S.K.NIEKOCHANE VII-nowy wątek i nowy ''prowadzący'

[tangerine1]

Duszek dopchał sie wkoncu do roli kociej niańki .
Biedne krowy sa co pól godziny staranie myte.
A ja protestuja, to zawsze mozna je przydusić łapą i dalej szorowac

[M_o]

Sisi też próbuje lizać Nusię, ale ta ma paszczękę jak krokodyl i podgryza w trakcie;)

[mika_xx]

a ja wlasnie gotuje miesko z ryzem i marchewka
Czuje sie jak kocia mama

[ko_da1]

jestem u mamy bo w domu brak netu do 18 lipca
Kacper obolały ale rana wygląda oki, guzek nie był złosliwy to efekt jakiegoś stanu zapalnego, było w nim troche ropy i innego dziadostwa mam nadzieje że szybko o tym zapomnimy ...

u mnie powolutku wracamy do pionu a tu takie wieści

Ja dopiero zajarzyłam...

To jest ta Kredka:

???

I co z nią? Jak się czuje? Da się coś zrobić?

tak.to to słodkie maleństwo, tak swietnie sobie radziło, lecz niestety było dzikawe i nie było zaszczepione.
Dostała silny antybiotyk, zamówiony jest Zylexis...

ale wiesz sama, jak wygląda leczenie w schronisku


tak biedaczka wygląda:

cholerne dziadostwo przeniosło sie na kociarnie , oby malenka dała rade i pozostałe choruszki , zylexis dostały wszystkie podchorowane ?? to idzie w strasznym tępie naprawde trzymam kciuki za nie bardzo moco
kurcze trzeba by na kociarni troche powzmacniac ogonki, może kupic teraz jakiejś lepszej karmy acany albo puriny chociaż puszki animondy kupiła teraz Miki ale co to jest na tyle kotów jeden posiłek ? suchą jedzą najwięcej myśle a lepsza karma zawsze jest pomocna w okresie kiedy coś złego sie dzieje ze zdrowiem wśród kociatych

[mika_xx]

mam pytanie o te rybe, kupilam minitaja. Taka dajecie ? zagotowalam ja z wodzie z dodatkiem tego sienia lnianego czy jak sie to tam pisze;)

mam nadzieje ze bedzie i smaczne i zdrowe;)

[M_o]

Nusia nie ma guza pod okiem
Zdrowa jest! Zdrowa!
Sisi ją wylizała;)))

[iwona_35]

jestem u mamy bo w domu brak netu do 18 lipca
Kacper obolały ale rana wygląda oki, guzek nie był złosliwy to efekt jakiegoś stanu zapalnego, było w nim troche ropy i innego dziadostwa mam nadzieje że szybko o tym zapomnimy ...

u mnie powolutku wracamy do pionu a tu takie wieści

Ja dopiero zajarzyłam...

To jest ta Kredka:

???

I co z nią? Jak się czuje? Da się coś zrobić?

tak.to to słodkie maleństwo, tak swietnie sobie radziło, lecz niestety było dzikawe i nie było zaszczepione.
Dostała silny antybiotyk, zamówiony jest Zylexis...

ale wiesz sama, jak wygląda leczenie w schronisku


tak biedaczka wygląda:

cholerne dziadostwo przeniosło sie na kociarnie , oby malenka dała rade i pozostałe choruszki , zylexis dostały wszystkie podchorowane ?? to idzie w strasznym tępie naprawde trzymam kciuki za nie bardzo moco
kurcze trzeba by na kociarni troche powzmacniac ogonki, może kupic teraz jakiejś lepszej karmy acany albo puriny chociaż puszki animondy kupiła teraz Miki ale co to jest na tyle kotów jeden posiłek ? suchą jedzą najwięcej myśle a lepsza karma zawsze jest pomocna w okresie kiedy coś złego sie dzieje ze zdrowiem wśród kociatych

oo, cześc, czytałaś?prawda?

Straszne, tyle kotów choruje,oprócz Kredki, Czarna Kicia..a o Zosi-Zuzi nie wspomne...smutno....

tutaj jest jej wątek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78008&highlight=

[Mała1]

M_O-ciesze sie baaardzooooooo

ko-da doneć się jakims cudem
i kciuki za Kacpra.
Zylexis dosała jeszcze tylko Kicia oprocz Kredki.
Kilka kotów dostało ten imodulen o którym gadałyśmy z Twoim wetem. zobaczymy jak działa.

mika-ja nie wiem jak z ryba-ale napisz jak tam towarzystwo całe?

Martwimy sie tez o Zefirka-jest na wywczasach u Moony.
Słaby jest , ale dzis pognał z apetytem do miski, wiec mamy nadzieje,ze bedzie dibrze.

A mnie Wąsik cos zaczął łysieć, upsssss.
Ma na szyi wielka plame łysa-rane taka.I na ogonie

[mika_xx]

u moich maluszkow ok. przeglodzilam cala trojke do 18. moze to cos poradzi na te biegunke malej. zrobilam im tego minitaja z tym sieniem lnianym i zpapusialy z apetytem;) dalam im tez kurczaka z ryzem i marchewka.
zobaczymy wiec.
nie znalazlam zadnej kupki wodnistej w kuwecie ale one czasem robia po katach, nie zawsze trafiaja do kuwety;) zobacze co bedzie. wiem ze jednak wciaz ta pupka trze o ziemie:( tzn wczoraj tarla, dzis nie widzialam;)

maja apetyt, humorek maja a teraz maja pookolacyjna drzemke;)

[M_o]

Nusia zdrowa:) A co za tym idzie trzeba szykować się do oddania jej - prawda?

Jest dziewczyna chętna, by zaadoptować Nusinkę. Mieszka w okolicach Wrocławia. Umawiamy się e-mailowo przekazanie Kocinki. I choć wiem, że będzie u niej miała dobrze, to łzy mi wiszą na końcu oczu
Gram w totka, żeby nie musieć oddawać Nusi...

Jak to się robi, żeby oddać Kotka i nie rozpaczać? I umieć wziąć kolejnego?

To dom, do którego Nusia ma szansę trafić: http://mosame.blox.pl/html

[Mała1]

Domek fajny widac, podobny do Waszego
trzymam kciuki

a jak to sie robi?
ano zaciska sie zęby i sie robi

już też jesteście tym skazeni

To jest chyba myslenie ,takie, ktore Ci mowi, ze jak jego zostawisz w domu, to innemu tymczasu odmówisz

[mika_xx]

a moja mala nie zrobila dzisiaj kupki wody ale i tak luzna ma kupke i dalej po zrobieniu kupki trze o podloge wiec pojde z nia jutro do weterynarza znowu ....

ale zeszly jej trzecie powieki wiec wydaje mi sie ze moze bedzie lepiej. Moze ten antybiotyk na pierwotniaki jej szkodzi ? wzielam kupke do sloiczka, zaniose do zbadania.. a tego Bactrimu nie podaje im od 2 dni:/

[milenap]

dziewczyny jak sie czuje Kredka? Na co ona choruje?

[iwona_35]

dziewczyny jak sie czuje Kredka? Na co ona choruje?

Wczoraj zdjecie widziała Ko_da, jej maluch też tak wyglądał przed śmiercią,jest to jakiś paskudny wirus, który szybko zabija.
Nie wiem co to jest dokładnie, wygląda jak zapalenie płuc, ale badań Kredce nikt nie robił , więc możemy się tylko domyśleć, pod warunkiem ,że żyje .

[Lidka]

Wydaje mi sie, ze tak wygladaly moje piwniczne koty poltora roku temu.
Ale Szeryf wtedy wyzdrowial.