Najgłupszy tekst do kota...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 03, 2004 14:42

vikus pisze:a swoją drogą to troche sie nam język zmienia 8O przynajmniej ten potoczny...

No, zmienia się cały czas, żywy jest było nie było, no i świat wokół też się ostro zmienia. Tylko że do tej pory jakoś nie miałam problemów z "aktualizacją" :roll: Ale skoro i "młodzież dzisiejsza" (a nie przedwczorajsza, jak ja :wink: ) też ma problemy z porozumieniem, to znaczy pewnie, że narobiło się więcej grup o własnych slangach, i trudno to wszystko obskoczyć.
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 03, 2004 14:51

Kota miauczy przed zamkniętymi drzwiami
TŻ do koty: Kota, uaua?
Kota: Uaua?
TŻ: Nie uaua.... - zamyka kocie drzwi przed nosem
Kota: qrrr....waaa

Autentyczne, może kiedyś uda mi się nagrać :ryk:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto lut 03, 2004 14:55

Ja też z Misiem czasami gadam, ale w przeciwnieństwie do mnie, on nie przeklina!
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 03, 2004 15:03

Padme pisze:Kota miauczy przed zamkniętymi drzwiami
TŻ do koty: Kota, uaua?
Kota: Uaua?
TŻ: Nie uaua.... - zamyka kocie drzwi przed nosem
Kota: qrrr....waaa

Autentyczne, może kiedyś uda mi się nagrać :ryk:
:lol: :lol: :lol: :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto lut 03, 2004 15:20

Koty zawsze minute przed dzwonkiem komórki który mnie budzi przylatuja i robią to zamiast dzwonka drąc sie w niebogłosy :wink:
Dziś obudziłam się pięć minut przed i czekam. Czekam. Czeeeeeeekam... Cisza.

Ja: KHEM :!:
F&F: Miaaaaaaaaaiiuuuuaaaaaamrrryyyyyyyyuuuuuuuuuaaaaaauuuuu :!:

(w tle słychać tupot)


:lol:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto lut 03, 2004 15:27

Za wcześnie się obudziłaś - zakłóciłaś im zegar biologiczny. A co, punktualne są. :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 03, 2004 19:46

kiedyś byłam z kotem u weta i bylo cos takiego:
wet:a teraz przeczyscimy uczka
kot:mieeeu
wet:no nie boj sie!!
kot[na skraju zalamania]:mje (co brzmialo jak "nie")
...
wet:no i zastrzyczek
kot:mieuuu
wet do mojej mamy:niech pani go trzyma
wet[wbija igle]
kot:mamoo
wet:no co do mamy chcesz?
kot:mrhhaaauu
wet:no to idz
wet[puszcza kota]
kot[przytulil sie do mojej mamy]
a ja 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Wto lut 03, 2004 19:52

mój kot nazywa się Kotek (długo nie mogliśmy zdecydować się na imię i tak zostało)
zbieramy się do wyjścia, wszystko gotowe, tylko Kotek nie chce wejść do klatki. TŻ do niego: "Kotek, nie bądź świnia"

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 03, 2004 19:56

hmm:ja do Bazyli:co perełeczko moja kochana,już ci lepiej i po chwili -potwory -bajka i do łóżek(to do dzieci) :oops:
Mysia i BazyliaObrazek Obrazek

ewas

 
Posty: 651
Od: Śro lis 13, 2002 10:09
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto lut 03, 2004 19:58

fuerstathos pisze:mój kot nazywa się Kotek (długo nie mogliśmy zdecydować się na imię i tak zostało)
zbieramy się do wyjścia, wszystko gotowe, tylko Kotek nie chce wejść do klatki. TŻ do niego: "Kotek, nie bądź świnia"


eee no inteligentne imie... mój też się tak nazywa, ale oficjalnie jest to Pan Kot

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Wto lut 03, 2004 20:27

Dzwoni telefon, odbieram:
- Jest Franio?
- Pomyłka.

Do kota:
- Kitka, komu podawałaś nasz telefon?
Ostatnio edytowano Śro lut 04, 2004 0:04 przez Hana, łącznie edytowano 1 raz
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11125
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Wto lut 03, 2004 20:30

Hana pisze:Do kota:
- Kitka, komu podawałaś nasz telefon?

:ryk:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 04, 2004 1:03

Agi pisze:Joł ziomale
PumaIM pisze:Czy to już starość? Dlaczego ja nie rozumiem tego języka?
kociamatka pisze:Nie martw się, czasem i ja tego dzisiejszego języka nie rozumiem
PumaIM pisze:Uff, toś mnie pocieszyła
A ja juz rozumiem, dziecię mnie oświeciło :D Wprawdzie tylko to jedno zdanie, ale od czegos trzeba zacząć :wink:
Od-vetowy Szarż Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 58213
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro lut 04, 2004 9:47

kuwetowe
TZ grzebie w kuwecie, koty pilnują
TZ (z zainteresowaniem i baaaardzo uprzejmym tonem): Przepraszam, cos tu zgubiłyście?

Podobna sytuacja, ja i jedna tym razem pani inspektor, pchająca mi sie pod łopatkę
ja: Czy ja też mogę tu pogrzebać? Proooszę...

paciorkowiec

 
Posty: 111
Od: Śro sty 21, 2004 17:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro lut 04, 2004 9:56

Fidel wywlókł z garderoby moje... stringi :oops: i dumnie paraduje z nimi w zębach po przedpokoju :roll:

Ja: Ty fetyszysto obleśny!

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Czikulinda, mag_kam i 444 gości