235
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto wrz 21, 2010 20:16 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

Dzis na karmieniu stawiły sie 2 burasy , czyli ten z nóżka chora tez się pokazał.

Teraz z wieczornego karmienia na ul Pustola pani Wiesia przyniosła
do domu szkielcik koci, około 5-miesieczny , ubrudzony okropnie , wygłodniały kotek /ten o ktorym wczesniej pisałam/
Jutro rano trzeba isc z nim do weta na przegląd techniczny na odpchlenie i odrobaczenie.
Postaram sie przejść do pani Wiesi i zrobic fotki nowego nabytku.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto wrz 21, 2010 20:52 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

Pani Wiesia to prawdziwy anioł :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kotek miał szczęście...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 21, 2010 21:04 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

Mam nadzieje , że oprocz zagłodzenia nic kotkowi nie dolega.

Z pieniązków jakie wpłynęły w tym miesiącu na fundusz , dzięki
duzej pomocy cioci katgral mamy zamówione po tańszej cenie puszki i suche.
Kasia bardzo dziękuje za pomoc w zakupie karmy.

Przypominamy się osobom, które deklarowały wpłaty na cmentarniaczki.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto wrz 21, 2010 21:19 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

Meggi, przypomnij mi prosze, czy ode mnie pieniążki juz poszły w tym miesiącu,
bo naprawdę mam ostatnio zacmienia jakieś... :oops: :oops: :oops:
Musze ustawić przelew cykliczny w banku, bedzie prościej...
Jeśli nie poszły, to w poniedziałek 27.09 bedzie pensja i wpłacę od razu.
W tej chwili już jestem na karcie kredytowej, a z karty nie zrobie przelewu.
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 22, 2010 21:08 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

Ewaw , we wrześniu jeszcze nie wpłynęły pieniązki od Ciebie.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw wrz 23, 2010 8:18 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

Skleroza... :oops: :oops: :oops:
Wpłacę w poniedziałek, jak pensja wpłynie, sorry...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 23, 2010 12:02 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

Dziś wpłynęły pieniązki od Agnieszki16 - bardzo dziękujemy :1luvu:

Kotek o którym pisałam , po wizycie u weta okazał się półroczną dziewczynką
z całym pakietem pchły, wszy, świerzbowiec i robaki.
Koteczka na brodzie ma okropny ropien i nawet w tej ranie rozpanoszyły się pchły.
Pani Wiesia będzie chodzic z kotką przez kilka dni do weta na zastrzyki.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob wrz 25, 2010 19:56 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

Obrazek

Obrazek


Uploaded with ImageShack.us
To jest ten nowy nabytek , który pani Wiesia przyniosla do domu z ul. Pustola.
Kotka jest bardzo wynędzniała i wychudzona, wrzód pod szyjką juz sie ładnie goi.

Dzis na cmentarzu pojawił się kotek z przetrąconą przednią łapką :(
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie wrz 26, 2010 18:39 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

Meggi, czy dotarły pieniązki od Brzusiów na Wolskie Cmentarniaczki?
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 26, 2010 22:20 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

ewaw pisze:Meggi, czy dotarły pieniązki od Brzusiów na Wolskie Cmentarniaczki?


Ewo pieniązki nie dotarły od Brzusiów, ja zawsze pisze podziękowanie
na wątku jak wpływają jakies pieniążki dla cmentarniaczków.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon wrz 27, 2010 7:54 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

Kurcze! Musze Brzusie pogodnic :evil:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2010 20:25 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

:( Mogę tylko trzymać kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 29, 2010 11:05 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, tylko jedna karmicielka,kto pomoże?

Dzis wpłynęly pieniążki od Brzusiów, bardzo dziękujemy :1luvu:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 227 gości