Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
maxiking pisze:U Demonka też wszystko ok , w nocy jak nikt nie widział dorwał zabawkę ( niestety głośną) i walał ją po podłodze![]()
rano dłużej posiedział na podłodze , posyczał na rezydentów ( na mnie też), zjadł, i poszedł na szafę
.
A Demonek nas poznał i się nawet ucieszył,że nas widzi
maxiking pisze:A Demonek nas poznał i się nawet ucieszył,że nas widzi
o tak ,tak mało łap nie połamał jak leciał sie przywitać .....a ja od trzech dni mogę się wołać, kiciać, itp.. a Demonek nic nawet nie drgnie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Levika i 440 gości