Pointowy Zakątek ,,,^.^,,, cz.I

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 20, 2008 8:52

Doberek poranny, wstalam :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lip 20, 2008 8:57

Witam śpiochy :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie lip 20, 2008 9:14

Śpioch się wita :)
Rytuał już chyba, wstaję robię kawę i idę się dobudzić przed kompem :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 20, 2008 9:28

Nelly pisze:Śpioch się wita :)
Rytuał już chyba, wstaję robię kawę i idę się dobudzić przed kompem :)

dobry patent, ja jeszcze zaliczam telewizje sniadaniowa w TVN 24 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lip 20, 2008 13:40

Dzień dobry... I Wy się nazywacie śpiochami!? 8O Ja wstaje dzieś tak po 10.00 :lol:
Obrazek Obrazek

Czekoladka

 
Posty: 4639
Od: Śro lut 13, 2008 14:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 20, 2008 13:54

U nas w domu trwa przemyślanie decyzji czy weźmiemy Inesie ze sobą na wczasy. Bo ona baaardzo źle znosi samotność. Ma zostać z bratem, który się będzie nią opiekować... Ale brat zaczyna pracę od sierpnia i nie będzie go chyba z 8 godzin w domu. :( Dla Inesi to stanowczo za dużo czasu samotności... A mama nie chce się zgodzić na drugiego kota. :roll:
Wiem, że trzeba wziąść szelki, kuwete, jedzonko, robic częste postoje... Bo przecież nad morze daaleko. No i trudno będzie się Inesi zaaklimatyzować. :? Ale jakby nie było innego wyjścia...
No i nie wiemy jeszcze czy w ośrodku można trzymać zwierzęta i ile kosztuje ewentualny pobyt zwierzaka.
Co mi doradzicie? Zostawic w domu samą czy zabrać ze sobą... ?
Obrazek Obrazek

Czekoladka

 
Posty: 4639
Od: Śro lut 13, 2008 14:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 20, 2008 13:57

Moje koty kiedyś, kiedyś jeździły do pracy na sezon ze mną nad morze
i bardzo dobrze się aklimatyzowały i było im wszystko jedno
czy są w domu czy gdzieś indziej.
Może i u Ciebie tak będzie.
Ale to były dachowce , a Twoją mogą ukraść niestety... :roll:

Witam czekoladowe kotki!!! 8) :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lip 20, 2008 14:07

Dzień dobry kristinko.
Ukraść? A to mnie przeraziłaś. 8O Ale pokój będzie zamykany na klucz abo zawsze ktoś będzie przy kici siedział. Tzw.: dyżury będą.
Ale jeszcze nic nie wiadomo, bo może nie można zwierzaków brać... Oby mażnabyło. :? Ostatnio byłam w górach z mamą i w pensjonacie mówili, że zwierzaki można za darmo mieć... Ale wtedy w domu zostawał tata z bratem, więc było więcej osób i każdy się opiekował Incią. :)
Obrazek Obrazek

Czekoladka

 
Posty: 4639
Od: Śro lut 13, 2008 14:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 20, 2008 14:11

Ja zawsze byłam zwolenniczką 2 kotów... :roll:
Odpada wiele problemów..tak po prostu..
a ile radości... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lip 20, 2008 14:25

kristinbb pisze:Ja zawsze byłam zwolenniczką 2 kotów... :roll:
Odpada wiele problemów..tak po prostu..
a ile radości... :lol:

Też bym chciała mieć dwa koty... Baardzo. Ale mama się uparła. A ostatnio to już w ogóle chodziła i opowidała jakie to wyżły weimarskie są śliczne. :roll: Nie wiem czy mam jej wybić z głowy psa czy raczej się zgodzić. :roll: Wolałabym nie, bo to ja musiałabym chodzić z psem na spacery, zamiast siedzieć na fotelu i wsłuchiwać się w mruczanki. :roll:
Obrazek Obrazek

Czekoladka

 
Posty: 4639
Od: Śro lut 13, 2008 14:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 20, 2008 14:40

Czekoladka pisze:
kristinbb pisze:Ja zawsze byłam zwolenniczką 2 kotów... :roll:
Odpada wiele problemów..tak po prostu..
a ile radości... :lol:

Też bym chciała mieć dwa koty... Baardzo. Ale mama się uparła. A ostatnio to już w ogóle chodziła i opowidała jakie to wyżły weimarskie są śliczne. :roll: Nie wiem czy mam jej wybić z głowy psa czy raczej się zgodzić. :roll: Wolałabym nie, bo to ja musiałabym chodzić z psem na spacery, zamiast siedzieć na fotelu i wsłuchiwać się w mruczanki. :roll:


Ale na szczęście pies z kotem potarfia sie pieknie przyjaxnić...
Ale z drugiej strony kto z tym psem będzie wychodzil w zimę i deszcz??
Brrrr.... :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lip 20, 2008 15:17

kristinbb pisze:
Czekoladka pisze:
kristinbb pisze:Ja zawsze byłam zwolenniczką 2 kotów... :roll:
Odpada wiele problemów..tak po prostu..
a ile radości... :lol:

Też bym chciała mieć dwa koty... Baardzo. Ale mama się uparła. A ostatnio to już w ogóle chodziła i opowidała jakie to wyżły weimarskie są śliczne. :roll: Nie wiem czy mam jej wybić z głowy psa czy raczej się zgodzić. :roll: Wolałabym nie, bo to ja musiałabym chodzić z psem na spacery, zamiast siedzieć na fotelu i wsłuchiwać się w mruczanki. :roll:


Ale na szczęście pies z kotem potarfia sie pieknie przyjaxnić...
Ale z drugiej strony kto z tym psem będzie wychodzil w zimę i deszcz??
Brrrr.... :(

No właśnie pies i kot szybciej się polubią. :) Ale skoro mama sie uprze to niech psa kupi... W końcu to jej nie? Sama niech się nim opiekuje, a nie na córeczke zwala robotę. :twisted:
Ale wolałabym kota... Też brytyjskiego. Kaski narazie mało mam na kota, więc chodzę do babci czesto. Grosz do grosza a będzie kot. Może...
Obrazek Obrazek

Czekoladka

 
Posty: 4639
Od: Śro lut 13, 2008 14:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 20, 2008 15:29

To to białe z czekoladą w podpisie to brytyjczyk??? 8O
Nie znam się na rasach.... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lip 20, 2008 16:06

kristinbb pisze:To to białe z czekoladą w podpisie to brytyjczyk??? 8O
Nie znam się na rasach.... :roll:

No przecie Ines jest kotką brytyjską w odmianie kolorystycznej colourpoint czekoladowy... Są jeszcze pointy: red, seal, niebieskie, szylkretowe itd.... Zapraszam do przeglądnięcia hodowli, z której jest Inesia- http://www.briland.republika.pl/
Obrazek Obrazek

Czekoladka

 
Posty: 4639
Od: Śro lut 13, 2008 14:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 20, 2008 16:14

Czekoladka pisze:
kristinbb pisze:To to białe z czekoladą w podpisie to brytyjczyk??? 8O
Nie znam się na rasach.... :roll:

No przecie Ines jest kotką brytyjską w odmianie kolorystycznej colourpoint czekoladowy... Są jeszcze pointy: red, seal, niebieskie, szylkretowe itd.... Zapraszam do przeglądnięcia hodowli, z której jest Inesia- http://www.briland.republika.pl/


Śliczna to ona jest na pewno... :D
A który kot nie jest piękny.. :roll:

Hodowlę obejrzę na pewno...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 127 gości