pouzupełniałam 1 stronke
nowymi fotkami
wiec tu je tez wkleje
jeszcze raz dwie 10 letnie kicie-kto pokocha starowinki? obie ciut długowłose
bura jak widac bardziej.
Na szczęscie jedzą juz

ale cały czas sa zestresowane
Kicie-
kicie-dwie około 10 letnie koteczki, domowe,kastrowane, trafiły 10.01 od razu na kociarnie
Trikicia- 19 / 09
Persokicia 18 / 09
no i
BUBU- 15 / 09
kastrat 6 letni, domowy, oddany z powodu dziecka
trafił do schroniska 9.01.
zaszczepiony 10 01 i od 10,01 na kociarni
Przychodzi od razu do człowieka, pha sie pod rece cały czas.
jeszcze nie widziałam ,żeby jadł, ale moze on podjada suche-cały czas jest w miskach.
Wielki z niego kot, na oko z 7 kg
Rudy- 505 / 08
kastracja 9 01. Od 12 01 na kociuiarni
dzikawy, starszy kocurek.
cały czas ciut zasmarkany, pan Waldek nosi go na rekach, jak sie spokojnie podejdzie to daje sie głaskać.
Całe szczęście je.Cudny jest, ciagle barankuje inne koty, tylko niektore jakieś zołzy niekumate
przxestraszonaKlusia- 507 / 08
sterylka 9 01. szczepienie 9.12.08 .Od 15.01 na kociarni
ta kicia dzis została wypuszczona na kociarnie.
nie umiem jej rozgryzc, jak sie zbliza do niej, to udaje dzikiego kota

, ale normalnie mozna ja brac na rece, ani nie gryzie, ani nie drapie.To taka reakcja u niej bardziej stresowa chyba.Ladna bardzo, młodziutka chyba
Bączek- 524 / 08 szczepienie
kastracja 9 01.
8 letni kocurek po zmarłej osobie-przerazony.
Od 12 01 na kociarni.
No cóz, o nim juz duzo pisąłm.
Potrafi fuknac, ale to na bank tylko ostrzegawczo, zero w nim agresjii.
Teraz pokichuje, czekamy na zylexis.
Jest niemozliwy jesli chodzi o ,hmm,tembrr głosu, takiego maiuku dawno nie słyszałam.
Jak on sie skarzy
wystarczy zawołać ..Bączek...i juz go słychać
a to własnie dzisiejsze nowe dwa koty-z jednego domu
przerazone oczywiscie całkowicie
Brokuś- 23 / 09 razem z 22/09
kastrowany 5 latek, domowy
kuwetwy,był wtchodzacy,zna psy
szczepienie 15.01-od razu kociarnia
Kizia- 22 / 01 razem z 23/09
kastrowana 5 lat, domowa
kuwetwa,była wtchodzaca,zna psy
szczepienie 15.01-od razu kociarnia
a tu fotki razem juz na kociarni, zobaczcie jak sie boją
a to bura-betty jak ona ma na imię?ups zapomniałam
bura- zaszczepiona, czeka na ciacha
a to nowy podwórkowy
